reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
A rozważałyście zakupienie detektora tętna? Albo czy używałyście w poprzednich ciążach?
Bo mnie trochę kusi, by sprawdzać i czuć się spokojniejsza,. Z drugiej strony czytałam, że znalezienia tętna nie zawsze musi być takie proste i można się niepotrzebnie zestresować.
 
A rozważałyście zakupienie detektora tętna? Albo czy używałyście w poprzednich ciążach?
Bo mnie trochę kusi, by sprawdzać i czuć się spokojniejsza,. Z drugiej strony czytałam, że znalezienia tętna nie zawsze musi być takie proste i można się niepotrzebnie zestresować.

Nie, moim zdaniem jeszcze bardziej człowiek się wtedy nakręca. Czasami dzieciatko śpi i jest mniej aktywne a znając życie w takich sytuacjach mama pewnie by wariowała ze strachu..
Moim zdaniem to jest zbędne jeśli ma się możliwość chodzenia do lekarza na kontrole co miesiąc a jeśli coś niepokoi podjechać do szpitala gdzie zrobią Tobie usg i sprawdza czy wszystko okej ☺️
 
Jak będziemy już miały późniejsze tygodnie ciąży, w kolejnych ciąża j to nawet w 15 tyg można poczuć pierwsze ruchy dzieciątka, a w pierwszej ciąży różnie, ale tak może około 20 tyg to wtedy będzie mamusia sama czuła, że wszystko jest dobrze i maleństwo się rusza i szaleje w brzuszku. Wiadomo czasami nie czuc ruchów, bo dziecko większość czasu śpi żeby lepiej się rozwijać, ale naprawdę taki wydatek i sprzęt to potrafi jeszcze więcej zamieszania narobić a stres jest nam map potrzebny teraz ☺️
 
To ja jestem 20 czerwca i typowe lato i blizniak 😁
Córeczka 4 sierpnia także lato i lew.
Teściowa jest 21 stycznia czyli dzień babci i wodnik, Mój partner jest 10 luty i wodnik, a termin
teraz na 15 luty i tez wodnik będzie 😁

Teściu to końcówka maja także tez bliźniak.
Czyli rodzice mojego partnera to bliźniak i wodnik, ja z moim tez, a to połączenie idealne podobno także już ponad 4 lata się docieramy i rzeczywiście cokolwiek się nie działo to przetrwamy i ciągnie nas do siebie mimo wzlotów i upadków, podobno astronomicznie idealne dobranie 😁

Ciekawie będzie mieć teraz dzieciątko z zimy i to jeszcze znak zodiaku wodnik tak jak tatuś będzie.
Córcia lew i lato, ale dużo podobieństwa z charakterku widze we mnie, bo wyglad to podobno już cała ja 😁
 
A rozważałyście zakupienie detektora tętna? Albo czy używałyście w poprzednich ciążach?
Bo mnie trochę kusi, by sprawdzać i czuć się spokojniejsza,. Z drugiej strony czytałam, że znalezienia tętna nie zawsze musi być takie proste i można się niepotrzebnie zestresować.
Nie używałam i nie mam w planach zakupu. Zbędne kombinowanie. Jeszcze trochę i będziemy czuć czy się dzieciątko rusza czy nie :)

U nas w najbliższej rodzinie dzieci rodzą się we wrześniu (czwórka). I chyba tendencja się zmienia na luty bo siostra urodziła córkę 20 lutego i ja też tak mam termin :)
 
Kurcze dziewczyny niepokoje się, bo 20 min temu byłam w toalecie i przy załatwianiu się miałam lekkie krwawienie i nie wiem co myśleć..

Chce być dobrej myśli, wizytę mam w środę na 9:15 ale czekam aż mój wróci z Boszkowa i podjedziemy na SOR do szpitala żeby zrobić usg, bo boje się..

Wiem, że ostatnie dni miałam bardzo aktywne tzn dużo robiłam, ale nie czułam żeby to nadwyrezalo mój organizm i teraz bardzo się stresuje :(

Pamietam, ze niektóre z Was tez miały plamienia i nie wiem jak to było u Was czy po prostu tez przeforsowalyscie się praca i trzeba było więcej wypoczywać czy może inaczej.

Ja już teraz leżę na tyłku i dziś będę odpcozywac.
 
Trochę się uspokoiłam, bo u mamyginekolog wyczytałam, że

Główne przyczyny plamień we wczesnej ciąży to:

- ektopia („nadżerka”) szyjki macicy
- infekcja pochwy
- stosunek płciowy
- badanie ginekologiczne
- pęknięcie drobnego naczynka w pochwie np. po wypróżnieniu ( w szczególności przy zaparciach)

Także pewnie wszystko jest dobrze, bo to było tylko plamienie spowodowane ostatnim odnośnikiem, a do krwawienia to dużo brakowałoby.

Jednak i tak po południu na chwile podjedziemy na SOR. 💆🏼‍♀️
 
Trochę się uspokoiłam, bo u mamyginekolog wyczytałam, że

Główne przyczyny plamień we wczesnej ciąży to:

- ektopia („nadżerka”) szyjki macicy
- infekcja pochwy
- stosunek płciowy
- badanie ginekologiczne
- pęknięcie drobnego naczynka w pochwie np. po wypróżnieniu ( w szczególności przy zaparciach)

Także pewnie wszystko jest dobrze, bo to było tylko plamienie spowodowane ostatnim odnośnikiem, a do krwawienia to dużo brakowałoby.

Jednak i tak po południu na chwile podjedziemy na SOR. 💆🏼‍♀️


Ja plamilam. Lekarz mi powiedzial, że to pewnie z przemęczenia bo byłam po 12 godzinach pracy w nocy. Z fasolka wszystko było okej :) daj znać co i jak!
 
reklama
Kurcze dziewczyny niepokoje się, bo 20 min temu byłam w toalecie i przy załatwianiu się miałam lekkie krwawienie i nie wiem co myśleć..

Chce być dobrej myśli, wizytę mam w środę na 9:15 ale czekam aż mój wróci z Boszkowa i podjedziemy na SOR do szpitala żeby zrobić usg, bo boje się..

Wiem, że ostatnie dni miałam bardzo aktywne tzn dużo robiłam, ale nie czułam żeby to nadwyrezalo mój organizm i teraz bardzo się stresuje :(

Pamietam, ze niektóre z Was tez miały plamienia i nie wiem jak to było u Was czy po prostu tez przeforsowalyscie się praca i trzeba było więcej wypoczywać czy może inaczej.

Ja już teraz leżę na tyłku i dziś będę odpcozywac.
Na pewno jest ok, ale jedz na sor, wszystko sprawdza i sie uspokoisz, ja pod koniec 6 tc miałam konkretne plamienie, wyleciały mi 2 małe skrzepki, zadzwoniłam do mojej gin. kazała mi odstawić ma 3 dni acard i heparynę i dała zastrzyki z progesteronu, bo w tym czasie też mi spadł, potem przez ponad tydz. brudzilam na brązowo, na usg niczego nie zauważyła, krwiaka ani nic... Moze to było faktycznie po badaniu bo to było parę godzin po wizycie i w ten dzień zrobiłam sobie też chyba za długi spacer od lekarza do domu
 
Do góry