reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Dziewczyny co zakladacie na noc maluszkom po kapieli przy aktualnych temperaturach?
U nas pajac zwykle, ale moje dziecko lubi ciepelko, a my mamy dość chłodno w mieszkaniu, okna na północny wschód i do tego 1sze pietro, ciągnie chłodem od parteru. I okna są słabo szczelne, więc w nocy ciagnie zimne powietrze. No i wietrzymy dużo.
 
Dziewczyny , wybieramy sie w tym roku na tydzien wakacji nad polskim morzem. Nie bylam juz wieki, bo zawsze gdzies latalismy, ale z Maluchem jeszcze sie boje. Co polecacie zabrac z takich rzeczy must have? Jakies fajne patenty wyjazdowe?
 
Dzieki :) u nas body z krotkim rekawkiem i zastanawialam sie czy nie za chlodno po kapieli.

@rosenberg - no powiem Ci ze ja ciezko przechodze te noce, ale mloda za cholere nie chce zasnac w dostawce. Nie tylko niewygodnie... cora mi sie strasznie wierci w nocy, a ja z nia mam strasznie czujny sen i sie budze. Juz chodze jak zombie przez to spanie razem. 🤦‍♀️ Dzisiaj probowalam w dostawce ale plakala i plakala.. szkoda mi dziecka :(
 
Dziewczyny , wybieramy sie w tym roku na tydzien wakacji nad polskim morzem. Nie bylam juz wieki, bo zawsze gdzies latalismy, ale z Maluchem jeszcze sie boje. Co polecacie zabrac z takich rzeczy must have? Jakies fajne patenty wyjazdowe?
Wanienke turystyczna 😀 bujaczek, dużo cierpliwości 😂jak widzialam korki nad morze to się przeraziłam i cieszyłam, że jadę nad jezioro 😂
 
Dzieki :) u nas body z krotkim rekawkiem i zastanawialam sie czy nie za chlodno po kapieli.

@rosenberg - no powiem Ci ze ja ciezko przechodze te noce, ale mloda za cholere nie chce zasnac w dostawce. Nie tylko niewygodnie... cora mi sie strasznie wierci w nocy, a ja z nia mam strasznie czujny sen i sie budze. Juz chodze jak zombie przez to spanie razem. 🤦‍♀️ Dzisiaj probowalam w dostawce ale plakala i plakala.. szkoda mi dziecka :(
Hmmm, jeśli chodzi o zasypianie to ogólnie mój młody sam to raczej ciezko. Tzn pewnie w końcu by zasnął po jakimś czasie marudzenia i wkładania mu smoka do buzi, ale bez sensu dziecko męczyć, my od początku mamy rytuał - kąpiel, witaminy, mleczko i potem przytulanki na rękach i tak zasypia. Wkładam do łóżeczka jak widzę, ze go już zmiotło - czasami po 10 minutach, a czasami po godzinie 😅 aczkolwiek młody już wie, że karmienie wieczorne to jest do spania. No i zwykle zasypia już przy piersi. Potem bardzo ostrożnie układam w łóżeczku na boczku, przykrywam i lekko roluję kocyk za plecami żeby się nie przewrócił i tym samym nie wybudził, no i śpi dalej pięknie. Aha, no i mamy w łóżeczku taką maszynę, która 30min puszcza biały szum. Zawsze jak już mam go odłożyć to włączam. Czasami też podczas karmienia.
Może cos z tego wam się przyda 🙈 może spróbujcie z zasypianiem przy piersi i odkładaniem do dostawki jak już zaśnie? Mocny sen pojawia się po ok. 20 minutach
 
Dziewczyny co zakladacie na noc maluszkom po kapieli przy aktualnych temperaturach?
My albo pajac albo body z długim rękawkiem i skarpetki. Zawsze się rozkopuje, więc wolę, żeby chociaż te skarpety miał. Niby w pokoju jest ciepło, ale jakoś tak mam wrażenie, że jak śpi to się wychładza i nie ma co go tak "wyletniać" (przynajmniej dopóki nie ma upałów).
 
U nas pajac zwykle, ale moje dziecko lubi ciepelko, a my mamy dość chłodno w mieszkaniu, okna na północny wschód i do tego 1sze pietro, ciągnie chłodem od parteru. I okna są słabo szczelne, więc w nocy ciagnie zimne powietrze. No i wietrzymy dużo.
Zazdro, ja nie mogę zbić temperatury, ile bym nie wierzyła 23-25 stopni mi termometr pokazuje, ale trzecie piętro i małe mieszkanko robią swoje.
 
reklama
Hmmm, jeśli chodzi o zasypianie to ogólnie mój młody sam to raczej ciezko. Tzn pewnie w końcu by zasnął po jakimś czasie marudzenia i wkładania mu smoka do buzi, ale bez sensu dziecko męczyć, my od początku mamy rytuał - kąpiel, witaminy, mleczko i potem przytulanki na rękach i tak zasypia. Wkładam do łóżeczka jak widzę, ze go już zmiotło - czasami po 10 minutach, a czasami po godzinie 😅 aczkolwiek młody już wie, że karmienie wieczorne to jest do spania. No i zwykle zasypia już przy piersi. Potem bardzo ostrożnie układam w łóżeczku na boczku, przykrywam i lekko roluję kocyk za plecami żeby się nie przewrócił i tym samym nie wybudził, no i śpi dalej pięknie. Aha, no i mamy w łóżeczku taką maszynę, która 30min puszcza biały szum. Zawsze jak już mam go odłożyć to włączam. Czasami też podczas karmienia.
Może cos z tego wam się przyda 🙈 może spróbujcie z zasypianiem przy piersi i odkładaniem do dostawki jak już zaśnie? Mocny sen pojawia się po ok. 20 minutach
O mój tak samo, tylko butelka zamiast cyca. Kąpiel, witamina, mleczko i sam zasypia czasem już podczas jedzenia, a czasem trzeba mu dać smoka, chociaż wyjątkowo rzadko jest taki nerwowy po wieczornym karmieniu i potem jak już na dobre zaśnie to szybko do łóżeczka i zazwyczaj śpi tak ładnie do rana ☺️
 
Do góry