Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Za miesiąc kontrola i zobaczymy. Codziennie po 20 godz w tym ma chodzić.Noo pewnie, ze tak. i ile tak musi?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Za miesiąc kontrola i zobaczymy. Codziennie po 20 godz w tym ma chodzić.Noo pewnie, ze tak. i ile tak musi?
Moja śpi w łóżeczku. Dzisiaj przez tą pieluchę wzięłam do łóżka. Ale nocki przesypia w łóżeczku, samo z siebie wyszło, że tam zaczęła spać. Może stopniowo przyzwyczajaj, w dzień zaczynaj ją tam kłaść.Dziewczuny czy u Was maluchy śpią w łóżeczku? Jak przyzwyczaić małą żeby tam spala? U nas po szpitalu jest dalej lęk i strach małej szczególnie wieczorami kiedy miala robione najwięcej krzywdy. Jedyne co się dala przekonać to narazie do wozka i tam spi bo jak ma ataki płaczu i lęku to trzeba ja troche pobujać i spi dalej... Ale nie ukrywam ze chciałabym ja przestawić na lozeczko. Co do placzu przy kupie to i U nas jest bo nie moze zrobic. Twarde kupy i silne prężenie to U nas norma. Przepajamy wodą żeby było łatwiej i czasem pomaga
Dziewczuny czy u Was maluchy śpią w łóżeczku? Jak przyzwyczaić małą żeby tam spala? U nas po szpitalu jest dalej lęk i strach małej szczególnie wieczorami kiedy miala robione najwięcej krzywdy. Jedyne co się dala przekonać to narazie do wozka i tam spi bo jak ma ataki płaczu i lęku to trzeba ja troche pobujać i spi dalej... Ale nie ukrywam ze chciałabym ja przestawić na lozeczko. Co do placzu przy kupie to i U nas jest bo nie moze zrobic. Twarde kupy i silne prężenie to U nas norma. Przepajamy wodą żeby było łatwiej i czasem pomaga
Moja spi w łóżeczku. w dzien gdzie zasnie. czy to kanapa, mata cxy Bujak. Dzisiaj O 4 Wzielam Ją JUZ DO siebie bo bardzo sie budzila.Dziewczuny czy u Was maluchy śpią w łóżeczku? Jak przyzwyczaić małą żeby tam spala? U nas po szpitalu jest dalej lęk i strach małej szczególnie wieczorami kiedy miala robione najwięcej krzywdy. Jedyne co się dala przekonać to narazie do wozka i tam spi bo jak ma ataki płaczu i lęku to trzeba ja troche pobujać i spi dalej... Ale nie ukrywam ze chciałabym ja przestawić na lozeczko. Co do placzu przy kupie to i U nas jest bo nie moze zrobic. Twarde kupy i silne prężenie to U nas norma. Przepajamy wodą żeby było łatwiej i czasem pomaga
U mnie niestety usypianie tylko na rękach. Sama nie zasnie. A każda próba odłożenia do wozka kończy się wrzaskiem. Tak jej się kojarzy ze szpitalem jeszcze. Jak narazie spi tylko i wyłącznie w wózku. ;pMoja spi w łóżeczku. w dzien gdzie zasnie. czy to kanapa, mata cxy Bujak. Dzisiaj O 4 Wzielam Ją JUZ DO siebie bo bardzo sie budzila.
Olga, brzmi jakby u Was powoli sytuacja wychodziła na prostą ciesze sięU nas mala leci końcówka 5 tygodnia i waga 4200.... urodzona 3750 ale przez rotawirusa spadla do 3500. My w dzień z drzemkami różnie ale wieczorem zaczynam przyzwyczajać ze kapiel witamina mleko i spac . Jeszcze ze spaniem ciezko po kąpieli ale z czasem moze się przyzwyczai
zazdroszczeMy kąpiemy co drugi dzień a tak to przemywam go wacikami. My już mamy prawie że uregulowane godziny karmienia z czego się cieszę jedynie w nocy raz budzi się o północy a raz o 1 lub 1:30
nie, u nas jest problem z łóżeczkiem. Też byłysmy długo w szpitalu i małą przyzwyczaiłą się do spania w łóżku ze mną (moja lokatroka z sali, siedziała 2,5 tygodnia i mówi, że ma to samo, nigdy nie miała takiego problemu, a to jej 4te dziecko. Wiec coś jest z tym przyzwyczajeniem). Ja jej na razie odpuściłam. Póki co skupiamy sie na ustabilizowaniu karmień i mi na razie też jest wygodniej z nią w łóżku. No ale ale już niedługo będziemy sie przymierzać do zmiany i zobaczymy czy nie pożałujeDziewczuny czy u Was maluchy śpią w łóżeczku? Jak przyzwyczaić małą żeby tam spala? U nas po szpitalu jest dalej lęk i strach małej szczególnie wieczorami kiedy miala robione najwięcej krzywdy. Jedyne co się dala przekonać to narazie do wozka i tam spi bo jak ma ataki płaczu i lęku to trzeba ja troche pobujać i spi dalej... Ale nie ukrywam ze chciałabym ja przestawić na lozeczko. Co do placzu przy kupie to i U nas jest bo nie moze zrobic. Twarde kupy i silne prężenie to U nas norma. Przepajamy wodą żeby było łatwiej i czasem pomaga
my co 2 albo co 3 dzieńI u mnie to samo, mycie co 2 dni. Budzi się w nocy o tych samych porach mniej więcej
No powoli zaczynamy funkcjonować. Mala przybiera na wadze, w nocy w miare spi, wieczorem jedynie meczy ja strach przed spaniem i placz bo w szpitalu wieczorem miala robione zazwyczaj badania, wkucie i pobierania krwi wiec sie boi.... Ale myślę że po malu wyjdziemy na prosta. Jak na razie boje się bk mala złapała jakiegoś gila mimo ze siedzimy jeszcze w domu. I troche obawiam się kolejnej infekcji No ale zobaczymyOlga, brzmi jakby u Was powoli sytuacja wychodziła na prostą ciesze się