reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Tak tak. Otulamy się od małego praktycznie bo to ja uspokajało w szpitalu. Ale dzis nie działa nic
No tak czasem jest, my tez mamy swoje sposoby np. womb sounds, albo tulenie z cycusiem i zasypianie na rekach, a czasem nie wiadomo... nic jej nie wchodzi 🤷‍♀️ Przydalaby sie instrukcja obslugi ...
 
reklama
Dziewczyny karmiace piersia - czy u Was jest juz jakas regularnosc karmien? U nas to jedna niewiadoma, kiedy małej sie zachce ( zazwyczaj pobudka = karmienie ) i jak dlugo bedzie chciala jesc. Zazwyczaj to 15min na piers, czasem potrafi widiec godzine, a teraz np przysnela mi po 5 min 🧐
W nocy to tak co 2,5-3h się budzi mała na jedzenie, a w dzień to różnie. U nas też tak to wygląda, że pobudka zazwyczaj jest jednoznaczna z jedzeniem.
Nie wierzę, moje dziecko właśnie samo się przekręciło z brzuszka na plecki 🤯😎 ale główki nie trzyma 🧐 nawet zbytnio nie podniesie 😂
Nie chcę psuć radości, ale przeczytaj:
 
W nocy to tak co 2,5-3h się budzi mała na jedzenie, a w dzień to różnie. U nas też tak to wygląda, że pobudka zazwyczaj jest jednoznaczna z jedzeniem.

Nie chcę psuć radości, ale przeczytaj:
Ale, że co, bo nie rozumiem? 🧐 To był pewnie obrót przypadkowy, w szale 😂 nic złego w tym raczej nie widzę, ale też nie wariuję z radości, bo wiem, że na wszystko jest swój czas 😉
 
Ale, że co, bo nie rozumiem? 🧐 To był pewnie obrót przypadkowy, w szale 😂 nic złego w tym raczej nie widzę, ale też nie wariuję z radości, bo wiem, że na wszystko jest swój czas 😉
Wiadomo, że pojedynczy epizod w szale, to nic złego. Podrzuciłam na wypadek jakby zdarzało się to częściej, na co wtedy zwracać uwagę.

Tak sobie czytałam dzisiaj te posty o wprowadzeniu rutyny przy usypianiu i zastanawiam się, co u nas jest nie tak 😂 Naszą rutyną nadal jest wyłącznie to, że dziecko po północy dostaje wielkich oczu i nie myśli o śnie w ogóle. Chociaż dzisiaj i tak jest nieźle, bo chyba właśnie zasnęła ;)

Chociaż ja chyba nie pośpię zbytnio, bo mała ma jakąś wysypkę, więc będę jak głupia:co chwilę sprawdzała czy nie dostała np. gorączki. A podejrzewam, że winne jest moje łakomstwo i ptasie mleczko (wcześniej nie jadłam w sumie słodyczy)
 
Ten artykuł to bardziej mojego Krzysia niestety dotyczy. Nie umie leżeć na brzuszku z podniesioną głową bo momentalnie się przewraca najczęściej na prawą stronę, rzadziej lewą. Muszę się umówić do fizjoterapeuty...
W nocy to tak co 2,5-3h się budzi mała na jedzenie, a w dzień to różnie. U nas też tak to wygląda, że pobudka zazwyczaj jest jednoznaczna z jedzeniem.

Nie chcę psuć radości, ale przeczytaj:
 
Ten artykuł to bardziej mojego Krzysia niestety dotyczy. Nie umie leżeć na brzuszku z podniesioną głową bo momentalnie się przewraca najczęściej na prawą stronę, rzadziej lewą. Muszę się umówić do fizjoterapeuty...
To koniecznie umow sie. Jakas rehabilitacja pewnie sie przyda. Z dziecmi to jak nie urok to sraczka 😂
 
U nas dzisiaj noc koszmar. Mala wieczorem koncertowała. A jak usnęła to takim snem ze nie szło oka zmrużyć bo coagle pobudki. Padam na twarz a klucha dalej na czuwaniu;D
 
reklama
Do góry