reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Dziewczyny ktore karmia piersia, tak sie zastanawiam... pisałyście ze motywujecie sie do calkiem sporych wysilkow organizacyjnych zeby ogarnac wyjscie i nakarmienie dziecka. Mi by sie wydawalo ze juz latwiej raz za czas, jak musze wyjsc do lekarza czy fryzjera, zeby maz podal mm. Jest jakis powod dla ktorego tak bardzo nie chcecie podawac mieszanki?
Ja nie boję sie mieszanki jako mieszanki. Tylko chce karmic pół roku. Ze starszs tak było, ze jak poczuła butelke nie chciała cyca. I zawsze po kąpieli dostawała butle. I coraz częściej czedciej i wkoncu wygrała moja wygods i butelka. 😁 I wien, ze jak mloda sie czassmi szarpie przy cycu, szłabym po butle bo pewnie mocno glodna itp itd.
 
reklama
Ja nie boję sie mieszanki jako mieszanki. Tylko chce karmic pół roku. Ze starszs tak było, ze jak poczuła butelke nie chciała cyca. I zawsze po kąpieli dostawała butle. I coraz częściej czedciej i wkoncu wygrała moja wygods i butelka. 😁 I wien, ze jak mloda sie czassmi szarpie przy cycu, szłabym po butle bo pewnie mocno glodna itp itd.
Aaa ok 😁 to moze mojej zaczne podstawiac bo ona lubi cyca az za bardzo 🤣

no wlasnie mam w planach wizyte u ginekologa i tez bym sie wybrala do fryzjera na farbe (jak juz ich pootwieraja) a to dluga impreza - i szczerze... nawet z odciaganiem mi sie nie chce bawic.. mamy mleczko w zapasie wiec dostanie. Ale u nas byla juz dokarmiana i cycem nadal nie gardzi na szczescie :) a tez sie balam
 
Dobrze wiedzieć, że to nie tylko mój ma ślinotok 🙈 ciągle piąstka w buzi i ciumka, czasami zaczyna kaszleć bo ta ślina mu się gromadzi. I nawet zaakceptował smoka, ciekawe na jak długo 🤷

No i świąteczne wczoraj pojechaliśmy do szpitala bo jakiś taki żółty się zrobił i pewnie trochę posiedzimy. A te leżanki tutaj takie niewygodne. No i co człowiek to obyczaj, nagle tutaj położne mówią mi, żeby go nie przystawiać do cyca częściej niż co dwie godziny bo to bez sensu i może nasilać ulewanie. A po porodzie lekarze i położna środowiskowa mówili żeby przystawiać kiedy tylko chce 🤷 mam wrażenie że w tym szpitalu jest trochę stara szkoła odnośnie dzieci. Wczoraj jedna pielęgniarka powiedziała mi że oprócz bananów to innych cytrusów nie powinnam jeść bo akurat miałam banana w ręce, a ja do niej że banan to nie cytrus 😂 i dzisiaj podczas kąpieli napomknela, żeby naciągać napletek, a położna środowiskowa mówiła, że już dawno się tego nie robi i to może zaszkodzić 🙈 weź tu człowieku rozkmin kogo słuchać
No napewno stara szkola pielegniarek😂no ja nawet nie chce naciagac gdzies po roku mozna 😆
 
Dziewczyny kp nocą? Czy wasze dzieciaczki nadają się z jednego cyca? I czy z drugiego odciagacie laktatorem? U mnie jest tak że zjada tylko z jednego i prawie zawsze przy pierwszym nocnym karmieniu muszę z drugiego odciągać bo inaczej to mam wrażenie że mi pierś eksploduje. A szczerze mówiąc to nie cierpię tego odciągania. Bo czasami odciągnie super a czasami ledwo 30 ml a cycek dalej pełny 🤷
 
Dziewczyny kp nocą? Czy wasze dzieciaczki nadają się z jednego cyca? I czy z drugiego odciagacie laktatorem? U mnie jest tak że zjada tylko z jednego i prawie zawsze przy pierwszym nocnym karmieniu muszę z drugiego odciągać bo inaczej to mam wrażenie że mi pierś eksploduje. A szczerze mówiąc to nie cierpię tego odciągania. Bo czasami odciągnie super a czasami ledwo 30 ml a cycek dalej pełny 🤷
A probujesz jej dac drugiego?

my wlasnie jestesmy w takiej fazie pomiedzy. Do tej pory jadla z dwoch, a teraz ma tak ze w nocy tylko jeden a za dnia roznie. Chociaz jak bym jej podstawila w nocy drugiego to pewnie by nie pogardzila. Ale ja nie mam uczucia przeladowania w piersi, czuje ze jest pelniejsza i ppza tym ze mam wyciek mleka ktory i tak mialam przy karmieniu obiema to nie czuje jakiegos dyskomfortu.
 
Dziewczyny kp nocą? Czy wasze dzieciaczki nadają się z jednego cyca? I czy z drugiego odciagacie laktatorem? U mnie jest tak że zjada tylko z jednego i prawie zawsze przy pierwszym nocnym karmieniu muszę z drugiego odciągać bo inaczej to mam wrażenie że mi pierś eksploduje. A szczerze mówiąc to nie cierpię tego odciągania. Bo czasami odciągnie super a czasami ledwo 30 ml a cycek dalej pełny 🤷
To sa uroki laktatora... ponoc u niektorych w odciaganiu pomaga ogladanie filmikow na ktorych dzieci sa karmione piersia 🤷‍♀️ Jednak duzo to kwestia glowy...
 
Dziewczyny kp nocą? Czy wasze dzieciaczki nadają się z jednego cyca? I czy z drugiego odciagacie laktatorem? U mnie jest tak że zjada tylko z jednego i prawie zawsze przy pierwszym nocnym karmieniu muszę z drugiego odciągać bo inaczej to mam wrażenie że mi pierś eksploduje. A szczerze mówiąc to nie cierpię tego odciągania. Bo czasami odciągnie super a czasami ledwo 30 ml a cycek dalej pełny 🤷
U nas od początku praktycznie w nocy idzie tylko jeden cyc, w dzień często też, więc daje na zmianę. Przed chwilą karmiłam i najadł się w 5min 🤷🤷 rzadko kiedy je z dwóch. Ale zwykle w nocy mam lekko opuchnięte te piersi, ale czasy wielkich bomb atomowych się skończyły i mam wrażenie że się to fajnie uregulowało i rzadko kiedy są nadmiernie przepełnione. Ale odciagalam zwykle dopiero rano troszkę i koniecznie jedynie do uczucia ulgi, a nie ile wlezie żeby nie prowokować nadmiernej produkcji.
 
U nas od początku praktycznie w nocy idzie tylko jeden cyc, w dzień często też, więc daje na zmianę. Przed chwilą karmiłam i najadł się w 5min 🤷🤷 rzadko kiedy je z dwóch. Ale zwykle w nocy mam lekko opuchnięte te piersi, ale czasy wielkich bomb atomowych się skończyły i mam wrażenie że się to fajnie uregulowało i rzadko kiedy są nadmiernie przepełnione. Ale odciagalam zwykle dopiero rano troszkę i koniecznie jedynie do uczucia ulgi, a nie ile wlezie żeby nie prowokować nadmiernej produkcji.
Rany, zazdroszcze, u mnie rzadko kiedy najada sie w mniej niz 10min, zazwyczaj kolo 15, czasem nawet pol godziny siedzimy. Tylko moja niestety lubi sobie przysypiac w trakcie :( staram sie ja wybudzic ale roznie z tym bywa.
 
reklama
U nas od początku praktycznie w nocy idzie tylko jeden cyc, w dzień często też, więc daje na zmianę. Przed chwilą karmiłam i najadł się w 5min 🤷🤷 rzadko kiedy je z dwóch. Ale zwykle w nocy mam lekko opuchnięte te piersi, ale czasy wielkich bomb atomowych się skończyły i mam wrażenie że się to fajnie uregulowało i rzadko kiedy są nadmiernie przepełnione. Ale odciagalam zwykle dopiero rano troszkę i koniecznie jedynie do uczucia ulgi, a nie ile wlezie żeby nie prowokować nadmiernej produkcji.
U mnie cały czas z dwóch je przy jedynym karmieniu, tylko tego drugiego potrafi po 3 minutach już wypluć. Ale też już nie mam tak twardych piersi jak wczesniej, chyba tego mleka jest teraz akurat . Praktycznie przestałam używać laktatora, może dlatego 🤔
 
Do góry