reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Dziewczyny które karmia mlekiem modyfikowanym... czy wasze dzieci tez kojarzyły was z karmieniem piersia ? I sie przy was denerwowaly jak zaczely dostawać modyfikowane ?
Nie 😏 a Twoja się złości? Moja jak wrzeszczy, to ciężko jej butle wpakować do buzi idzie 🤣 przy cycu to raz ładnie złapie, a raz musi pokręcić głową i się podenerwować 😉
 
reklama
Nie 😏 a Twoja się złości? Moja jak wrzeszczy, to ciężko jej butle wpakować do buzi idzie 🤣 przy cycu to raz ładnie złapie, a raz musi pokręcić głową i się podenerwować 😉
Moja jest przestawuona na modyfikowane i strasznie się przy mnie złości. Tak jakby kojarzyła mnie z mlekiem. Bo ciagle szuka. Przy innych dziecko aniol. A karmicie modyfikowanym na żądanie czy przetrzymujecie do 3h? Ja kompletnie nie mogę dosc do ładu z karmieniem
 
Moja jest przestawuona na modyfikowane i strasznie się przy mnie złości. Tak jakby kojarzyła mnie z mlekiem. Bo ciagle szuka. Przy innych dziecko aniol. A karmicie modyfikowanym na żądanie czy przetrzymujecie do 3h? Ja kompletnie nie mogę dosc do ładu z karmieniem
Moja też cyca szuka, jak na rękach u narzeczonego lub u sióstr jest :) u mnie wychodzi karmienie co 2,5-3 godz :)
 
Karmisz butelka rowno mniej wiecej co 3h i przetrzymujesz dziecko czy karmisz modyfikowanym na żądanie?
Moja jest przestawuona na modyfikowane i strasznie się przy mnie złości. Tak jakby kojarzyła mnie z mlekiem. Bo ciagle szuka. Przy innych dziecko aniol. A karmicie modyfikowanym na żądanie czy przetrzymujecie do 3h? Ja kompletnie nie mogę dosc do ładu z karmieniem
Ja karmię niby co 3-4h, tak kazała położna, ale jak wcześniej chce, to na żądanie :) Porcje też różne dostaje, więc ciężko byłoby tak równo co 3h karmić.
 
Hej,
dziewczyny, czy wy za każdym razem jak tylko dziecko zacznie płakać ( A raczej krzyczeć w naszym przypadku bo łzy nie lecą [emoji28]) biegniecie czym prędzej i bierzecie na ręce? Moja koleżanka która ma kilka dni młodszego syna od mojego twierdzi że ona tak robi żeby dziecko wiedziało że jest kochane. Nawet się nie chciałam odzywać i mówić że ja jak widzę że dziecku nic nie jest, ma sucho, pojedzone, nie boli go brzuszek to pocaluję w czoło i zostawiłam aż się uspokoi a raczej zaśnie ze zmęczenia. Oczywiście nie zawsze tylko np jak mam coś do ogarnięcia typu obiad czy sprzątanie a wiem że mogłabym go nosić pół dnia na rękach...
Najśmieszniejsze jest to że ta sama koleżanka narzekała ostatnio że jej syn nie chce leżeć tylko ciągle być na rękach [emoji28] i ona przez to nic nie może ogarnąć w domu [emoji28]
 
Hej,
dziewczyny, czy wy za każdym razem jak tylko dziecko zacznie płakać ( A raczej krzyczeć w naszym przypadku bo łzy nie lecą [emoji28]) biegniecie czym prędzej i bierzecie na ręce? Moja koleżanka która ma kilka dni młodszego syna od mojego twierdzi że ona tak robi żeby dziecko wiedziało że jest kochane. Nawet się nie chciałam odzywać i mówić że ja jak widzę że dziecku nic nie jest, ma sucho, pojedzone, nie boli go brzuszek to pocaluję w czoło i zostawiłam aż się uspokoi a raczej zaśnie ze zmęczenia. Oczywiście nie zawsze tylko np jak mam coś do ogarnięcia typu obiad czy sprzątanie a wiem że mogłabym go nosić pół dnia na rękach...
Najśmieszniejsze jest to że ta sama koleżanka narzekała ostatnio że jej syn nie chce leżeć tylko ciągle być na rękach [emoji28] i ona przez to nic nie może ogarnąć w domu [emoji28]
Ja podchodzę wtedy np do lozeczka i cos mowie do Hani, poglaszcze po raczce i idę robic dalej. Ja nie bede nosic dziecka na rekach 24h bo poprostu ani mi sie chce, szanuje swoj kręgosłup, i mam inne zajecia domowe. Krzywda sie jej nie dzieje, a poprostu wymusza. Kuzynki dzieciak teraz 1.5 roku i tylko na rekach, zrobił sobie z rodzicow avatarow i z dziadkow. Bo kazdy od malego nosił, bujal bo takie fajne malutkie dziecko. Teraz maja duzy problem, bo on sie drze. Ona nic zrobić nie moze przy nim bo on nawet sam nie usiadzie, musi kolo niego. Takze ja tak nie chce 😁
 
Moja teściowa jeszcze jak byłam w ciąży to ciągle mówiła żebym nie nauczyła dziecka nosić na rękach bo ona sobie nie da później rady ( ma się nim zająć jak wrócę do pracy a jest już 60+). A teraz jak przyjeżdża albo my tam jedziemy to cały czas by go nosiła [emoji1787] 4 kg okej ale będzie miał 8 czy 10 to już będzie problem [emoji1787]
Ja podchodzę wtedy np do lozeczka i cos mowie do Hani, poglaszcze po raczce i idę robic dalej. Ja nie bede nosic dziecka na rekach 24h bo poprostu ani mi sie chce, szanuje swoj kręgosłup, i mam inne zajecia domowe. Krzywda sie jej nie dzieje, a poprostu wymusza. Kuzynki dzieciak teraz 1.5 roku i tylko na rekach, zrobił sobie z rodzicow avatarow i z dziadkow. Bo kazdy od malego nosił, bujal bo takie fajne malutkie dziecko. Teraz maja duzy problem, bo on sie drze. Ona nic zrobić nie moze przy nim bo on nawet sam nie usiadzie, musi kolo niego. Takze ja tak nie chce [emoji16]
 
Moja teściowa jeszcze jak byłam w ciąży to ciągle mówiła żebym nie nauczyła dziecka nosić na rękach bo ona sobie nie da później rady ( ma się nim zająć jak wrócę do pracy a jest już 60+). A teraz jak przyjeżdża albo my tam jedziemy to cały czas by go nosiła [emoji1787] 4 kg okej ale będzie miał 8 czy 10 to już będzie problem [emoji1787]
Ja sama bym ciagle calowala, tarmosila bo jest slodziutka 😂ale nie moge az tyle 😁😁 mnie boli strasznke kregoslup od karmienia...
 
reklama
Ja jestem tyle do przodu że mnie kręgosłup nie boli, butelką się szybko i wygodnie karmi [emoji3]
Za tydzień mam kontrolę u lekarza ale zauważyłam że znowu mi się brzuch trochę powiększył, mam nadzieję że to od jedzenia a nie że coś jest nie tak
Ja sama bym ciagle calowala, tarmosila bo jest slodziutka [emoji23]ale nie moge az tyle [emoji16][emoji16] mnie boli strasznke kregoslup od karmienia...
 
Do góry