reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Cześć, chciałabym dołączyć do Waszego grona :)

To moja pierwsza ciąża i niestety z problemami już od samego początku. W 6 tygodniu ciąży na rutynowym USG okazało się, że mam krwiaka podkosmówkowego i ciąża jest zagrożona. Aktualnie zaczęłam już 4 tydzień leżenia i łykania Duphastonu. Na ostatniej wizycie (koniec 9 tygodnia) lekarz miał dobre wieści, bo zarodek rozwija się prawidłowo i krwiak się zaczął wchłaniać, ale mimo wszystko każdego dnia obawiam się najgorszego. Kolejne USG (genetyczne) będę miała dopiero na początku sierpnia i pewnie będę odliczała do niego dni, by czym prędzej wiedzieć czy wszystko jest w porządku.

Witam kolejną mamę ☺
Tylko spokojnie, najważniejsze że maluszek dobrze się rozwija i krwiak się wchłania i tego się trzymaj ☺
Ja też miałam/mam krwiaka który zagrażał dziecku, ale nie krwawie i chyba jest dobrze ale dowiem się za tydzień ale jestem dobrej myśli 😊
Na kiedy masz termin ?☺
 
reklama
Przykro mi ze teraz musisz czekac bo niewwiadomo jak tam sie wszystko rozwija mam nadzieje ze bedzie dobrze 💕
Dzięki, również mam taką nadzieję.

Witam kolejną mamę ☺
Tylko spokojnie, najważniejsze że maluszek dobrze się rozwija i krwiak się wchłania i tego się trzymaj ☺
Ja też miałam/mam krwiaka który zagrażał dziecku, ale nie krwawie i chyba jest dobrze ale dowiem się za tydzień ale jestem dobrej myśli 😊
Na kiedy masz termin ?☺
Też nie miałam żadnego krwawienia/plamienia i liczę, że tak już pozostanie.
Termin mam na 13 lutego.

Przeglądając wcześniej posty widziałam właśnie Twój, w którym pisałaś o krwiaku. Będę trzymała kciuki byś za tydzień otrzymała dobre wieści :)
 
Dzięki, również mam taką nadzieję.


Też nie miałam żadnego krwawienia/plamienia i liczę, że tak już pozostanie.
Termin mam na 13 lutego.

Przeglądając wcześniej posty widziałam właśnie Twój, w którym pisałaś o krwiaku. Będę trzymała kciuki byś za tydzień otrzymała dobre wieści :)

No cóż ja miałam ale na szczęście jeden dzień i w ten sposób dowiedziałam się o nim. Nie krwawisz bo krwiak się wchłania, czyli dobrze.

Może maluszek wytrzyma do 14.02. 😉 ja mam na 10.02. ale może się urodzić wcześniej 😊

Trzymam za nas dwie żeby po tym krwiaku ani śladu nie było ☺

A masz jakieś dolegliwości ciążowe ? A ile lat masz, jeśli wolno spytać ? 😉
 
No cóż ja miałam ale na szczęście jeden dzień i w ten sposób dowiedziałam się o nim. Nie krwawisz bo krwiak się wchłania, czyli dobrze.
Ja się dowiedziałam całkiem przypadkowo. Miałam USG już w 5 tygodniu, ale nie było widać jeszcze wtedy bicia serca, więc udałam się jeszcze raz do lekarza po tygodniu. Wtedy serce już biło, co mnie bardzo ucieszyło, ale parę sekund później otrzymałam informację o krwiaku. Kto wie, może dzięki temu, że dowiedziałam się o problemie bardzo wcześnie i zaczęłam się oszczędzać, uda się szczęśliwie zakończyć przygodę z krwiakiem.

Może maluszek wytrzyma do 14.02. 😉 ja mam na 10.02. ale może się urodzić wcześniej 😊
Może i 13 ;) Dotychczas wiele ważnych wydarzeń w moim życiu miało miejsce 13. dnia miesiąca (ślub, zaręczyny, obrona pracy magisterskiej, rozpoczęcie pierwszej pracy itp.), więc nawet ta data by pasowała ;)

A masz jakieś dolegliwości ciążowe ? A ile lat masz, jeśli wolno spytać ? 😉
Mam 28 lat. Na dolegliwości ciążowe nie mogę zbytnio narzekać: bolą mnie piersi, ale już mniej niż wcześniej, a mdłości mam bardzo delikatne, głównie popołudniu. Do toalety muszę częściej chodzić, ale też więcej ostatnio piję, więc nic dziwnego ;)
 
Ja się dowiedziałam całkiem przypadkowo. Miałam USG już w 5 tygodniu, ale nie było widać jeszcze wtedy bicia serca, więc udałam się jeszcze raz do lekarza po tygodniu. Wtedy serce już biło, co mnie bardzo ucieszyło, ale parę sekund później otrzymałam informację o krwiaku. Kto wie, może dzięki temu, że dowiedziałam się o problemie bardzo wcześnie i zaczęłam się oszczędzać, uda się szczęśliwie zakończyć przygodę z krwiakiem.


Może i 13 ;) Dotychczas wiele ważnych wydarzeń w moim życiu miało miejsce 13. dnia miesiąca (ślub, zaręczyny, obrona pracy magisterskiej, rozpoczęcie pierwszej pracy itp.), więc nawet ta data by pasowała ;)


Mam 28 lat. Na dolegliwości ciążowe nie mogę zbytnio narzekać: bolą mnie piersi, ale już mniej niż wcześniej, a mdłości mam bardzo delikatne, głównie popołudniu. Do toalety muszę częściej chodzić, ale też więcej ostatnio piję, więc nic dziwnego ;)

Ja akurat nie mam jakiejś swojej liczby ale za to miesiąc sierpień - urodziny moje i męża i rocznica ślubu i teraz dzieci będą z lutego 😋

Im wcześniej coś się wykryje tym lepiej, można wtedy zapobiec i pewnie dlatego u Ciebie nie było krwawienia, całe szczęście.

To fajnie że Ci nie dokuczają, mi to wróciły ale mniejsze 😔
28 lat tyle samo miałam jak zaszłam w pierwszą ciąże 😁
 
Ja akurat nie mam jakiejś swojej liczby ale za to miesiąc sierpień - urodziny moje i męża i rocznica ślubu i teraz dzieci będą z lutego 😋

Im wcześniej coś się wykryje tym lepiej, można wtedy zapobiec i pewnie dlatego u Ciebie nie było krwawienia, całe szczęście.

To fajnie że Ci nie dokuczają, mi to wróciły ale mniejsze 😔
28 lat tyle samo miałam jak zaszłam w pierwszą ciąże 😁
Moja Kinga jest z 8stycznia maz z 26stycznia i termin mam na 16 luty ja 26 lutego mam urodziny i corka z 14 czerwca👍
 
reklama
U mnie w najbliższej rodzinie do tej pory wszyscy byli "letni". Od początku czerwca do początku września co chwilę ktoś świętuje urodziny ;)
 
Do góry