reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Jesteśmy po szczepieniu 6w1, rotawirusy + pneumokoki. Czy u was pneumokoki też były darmowe? Pierwszy raz widziałam taki płacz u dziecka to było straszne 😔 A tak byłam zdenerwowana że nic nie zapamiętałam co mówiła lekarka, dobrze że mąż był że mną.Czy wasze maluchy miały jakieś objawy poszczepienne? jeszcze przy podawaniu rotawirusów pielęgniarka za szybko chciała mu podać i mały tak się zachłysnął że oddechu nie mógł złapać🤬U nas 8 tyg w piątek i mamy 5600. Pediatra powiedziała że jak widzimy że mały preferuje tylko jedną stronę to warto się wybrać do fizjoterapeuty. Jutro mamy jeszcze wizytę u ''naszej'' pediatry więc zobaczymy co powie.
My mieliśmy darmowe, ale dziewczyny tu pisały, że to nie na wszystkie szczepy, w tym oczywiście nie na te najgroźniejsze (👏 NFZ). Co do objawów poszczepiennych to mały miał dziś gorączkę, ale na tyle krótko, że nawet nic nie podałam na zbicie.
 
Ja byłam sama z córką, koleżanka nas zawiozła na szczepienie. Do przeżycia, albo ja nie czuła jakaś jestem. Z Panią ładnie współpracowałyśmy, na rotawirusy dostała będąc u mnie na rączkach. No przy wkłuciach był płacz, ale wiedziałam, że musimy to przetrwać i że jeszcze chwila. Trzymałam za rączkę. Później od razu do przytulenia :) Pani sama smoczka nawet podawała 🤣
A ja już tak mam, że mi się zaraz płakać chce 🙈 aż czasem sama na siebie jestem zła. Ostatnio jak bylam z nią na pobraniu krwi i pobierali jej z główki, to tak łzy powstrzymywałam jakby to mi krzywdę robili 😅
 
A ja już tak mam, że mi się zaraz płakać chce 🙈 aż czasem sama na siebie jestem zła. Ostatnio jak bylam z nią na pobraniu krwi i pobierali jej z główki, to tak łzy powstrzymywałam jakby to mi krzywdę robili 😅
Z główki krew? 😨 O mamo a dlaczego z główki? Wcale się nie dziwię, że Cię to przeraża. Ja jak wczoraj czekałam na moich chłopaków w aucie aż wrócą ze szczepienia to prawie się poryczałam, a co dopiero jakbym miała na to patrzeć 🙈😔
 
Taka byłam szczęśliwa że moje dziecko ładnie przybiera na wadze i oczywiście musiało się coś odwalic! W tydzień przybrała na wadze 50g 😳 nie wiem jak to jest możliwe🙄
 
A ja już tak mam, że mi się zaraz płakać chce 🙈 aż czasem sama na siebie jestem zła. Ostatnio jak bylam z nią na pobraniu krwi i pobierali jej z główki, to tak łzy powstrzymywałam jakby to mi krzywdę robili 😅
To na pewno okropniejszy widok, niż szczepienie.. Ja to muszę zachować trzeźwy umysł. Nie chcę żeby mała wyczuwała mój smutek. :)
 
reklama
Do góry