Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mi pół nocy zanosiła się, kręci się dopóki mleka nie dostanie.. Spała z nami w nocy ją wzięłam i jak zawsze się rozwaliła i ja na brzegu oczywiście kawalunio miejsca dla mnie. A ona ze starym świat.
Łącze się w bólu. Mloda wstawala co godzine od północy. O 6 zaczela dzien. Mam dosc. Jestem tak zmeczona ze nie chce mi się już nawet do niej wstawać.
Ja już w desperacji wzielam ją do siebie.... I nic budzila się kręciła. Zrobilam jej mleko 2 razy.....Mi pół nocy zanosiła się, kręci się dopóki mleka nie dostanie.. Spała z nami w nocy ją wzięłam i jak zawsze się rozwaliła i ja na brzegu oczywiście kawalunio miejsca dla mnie. A ona ze starym świat.
Serio nie wien o co chodzi. Wyszły jej 2 zeby.... Dalam jej mleko nawet bo mowie może być glodna... Z dziećmi to masakra. TYLKO MARTA U KUBY NIE MA SKOKÓW ANI INNYCH PROBLEMÓW
No właśnie, nawet Czaruś zaczął marudzićSerio nie wien o co chodzi. Wyszły jej 2 zeby.... Dalam jej mleko nawet bo mowie może być glodna... Z dziećmi to masakra. TYLKO MARTA U KUBY NIE MA SKOKÓW ANI INNYCH PROBLEMÓW
Ale z drugiej strony jakby twoje dziecko bylo takie az za idealne to nie zastanawiałabym się czy z nim wszystko ok?;P bo ja chyba takSerio nie wien o co chodzi. Wyszły jej 2 zeby.... Dalam jej mleko nawet bo mowie może być glodna... Z dziećmi to masakra. TYLKO MARTA U KUBY NIE MA SKOKÓW ANI INNYCH PROBLEMÓW
Już jest normalnyNo właśnie, nawet Czaruś zaczął marudzić
Miło się czyta, że nie tylko u nas takie jazdy, wybaczcie
Widać brakowało mu snu przez weekend, bo wczoraj po 2 godzinnej drzemce w dzień był taki uśmiechnięty i do końca dnia bez fochów, zaliczył jeszcze drzemkę na popołudniowym spacerze i nawet nie marudził, że kąpiel się przesunęła 
Moje dziecko wychodzi na to, że jest proste w obsłudze: albo głodny albo śpiący Nawet o tej północy się już nie budził ostatnie 2 dni 
ale za to nie daje mi już pospać do 10, tylko 7-8 pobudka 
Ja dałabym wszystko za idealne dziecko, chociaż na trzy dni
No u mnie zawsze się uspakajała, jak brałam do nas, a tu uj z tego. Chyba za dużo wrażeń miała w dzień, bo siostra z dziećmi była, czytaj dzicz.
