reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Dziewczyny czy wy też tak macie że po 17 bierze was senność . Ja od tygodnia codziennie po 17 ziewam jak nie wiem co a o 19 to juz zasypiam na stojaco. Wczoraj drzemka od 19 do 20.40 i potem od 22 do 7 rano. Wcześniej nie mogłam spać (zasypialam o 1 a wstawalam o 5 i tyle było mojego spania). Mąż się że mnie śmieje że może lekarz mi coś podał przy badaniu. 😂piersi dalej mnie strasznie bolą i są już jak duże balony, no i to chodzenie siusiu. Miłego dnia życzę.

Może za mało przebywasz na powietrzu i dlatego jesteś taka senna? ☺️
 
reklama
A to masz szczęście że łagodnie przechodzisz, też tak bym chciała 😁 u mnie również brak energii ale za to nie mam parcia na pęcherz ;) wiadomo jak ma się w domu już brykającego brzdąca to trudno o chwilę relaksu hihi
Ja syna karmiłam piersią 13 m-cy i sama zrezygnowałam bo po prostu nie chciałam dłużej więc podziwiam że jeszcze Tobie udaje się karmić 😀


Obawiałam się, że będzie gorzej, wiaodmo jest mniej energii niż przed ciążą, ale tak to nie mam na co narzekać.
Mam tez córcie aniołka i jest grzeczna, jak zaśnie od 21 to śpi do 9 rano także ja to zawsze w ciąży z nią nasłuchałam się tych tekstów typu „wyśpij się na zapas, bo przy dziecku to zobaczysz” hah a tu się okazało, że śpioch mi się trafił i nie jest tak źle później jak to opisują 😁

To też bardzo długo karmiłaś także brawo ☺️
U nas w Polsce jest niestety słabo promowane karmienie piersią i wiadomo biznes jest ogromny na mleku takim w proszku.
Oczywiście nie jestem psychofanką karmienia piersią, bo moim zdaniem najedzone dziecko to szczęśliwe dziecko i to najważniejsze, nieważne jakim sposobem.
Jednak z czystej wygody najlepsze co mogło się trafić to na początku te karmienie piersią i mniej wydatków, bo mleko, butelki, wyparzanie itd to wydatki i dodatkowe czynności, a po porodzie jest się wyciętym z życia i bez energii 🤪
 
Mam dokładnie tak samo. Wczoraj spałam 17-21 i 22-6 🙈. Musi być drzemka lub idę spać o 20 razem z młodą. Z innych objawów to wszysko mi ŚMIERDZI i to tak mega, mdłości są, ale póki co przekąski częste dają radę i nie wymiotuje. Do pracy często jeżdżę na rowerze bo mi jakoś lepiej na świeżym powietrzu niż w MPK
wow to rzeczywiście sporo śpisz 😁
 
A to dopiero początek ale z kolei te pierwsze badania są najdroższe z tego co pamiętam z pierwszej ciąży, też chodzę prywatnie i tyle za wizytę brał mój 3 lata temu a teraz 20 dychy w górę ale dopiero wczoraj na drugiej wizycie jak założył kartę ciąży to zlecił mi litanie badań, więc później się przekonam ile to wszystko kosztuje..


Jestem przerażona jak tak pisze id o tych kosztach prywatnych wizyt, badań, witaminy różne itd 😱 a gdzie tutaj wydatki wyprawkowe nawet takie minimalne bez szaleństwa.

Ja cieszę się, że uda mi się prawdodpobnie całą ciąże chodzić do dobrego lekarza na NFZ i te teraz 12 badań zrobić na fundusz, bo to jednak oszczędność duża ☺️
 
Obawiałam się, że będzie gorzej, wiaodmo jest mniej energii niż przed ciążą, ale tak to nie mam na co narzekać.
Mam tez córcie aniołka i jest grzeczna, jak zaśnie od 21 to śpi do 9 rano także ja to zawsze w ciąży z nią nasłuchałam się tych tekstów typu „wyśpij się na zapas, bo przy dziecku to zobaczysz” hah a tu się okazało, że śpioch mi się trafił i nie jest tak źle później jak to opisują 😁

To też bardzo długo karmiłaś także brawo ☺
U nas w Polsce jest niestety słabo promowane karmienie piersią i wiadomo biznes jest ogromny na mleku takim w proszku.
Oczywiście nie jestem psychofanką karmienia piersią, bo moim zdaniem najedzone dziecko to szczęśliwe dziecko i to najważniejsze, nieważne jakim sposobem.
Jednak z czystej wygody najlepsze co mogło się trafić to na początku te karmienie piersią i mniej wydatków, bo mleko, butelki, wyparzanie itd to wydatki i dodatkowe czynności, a po porodzie jest się wyciętym z życia i bez energii 🤪

Mój synuś podobnie śpi jak Twoja córcia i jeszcze ma drzemkę od 13.00 do 15 więc to jest moja najdłuższa chwila tylko dla siebie, na szczęście mój to też śpioszek 😁

Niestety w naszym społeczeństwie trudno dogodzić jeśli chodzi o karmienie piersią, dla jednych za krótko lub za długo itp., ja najczęściej spotkałam się z tekstem typu "tylko na mleku z piersi to na pewno dziecko nie najedzone" przez pierwsze pół roku karmiłam tylko piersią i syn prawidłowo się rozwijał i przybierał na wadze i też nie potępiam jeśli ktoś karmi mm :) oj to niesamowita wygoda była też dla mnie i teraz też mam nadzieje karmić piersią, pożyjemy zobaczymy 😀
 
Jestem przerażona jak tak pisze id o tych kosztach prywatnych wizyt, badań, witaminy różne itd 😱 a gdzie tutaj wydatki wyprawkowe nawet takie minimalne bez szaleństwa.

Ja cieszę się, że uda mi się prawdodpobnie całą ciąże chodzić do dobrego lekarza na NFZ i te teraz 12 badań zrobić na fundusz, bo to jednak oszczędność duża ☺

Ja niestety nie mam sprawdzonego lekarza na NFZ więc poszłam do sprawdzonego prywatnie, wydatki na lekarza i na badania mogą przerazić :/
 
Gratuluję dziewczyny takich wyników w kp 💪 Mi się niestety tak długo nie udało, bo córka się po prostu odstawiła i tyle,a tak piękne to były chwile. Z tym kp to zależy jak się trafi, albo cycomania, albo wręcz odwrotnie. Jedni mówią przystawiaj, przystawiaj, nie jedz, nie śpij, nie myśl, tylko przystawiaj, inni w drugą stronę, że tam to sama woda, że bez sensu, że nie widać ile zjadło. Dla mnie cyc był najlepszy i najwygodniejszy. Zawsze na już, bez podgrzewania, studzenia, wyjście z domu w 3 minuty, w nocy cyc na już i gotowe, a nie sterta butelek, woda, mleko 🤯 ale każdy karmi jak chce i jego decyzja, trzeba uszanować.
 
U mnie tez karmienie piersia nie szlo 2tyg i siw pokarm stracil chociaz staralam sie ale nie wyszlo moze przy 3moze inaczej bedzie niewiem tez boje sie tego:)
 
reklama
Polsia ja mam teraz nasilone mdłości i tak jak piszą dziewczyny, że świeży imbir jest najlepszy.

Kawałki obranego imbiru zalewam wrzątkiem a potem piję ten wywar na raz i od razu jest mi lepiej 😊 świetnie smakuje dodany do herbaty z cytryną. Co jeszcze ciekawego zauważyłam u siebie to dobrze mi robi spacer na powietrzu, może wypróbuj u siebie

Dziewczyny czy wy też tak macie że po 17 bierze was senność . Ja od tygodnia codziennie po 17 ziewam jak nie wiem co a o 19 to juz zasypiam na stojaco. Wczoraj drzemka od 19 do 20.40 i potem od 22 do 7 rano. Wcześniej nie mogłam spać (zasypialam o 1 a wstawalam o 5 i tyle było mojego spania). Mąż się że mnie śmieje że może lekarz mi coś podał przy badaniu. 😂piersi dalej mnie strasznie bolą i są już jak duże balony, no i to chodzenie siusiu. Miłego dnia życzę.

oj popołudniowa drzemka musi być a jak idzie zmiana pogody np. burza to padam jak mucha
najgorsze, że teraz budzę się w nocy na siku a potem wstaję nieprzytomna
 
Do góry