reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Na każdej wizycie jakiej byłam lekarz zawsze wydaje opis USG + zdjęcie :) fajna pamiątka później :)

W kwestii badań prenatalnych mam od wczoraj bardzo poważną rozkminę czy nie zrobić tylko tych połówkowych :)

To kto dzisiaj wizytuje?
Ja jutro mam pierwszą wizytę u nowego gina, mam nadzieję że wreszcie trafię na kogoś kto poprowadzi tą ciążę :)

To obie mamy jutro 😁 ja mam na 16 od razu po pracy 😬😬 już mi się to śni po nocach 😜
 
reklama
Na każdej wizycie jakiej byłam lekarz zawsze wydaje opis USG + zdjęcie :) fajna pamiątka później :)

W kwestii badań prenatalnych mam od wczoraj bardzo poważną rozkminę czy nie zrobić tylko tych połówkowych :)

To kto dzisiaj wizytuje?
Ja jutro mam pierwszą wizytę u nowego gina, mam nadzieję że wreszcie trafię na kogoś kto poprowadzi tą ciążę :)

Jak widać zależy od podejścia lekarza. Dlatego ja do tego lekarza idę ostatni raz 🤗

Wiem, że fajna pamiątka, sama zbierałam różne kwitki z wizyt albo co miesiąc robiłam zdjęcie swojego brzucha z boku i teraz mam mega pamiątkę po ciąży z Kornelką i jutro rano tez planuje zrobić pierwsze zdjęcie brzuszka, bo to już 10 tydzień 😁

Połówkowe to obowiązkowo będziemy robić, a nad tymi prenatalnymi też się zastanawiam, a zegar tyka, bo je się robi w 11/13 tyg.
Ja robiłam w poprzedniej ciąży w 13 tygodniu, tak zalecił lekarz u którego miałam wizytę i już wtedy nawet powiedział, że to będzie córcia i tak do końca było to potwierdzane 😁
 
To obie mamy jutro [emoji16] ja mam na 16 od razu po pracy [emoji51][emoji51] już mi się to śni po nocach [emoji12]
Ja mam o 15. Na razie bez stresa. Bardziej się denerwuję, bo w czwartek się wybieram na badania. I się dygam jak ja na czczo wytrzymam w tej przychodni przy moich mdłościach [emoji1785]
Jak widać zależy od podejścia lekarza. Dlatego ja do tego lekarza idę ostatni raz [emoji847]

Wiem, że fajna pamiątka, sama zbierałam różne kwitki z wizyt albo co miesiąc robiłam zdjęcie swojego brzucha z boku i teraz mam mega pamiątkę po ciąży z Kornelką i jutro rano tez planuje zrobić pierwsze zdjęcie brzuszka, bo to już 10 tydzień [emoji16]

Połówkowe to obowiązkowo będziemy robić, a nad tymi prenatalnymi też się zastanawiam, a zegar tyka, bo je się robi w 11/13 tyg.
Ja robiłam w poprzedniej ciąży w 13 tygodniu, tak zalecił lekarz u którego miałam wizytę i już wtedy nawet powiedział, że to będzie córcia i tak do końca było to potwierdzane [emoji16]
Ja też mam zamiar robić zdjęcia co miesiąc później można powspominać.
Szymkowi od urodzenia też robiliśmy co miesiąc zdjęcia na tym samym tle, aż do roczku. Super to wygląda oprawione w ramkę. I fajnie widać jak się zmieniał przez ten czas :)
ja zaraz wchodzę
Powodzenia :) odezwij się po wizycie :)
 
W poprzedniej ciąży robiłam tylko połówkowe, bo nie zostałam przez panią doktor poinformowana o tym że coś takiego jak prenatalne wogóle jest.
Z synkiem płeć też poznaliśmy szybko. Gdzieś w 12 tyg, chociaż nie było to na 100 % powiedziane :)
Teraz też jestem mega ciekawa kto tam się kryje :) z jednej strony jakoś wyobrażałam nas sobie zawsze jako rodziców dwóch chłopców. Przy takiej dość małej różnicy wieku mogliby mieć ze sobą fajny kontakt. Z drugiej strony dziewczynka to była jakaś odmiana. No i może by była córusia tatusia, bo syn to totalna mamoza :)
 
Uff :D ja już się bałam, że może coś jest na nic ze mną, że nie mam żadnych mdłości itd
A jak z bólem piersi? Mnie bolały strasznie przez ok. 2 tyg ale teraz już też nic nie czuję.
Raz boją a raz nie, nie wiem sama od czego to zależy 🤔 Fajnie że jest ktoś kto ma podobne objawy a raczej ich brak 😅 jakoś lżej jest 😃
 
reklama
Do góry