G
gość _199
Gość
Moj już staje na nogach podczas tych brzuszkowych wygibasów. Tak chce raczkować, ale jeszcze nie potrafi, trochę pełza.Czy Wasze dzieci tez tak zawziecie probuja raczkowania? Nasza panna bardzo lubila lezenie na brzuchu, a teraz po kazdym obrocie na brzuch nawet sie nie zastanawia nad ogladaniem swiata tylko od razu probuje napierac do przodu - inoczywiscie od razu ryk bo jej przeciez nie wychodzi
Mi neurolog powiedziała że to kwestia miesiąca, góra dwóch jak będzie raczkował, widząc, jak on na tym brzuchu szaleje.