reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Właśnie ostatnio długo czekałam na toxo i różyczkę, coś około tygodnia. Zobaczę jak wstanę jutro czy bd w stanie pojechać, jak nie to w poniedziałek już ostatecznie, bo wizyta 13go

My jeszcze nie powiedzieliśmy. Niedługo mamy rocznicę ślubu, to najbliżsi się zjadą i wtedy powiemy wszystkim. Póki co wiedzą przełożeni, bo już nie pracuje i trzeba było jakoś obowiązki rozłożyć. Ja się reakcji nie boję, 16 lat już nie mam 🤣 ale narazie nie chce mówić, tak po prostu
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja już po pobraniu krwi i po usg tarczycy. Na szczęście nie będę musiała robić teraz biopsji. Wyniki część juz dzis bedzie, maks 10 dni to hiv i kiła chyba. Mama podpowiedziała mi ze to po witaminach może mnie tak mdlić i faktycznie dziś od rana nie bralam i jest o niebo lepiej. Łyknę sobie przed spaniem :D za tydzień wizyta kontrolna i udało mi sie juz tez umówić na prenatalne :) wydaje mi sie ze dość późno, no ale chyba sie znają tam lepiej niz ja :D
 
Nom tez jakos balam sie reakcji;) no ale wie mama tata tesciowa przyjaciolka
Właśnie ostatnio długo czekałam na to o i różyczkę, coś około tygodnia. Zobaczę jak wstanę jutro czy bd w stanie pojechać, jak nie to w poniedziałek już ostatecznie, bo wizyta 13go

My jeszcze nie powiedzieliśmy. Niedługo mamy rocznicę ślubu, to najbliżsi się zjadą i wtedy powiemy wszystkim. Póki co wiedzą przełożeni, bo już nie pracuje i trzeba było jakoś obowiązki rozłożyć. Ja się reakcji nie boję, 16 lat już nie mam [emoji1787] ale narazie nie chce mówić, tak po prostu
Reakcji to się nie boję, bo doskonale wiem jaka będzie [emoji3]
Ale jakiś wewnętrzny opór przed chwaleniem się mam ;)
 
Ja już po pobraniu krwi i po usg tarczycy. Na szczęście nie będę musiała robić teraz biopsji. Wyniki część juz dzis bedzie, maks 10 dni to hiv i kiła chyba. Mama podpowiedziała mi ze to po witaminach może mnie tak mdlić i faktycznie dziś od rana nie bralam i jest o niebo lepiej. Łyknę sobie przed spaniem :D za tydzień wizyta kontrolna i udało mi sie juz tez umówić na prenatalne :) wydaje mi sie ze dość późno, no ale chyba sie znają tam lepiej niz ja :D

To super że unikniesz biopsji 😊
Jeśli masz mdłości po tych witaminach to może akurat z tej firmy Ci nie służą ??
 
Czesc Dziewczyny 😊
Ja dzis bylam na usg i na badaniach - serduszko bije ❤ fasolka ma juz nieco ponad 1cm wiec jest super. Kolejna wizyta za 2tyg. Ja poki co sie dobrze czuje nie mam mdlosci jedyne co zauwazylam to okropna sennosc - spala bym caly czas 😁
 
Czesc Dziewczyny 😊
Ja dzis bylam na usg i na badaniach - serduszko bije ❤ fasolka ma juz nieco ponad 1cm wiec jest super. Kolejna wizyta za 2tyg. Ja poki co sie dobrze czuje nie mam mdlosci jedyne co zauwazylam to okropna sennosc - spala bym caly czas 😁

A to fajnie że serducho biło 😊
Mój maluszek miał prawie 2 cm heh
Wiesz co z chęcią bym się z Tobą zamieniła, senność za mdłości 😋
A w którym tyg ciąży jesteś ? 😊
 
Właśnie ostatnio długo czekałam na toxo i różyczkę, coś około tygodnia. Zobaczę jak wstanę jutro czy bd w stanie pojechać, jak nie to w poniedziałek już ostatecznie, bo wizyta 13go

My jeszcze nie powiedzieliśmy. Niedługo mamy rocznicę ślubu, to najbliżsi się zjadą i wtedy powiemy wszystkim. Póki co wiedzą przełożeni, bo już nie pracuje i trzeba było jakoś obowiązki rozłożyć. Ja się reakcji nie boję, 16 lat już nie mam 🤣 ale narazie nie chce mówić, tak po prostu
Hej. Tez mam wizytę 13 i faktycznie jutro się zmobilizuje na badania. Nie wiedziałam że tak długo się czeka.
Ma dokładnie tak samo jak Ty i większość dziewczyn nie mam jeszcze potrzeby ogłaszania nowiny. Sama próbuje ciągle w to uwierzyc😉. Planujemy za tydzień powiedzieć rodzicom ale się zobaczy.
Moja praca jest specyficzna - wystąpienia publiczne raz na jakiś czas. Nieregularnie ale stresująco. Codziennie myślę czy powinnam się narażać na stres ale zarabiać trzeba poza tym widzę że jak siedzę bezczynnie w domu to mi humor tak siada ze ledwo daje rade. Ogólnie odkąd jestem w ciąży to delikatnie mnie mdli i jestem zmęczona ale najbardziej uciążliwe są napady jakiegoś bólu egzystencji. A przecież cieszę się i w pełni akceptuje swój stan. Na szczęscie mam tak tylko co kilka dni. Ale czekam na wzrost hormonów szczęścia - już mnie to męczy.
Takie najlepsze antidotum na smuteczki to jak mój 2,5 letni synek podbiega i daje buziaka w brzuszek babelkowi. To jest rozbrajające ❤️
Miłego popoludnia
 
reklama
Do góry