Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No ja wlanie ciuchów nie mam. I to serio. Ja zazwyzcaj mam 1-2 pary spodni,czarne i jeansy i jak się jedne zniszczą to kupuje kolejne. Nie kupuje zbyt wiele zazwyczaj.Nie no, rozumiem, ja tylko takie podsmiechujkijakbym wychodziła towarzysko to też bym za bardzo nie kupowała bo mam tonę ciuchów
ale no pewnie, trochę wyskoczyła głupio tekstem. Było jej powiedzieć, że w takim razie ok będziesz chodzić nago od tej pory
A na vinted darmowa do końca miesiąca, jak się nie mylę.Musze sie w koncu kiedys wybrac do lumpa ma dzieciece rzeczychociaz olx kusi teraz przesyłka za zeta
Jak kto woli ja chyba mam z 5par legginsów wyjściowych
i kupka spodni dżinsowych w których mało kiedy chodze...a bluzek miałam mało to ostatnio kupiłam sobie w Pepco 6 bluzek na krótki rękaw 60zl dałam
U mnie dziś rano -4Ja nie ubieram jakoś grubo młodego, czapkę to jak już faktycznie jest chłodno, a tak to jakieś spodenki, body i taki gruby sweterek. Jak wychodzę z rana i jest ciągnie chłodem to czasami ubieram np rajstopy pod spodnie i kurteczkę. No ale to zależy od temperatury. Ostatnio rano było u nas 8 stopnija to zawsze wychodzę na zewnątrz sprawdzić jak jest bo czasami odczuwalna temperatura jest inna
U nas to wszystko zależy, ile jest stopni, ale nie mam jeszcze ani kombinezonu przejściowego ani kurteczki poza cienką przeciwdeszczówką, więc kombinuję. Jak były 4 stopnie rano to mu założyłam rajstopki pod cienkie spodenki plus grube skarpety, a na górę body, bluzeczkę i bluzę plus gruba czapka i chustka na szyję, potem i tak go rozbierałem, bo się zaczęło robić ciepłej. Ale tak przeciętnie jak wychodzimy jest 12-15 stopni ze słońcem, to wtedy spodenki, skarpetki, body na długi rękaw i bluza, cienka czapeczka, chustka i czasem przykrywam grubym kocykiem, głównie stópki. Też zależy, czy idziemy na długi spacer, czy do auta np., ale na zimowy kombinezon to jeszcze jak dla mnie za wcześnie. Sama jestem zmarzluch, ale zimowej kurtki jeszcze nie noszę, ale czapkę i rękawiczki zakładam coraz częściej chociaż dziecko mam czasem cieniej ubrane niż sama jestem
W wózku ciepłej ma na pewno zresztą jeszcze się nie zdarzyło, żeby miał zimne ręce czy nos jak mama 
zazwyczaj jest przyjemnie cieplutki aż żal pchać do niego moje zimne ręce 
DokładnieA na vinted darmowa do końca miesiąca, jak się nie mylę.
ja na vinted masę ciuchów małemu zamawiam, z tym że nowe z metką lub bez 
No to masz to samo co ja. Ja aktualnie mam 2 pary dżinsów ale tylko dlatego że jedne mam z przed ciąży a drugie kupiłam po porodzie ze ściągaczem, jedne czarne eleganckie i dresowe
najwięcej mam koszulek takich po domu bo zawsze mnie gdzieś mały czymś ubrudzi, ale jak mam gdzieś wyjść to nie mam się serio w co ubrać 
Ja też spodni nam 2 pary. I same tisherty biale lub czarneNo to masz to samo co ja. Ja aktualnie mam 2 pary dżinsów ale tylko dlatego że jedne mam z przed ciąży a drugie kupiłam po porodzie ze ściągaczem, jedne czarne eleganckie i dresowe
i dużo sukienek
Ja ostatnio sobie kupiłam dwie pary spodni i dresy, mam jeszcze jakieś getry x2 i spodnie wyjścioweJa też spodni nam 2 pary. I same tisherty biale lub czarne
bluzek parę mam dwie bluzy sobie zamówiłam. 
