rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Nie no, u nas sam cycek, młody jest nisko na siatce centylowej i ogólnie jest drobniutki także szkoda go przepajać woda i zapełniać mu niepotrzebnie żołądek.To daj mu może wody?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie no, u nas sam cycek, młody jest nisko na siatce centylowej i ogólnie jest drobniutki także szkoda go przepajać woda i zapełniać mu niepotrzebnie żołądek.To daj mu może wody?
No u nas to jest sposób, bo czasem ewidentnie chce mu się pić, a mleka nie chce. Innego pomysłu nie mam.Nie no, u nas sam cycek, młody jest nisko na siatce centylowej i ogólnie jest drobniutki także szkoda go przepajać woda i zapełniać mu niepotrzebnie żołądek.
A to nie no, u nas właśnie mleko chce, popije 5-10 minut i jest spokójNo u nas to jest sposób, bo czasem ewidentnie chce mu się pić, a mleka nie chce. Innego pomysłu nie mam.
RozumiemA to nie no, u nas właśnie mleko chce, popije 5-10 minut i jest spokój
Zmotywowałas mnie, też musze do fryzjeraA ja się dzisiaj odchamiłam za tydzień na paznokcie w sobotę i gotowa na chrzciny odpoczęłam, 5 godzin byłam poza domem a mała zaczyna się chichotać i grzyba już wcześniej gryzła, a teraz zapomniałam o nim
Ja włosów nie farbuje od 3 lat aż zatęskniłam za takim pięknym blondem.A ja się dzisiaj odchamiłam za tydzień na paznokcie w sobotę i gotowa na chrzciny odpoczęłam, 5 godzin byłam poza domem a mała zaczyna się chichotać i grzyba już wcześniej gryzła, a teraz zapomniałam o nim
Jaki piękny blond! Zawsze w takim było mi najlepiej! SuperA ja się dzisiaj odchamiłam za tydzień na paznokcie w sobotę i gotowa na chrzciny odpoczęłam, 5 godzin byłam poza domem a mała zaczyna się chichotać i grzyba już wcześniej gryzła, a teraz zapomniałam o nim