reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Jejku, w nocy było grubo u nas w Krakowie. Ściany deszczu, błyskało się tak że praktycznie jasne niebo, na szczęście w sypialni mam roletę zaciemniająca. Wiatr taki, że znowu drzewa z korzeniami powyrywalo 🥺 na szczęście młody przespał bez problemu i śpi dalej
 
Jejku, w nocy było grubo u nas w Krakowie. Ściany deszczu, błyskało się tak że praktycznie jasne niebo, na szczęście w sypialni mam roletę zaciemniająca. Wiatr taki, że znowu drzewa z korzeniami powyrywalo 🥺 na szczęście młody przespał bez problemu i śpi dalej
U nas też była burza a mały nie spał tylko patrzył na błyskawice zaciekawiony i taki gadatliwy był że szok nawijał i nawijał😂
 
Jejku, w nocy było grubo u nas w Krakowie. Ściany deszczu, błyskało się tak że praktycznie jasne niebo, na szczęście w sypialni mam roletę zaciemniająca. Wiatr taki, że znowu drzewa z korzeniami powyrywalo 🥺 na szczęście młody przespał bez problemu i śpi dalej
U nas nad jeziorem była dyskoteka pioruny w jezioro, 2 h były masakryczne 😂 patrzylam tylko i myslalam jak ja będę uciekać z 2 dzieci 😂 dzieciaki o dziwo spały jak zabite
 
Jejku, w nocy było grubo u nas w Krakowie. Ściany deszczu, błyskało się tak że praktycznie jasne niebo, na szczęście w sypialni mam roletę zaciemniająca. Wiatr taki, że znowu drzewa z korzeniami powyrywalo 🥺 na szczęście młody przespał bez problemu i śpi dalej
U mnie były az 3 burze 😳 młoda spać nie chciała, więc wylądowała u nas w łóżku. Stary wyspany, młoda też, tylko ja połamana 😏
 
U mnie były az 3 burze 😳 młoda spać nie chciała, więc wylądowała u nas w łóżku. Stary wyspany, młoda też, tylko ja połamana 😏
To u nas chyba z 5 🤣 ja tylko jedna złapałam bo mnie wybudziła, ale widziałam na FB, że były jedna po drugiej. Teraz przed chwilą też była jeszcze jedna. Podobno idą ciągle ze Słowacji, wieczorem mają być kolejne
 
U nas w nocy na niebie dyskoteka... cale szczęście ze bylt to wylądowania między chmurami a nie do ziemi bo mialam miękkie nogi ;D
A dzis u mlodej w menu brokul. I o dziwo zaakceptowany pol sloika zjedzone ;D
 
reklama
Do góry