U mnie kolek raczej nie ma na szczęście, ale za to od wczoraj jakieś problemy z głosem, teraz ewidentnie słychać, że ma chrypkę, obawiam się, że go przewiało ostatnio na spacerze, strasznie wiało, a nie był za grubo ubrany
i nie wiem, czy lecieć jutro do lekarza, czy poczekać, bo poza tym wszystko ok. W sumie na środę i tak mamy teleporadę, bo lekką wysypkę jakby miał w okolicy szyi, ale już mi się wydaje, że schodzi, więc albo też ten trądzik (wyglądało podobnie) albo podrażnienie jakieś od ulewanego mleka (ciężko mu tak dokładnie powycierać pod bródką), potówki?