rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Dlatego ja nie kupuje , przynajmniej na sobie zaoszczędzęHanka lepiej ubrana niż ja.
Dzisiaj się mnie koleżanka zapytala po co kupuję sobie ubrania skoro nigdzie nie chodzę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dlatego ja nie kupuje , przynajmniej na sobie zaoszczędzęHanka lepiej ubrana niż ja.
Dzisiaj się mnie koleżanka zapytala po co kupuję sobie ubrania skoro nigdzie nie chodzę
O mam jedno zdjęcie jak go ubrałam ostatnio rano na spacer. Rzadko kocyk używam bo młody nie lubi i go podnosi i zrzuca. I chyba muszę mu też jakieś takie niechodki kupić bo skarpety ściągaJa nie ubieram jakoś grubo młodego, czapkę to jak już faktycznie jest chłodno, a tak to jakieś spodenki, body i taki gruby sweterek. Jak wychodzę z rana i jest ciągnie chłodem to czasami ubieram np rajstopy pod spodnie i kurteczkę. No ale to zależy od temperatury. Ostatnio rano było u nas 8 stopni ja to zawsze wychodzę na zewnątrz sprawdzić jak jest bo czasami odczuwalna temperatura jest inna
Ale laskaU mnie coś takiego. Kocykiem przykrywam tylko jak idzie spać. Widzę ludzi juz w kombinezonach zimowych dzieci, koce grube. Dla mnie to przegięcie. Nic jej nie będzie jak trochę zmarznie
Ja kupuje sukienki a chodze w spodniach a w domku w staniku i spodenkachHanka lepiej ubrana niż ja.
Dzisiaj się mnie koleżanka zapytala po co kupuję sobie ubrania skoro nigdzie nie chodzę
Słodkie macie ksywy u Nas jest Dziubas albo Luluś na starszaka i Bobo albo BobiśOstatnio nawet zastanawiałam się nad 3 dzieckiem i gadaliśmy z mezem o tym. Jednak jak sisia daje nam popalić teraz tak,, że jednak nie chce (sisia albo dzidzi to Hania ) a starsza ma ksywkę od urodzenia (bobek albo lulus)
U nas też zimno jest mimoze trochę słońca jest mojego w kombinezon taki misiowy daje nie jest jakiś fest grubyu nas dzisiaj też pizgało, mimo że słońce świeciło. Ja miałam krótki rękaw i na to bluze i było mi tak sobie. Córka miałą body z dł. rękawem, na to polarową bluze. Wiadomo, spodnie, skarpety no i pzykryłam ją kocykiem polarowym na nogach jeszcze. + czapka. Ale cały czas się zastanawiałam czy nie jest jej zimno.
Ja bym chciała drugiej ale nie wiem co z pracą, wypadałoby do jakiejś iść. Drugiej strony lepiej mieć jedno po drugim i się potem na spokojnie zająć robota.Ostatnio nawet zastanawiałam się nad 3 dzieckiem i gadaliśmy z mezem o tym. Jednak jak sisia daje nam popalić teraz tak,, że jednak nie chce (sisia albo dzidzi to Hania ) a starsza ma ksywkę od urodzenia (bobek albo lulus)
Dla mnie to żenada, w sensie przecież chodzę na spacery , do sklepu, na kawę. Jako osoba, która nie imprezuje co weekend to już muszę w dresie chodzić ciągle ? (Żenada jej słowa jakby co )Dlatego ja nie kupuje , przynajmniej na sobie zaoszczędzę
Nie no, rozumiem, ja tylko takie podsmiechujki jakbym wychodziła towarzysko to też bym za bardzo nie kupowała bo mam tonę ciuchów ale no pewnie, trochę wyskoczyła głupio tekstem. Było jej powiedzieć, że w takim razie ok będziesz chodzić nago od tej poryDla mnie to żenada, w sensie przecież chodzę na spacery , do sklepu, na kawę. Jako osoba, która nie imprezuje co weekend to już muszę w dresie chodzić ciągle ? (Żenada jej słowa jakby co )