Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Podobne śliczne zdjO to moja starsza i mlodsza córeczka
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Podobne śliczne zdjO to moja starsza i mlodsza córeczka
jak dbasz o włoski małej? Mój ma taka samą czuprynke i nie wiem czy cos poza myciem powinnam dawac na glowe?O to moja starsza i mlodsza córeczka
Ja tylko myje i czesze szczotka gorzej jak pojawi sie ciemieniucha wtedy troche gorzej przy włoskach.jak dbasz o włoski małej? Mój ma taka samą czuprynke i nie wiem czy cos poza myciem powinnam dawac na glowe?
Absolutnie masz rację, też do tego doszłam. Zmieniam dziś, najdalej jutro.A to nie lepiej odpuścić sobie tego cyca? Czy warto sie tak męczyć?
Ile razy dfiennie i ile ml mleka modyfikowanego jej dajesz?Dokładnie, ja sobie odpuściłam, odciągam jak czuję, że mam pokarmu trochę. Raz, dwa razy dziennie odciągam. Głowa spokojna. Odciągam tak od 50 do 80 ml. Czasami przystawię do piersi, jak marudna jest.
Ja poprzednio ile łez wylałam, 4.5 miesiaca walki... Mojego placzu i mlodej... Teraz wiem, ze nie było warto a wtedy sie meczylam i dziecko...Absolutnie masz rację, też do tego doszłam. Zmieniam dziś, najdalej jutro.
Co 3 godziny wychodzi, to daje 100 ml. W nocy budziła się co 4 godziny, to dałam jej 120 ml. Wczoraj np nie jadła w dzień 4 godziny to dałam jej 120, to wypiła wszystko.Ile razy dfiennie i ile ml mleka modyfikowanego jej dajesz?
No i ladnie4 tyg i 2 dni po porodzie
No tak czasem niw warto sie meczyc bo depresji mozna dostacWow! ,Chciałabym za tydzień i dwa dni tak wyglądać.
Słuchajcie, u mnie bieda z mlekiem straszna, ja już nie mam siły, walczę z tym do półtora tygodnia, a efekty kiepskie są. W moich cyckach mleka jak na lekarstwo jest, po odciąganięciu laktatorem może być ok20- 30 ml. Moja córka nie dojadała, dokarmiam ją teraz mm, ale ona teraz je tak nieregularnie, że trudno za tym trafić, raz zje 60ml po cycu, innym razem 90ml jej za mało, a w nocy o 3 i 6 tylko cyc jej wystarcza, chyba.... ja mam dość, jeszcze wczoraj około 22 tak krzyczała, jakby kolkę miała, albo z przejedzenia, no właśnie nie wiem, taki galimatias z tym dożywianiem mi powstał. Jak tylko się obudzi, jadę z nią do przyszpitalnej przychodni dla noworodków pogadać z jakimkolwiek lekarzem, bo rendez-vous na dzis nie mam i nastawiam się na mm od dziś albo od jutra.
Moja miala wagę przy urodzeniu 3120gr wyjscie ze szpitala 3000gr, a w czwartek bylo zaledwie 3350gr. Dzis konczy 3 tygodnie.