Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No mi mama mówi, że na parze się robi, ale nie wiem jakJa myślę, żeby usmażyć na suchej patelni i potem dodać masełka dopiero, żeby nie smażyć, ale nie wiem co z tego wyjdzie
patelni nie mam takiej żeby na sucho usmażyć. 
To ja już dodawałam do warzyw oliwę z oliwek i do zupy masło, ale potem doczytałam, że na 120ml zupy 1 łyżeczka masła, a mi tej zupy z litr może wyszedł i chyba nawet mniej niż łyżeczkę dałamNo mi mama mówi, że na parze się robi, ale nie wiem jak
Wogole jeszcze nie daje młodemu żadnych olejów póki co
Piekarnik mi się zepsułTo ja już dodawałam do warzyw oliwę z oliwek i do zupy masło, ale potem doczytałam, że na 120ml zupy 1 łyżeczka masła, a mi tej zupy z litr może wyszedł i chyba nawet mniej niż łyżeczkę dałam
A robiłaś te biszkopciki dla młodego?
Ja nie wiem też czy u nas jajo nie jest zapalne. Ostatnio jakaś plamka pod szyją mu wyszła, a dzień wcześniej jadł właśnie. Ale nie jestem pewna czy to od tego, będziemy próbować ponownie. Ale możesz co jakiś czas próbować bo te alergie przechodzą z czasemJa wczoraj podałam małemu jajeczniczke, dałam dosłownie 3 łyżeczki w razie W i wieczorem cały obsypany
Ja miałam na pomidory truskawki i czekoladę, ale na szczęście przeszłoJa nie wiem też czy u nas jajo nie jest zapalne. Ostatnio jakaś plamka pod szyją mu wyszła, a dzień wcześniej jadł właśnie. Ale nie jestem pewna czy to od tego, będziemy próbować ponownie. Ale możesz co jakiś czas próbować bo te alergie przechodzą z czasem
mlod jak na razie spoko na szczęście, nic go nie uczula. Orzechy pewnie też nie, bo ja ciągle jem, a by go od mojego mleka wysypało. Chyba, że źle myślę 
Zgodnie z zaleceniem pediatry lekko usmażyłam na masełku klarowanym. Żałuję bo może lepiej było ugotować
Tak, ale podawałam mu jogurt naturalny, serek bieluch i było okej. Zresztą daje mu np ciasta które my jemy i inne rzeczy które są z jajkiem (oczywiście malutkie ilości) i jest okej. Myślałam że to też przejdzieAle Twój, z tego co pamiętam, jest alergikiem? W sensie jakieś krostki miał kiedyś po Twoim mleku, to pewnie dlatego na jajko też tak zareagowałMój na razie ok, jajeczniczka też jest w planach, pewnie lepiej mu wejdzie, bo bliżej jej do papki
Teraz będę próbować samo żółtko, może problem tylko z białkiemJa nie wiem też czy u nas jajo nie jest zapalne. Ostatnio jakaś plamka pod szyją mu wyszła, a dzień wcześniej jadł właśnie. Ale nie jestem pewna czy to od tego, będziemy próbować ponownie. Ale możesz co jakiś czas próbować bo te alergie przechodzą z czasem
Ja robilam poprostu na masełku jajecznicęJa myślę, żeby usmażyć na suchej patelni i potem dodać masełka dopiero, żeby nie smażyć, ale nie wiem co z tego wyjdzie
więc uważam, że to nie duzo 
