reklama
Katarzyna 1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2020
- Postów
- 227
Tak to przez covid. Tylko gdzie tu jest sens i logika?Czy wprost podali powód „zagrożenie koronawirus”? Niektórzy lekarze nawet poza pandemią nie zezwalali na osoby towarzyszące.
Katarzyna 1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2020
- Postów
- 227
To chyba poszła fala złego samopoczucia w Polskę skoro tyle z nas czuło się źle. Dobrze że dzień się kończy patrzymy z nadzieją w przód!
hej , ja tak miałam. Poleciałam do lekarza ale okazało się, ze wszystko ok. Po dwóch dniach plamienie minęło.
Zawsze trzeba sprawdzić dla świetego spokoju.
Dziękuję bardzo! Trochę się uspokoiłam. Jutro wszystko się wyjaśni
Ja mogę polecić w Warszawie dr Magdalenę Grochecką. Na Znanym Lekarzu jest bardzo dużo opinii.A gdzie chodzisz? Ja z okolic Warszawy. Niby dzisiejsza wizyta bardzo w porządku ale kto wie jak wyjdzie dalszą współpraca
Olunia8989
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2020
- Postów
- 124
U mnie też z recepcji odrazu krzyczą że nie wolno z mężem ale teraz na najbliższym usg spytam lek gin i myślę że on pozwoli. ZobsczymyZadzwonię do przychodni, w której będę robiła prenatalne i spytam czy mogę iść z mężem. Trochę mi przykro, że jest taki wyłączony z tego ☹
Brrrownie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2017
- Postów
- 2 753
Mój mąż akurat nie lubi ze mną chodzić na USG, więc zakaz nie jest dla nas wielkim problemem Jedynie na połówkowe się pewnie będzie chciał się wybrać, bo wtedy ładnie widać dzidzię w 4D
Odnoszę wrażenie, że dla niego ciąża to taka trochę abstrakcja jak dziecka nie może poczuć namacalnie
W pierwszej ciąży, nie powiem, trochę mnie zastanawiało czy po porodzie też będzie miał taką zachowawczą postawę. Ale jak tylko zobaczył syna to miłość od pierwszego wejrzenia i od tamtej pory mają ze sobą naprawdę silną więź.
No cóż. Taki typ mi się trafił co się cieszy ciążą na swój sposób
Ja już po porannej kawie. Synek zafundował mi pobudkę o 4.15.
Liczę, że obejrzy baję i jeszcze chwilę odeśpimy [emoji42]
Odnoszę wrażenie, że dla niego ciąża to taka trochę abstrakcja jak dziecka nie może poczuć namacalnie
W pierwszej ciąży, nie powiem, trochę mnie zastanawiało czy po porodzie też będzie miał taką zachowawczą postawę. Ale jak tylko zobaczył syna to miłość od pierwszego wejrzenia i od tamtej pory mają ze sobą naprawdę silną więź.
No cóż. Taki typ mi się trafił co się cieszy ciążą na swój sposób
Ja już po porannej kawie. Synek zafundował mi pobudkę o 4.15.
Liczę, że obejrzy baję i jeszcze chwilę odeśpimy [emoji42]
A tego to się nie dowiem do urodzenia, bo akurat taki układ, że obie wersje są możliwe^^ Wolałabym dwu, ale narzekać nie będę. Boję się, że jak będą identyczne, to je pomylę na początku milion razy i będą musiały chodzić z jakimś znacznikiem xDTo mam tak samo, już widać brzuszek
Z tego co słyszałam to w ciąży bliźniaczej trzeba trochę bardziej na siebie uważać więc odpoczywaj jak najdłużej ☺
A to będziesz mieć bliźniaki dwujajowe czy jednojajowe ? ☺
Gondzi_a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 937
Ja w zeszłym roku też poroniłam.
Zanikami objawów się nie sugeruj, one raz są raz nie ma, tak po prostu ostatnio miałam dwa dni lepsze, bez wymiotów i jakoś lepiej się czułam, a wczoraj wieczorem znowu mnie wszystko dopadło a dzisiaj jest dramat. Także raz jest lepiej raz gorzej
Dotrwałam już do 10 tc więc mam nadzieję, że już będzie wszystko dobrze i u Ciebie też na pewno będzie w porządku
Ja też w zeszłym roku poroniłam , serduszko najpierw biło bardzo słabo a na kolejnej wizycie już nie biło
Któregoś dnia się rano obudziłam i piersi mi bardzo zmalały i były takie "flaczki" potem lekkie plamienie .
W tej ciazy miałam jeden dzień kiedy piersi mnie przestały boleć ale po kilku godzinach ból wrócił a z dzidzią wszystko ok
Ogólnie to z dzisiejszej wizyty u nowego ginekologa jestem zadowolona. Chociaż wiem gdzie będę prowadzić ciążę. Minus taki że USG trzeba robić oddzielnie, bo podczas wizyty lekarz nie ma dobrego sprzętu.
Chwilę stresa na fotelu przeżyłam bo podczas badania doktor stwierdził, że nie wygląda mu to na 9/10 tygodniową ciążę.
Zrobił szybkie USG badziowym sprzętem, zmierzył dzidzię i stwierdził że jednak jest ok.
Zapisałam się na prenatalne na 19 sierpnia. To będzie 13+3 Wtedy też kolejna wizyta
Super że wszystko ok Ja mam prenatalne 14 sierpnia
Ja mieszkam pod Warszawą i jednego lekarza mam w swojej miejscowości, super doktor , pracuje w szpitalu w którym będę rodzić a drugi jest z Warszawy z Lux medu na Chmielnej . W jakiej dzielnicy mieszkasz ?A któraś z Was może ma lub chce mieć lekarza prowadzącego w Warszawie? Ja mogę swojego z całego serca polecić
Dziewczyny czytam że niektóre z Was miały ciężki dzień. I ja dołączę do Was. Cały dzień niemocy, brak energii, okropne zmęczenie. Muszę sie podzielić swoim rozczarowaniem. Zadzwoniłam dziś do przychodni w której będę miała robione badania prenatalne, z zapytaniem czy mąż będzie mógł być przy mnie. Okazało się ze NIE!! I się zdenerwowałam bo wesele na 150 osob można zrobić ale już w gabinecie 3 osoby to już zagrożenie. Eh....
Wczoraj się umawiałam na prenatalne i nawet do głowy mi nie przyszło zapytać czy można być z mężem , było to dla mnie oczywiste że można. Ale chyba zadzwonię i się dopytam bo bardzo bym chciała żebyśmy poszli razem.
Wczoraj padłam o 21 , nalatałam się po galerii handlowej w poszukiwaniu butów bo w sobotę jedziemy na wesele . Nie wiem jeszcze jak ja przetrwam to wesele skoro o 21 jestem już nie żywa
reklama
Gondzi_a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 937
Dziecko drugie.
Pierwsze ma już 10 lat,a ja mam 36.
Ja też mam 36 lat i synka 13 letniego
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 430 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: