reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Mój synek przyszedł na świat 27. Waży 3300g 54cm.
Rodziłam od 8. Podana została oksydocyna, 3 kroplowki 2 zaszczyki i nic nie pomogło męczyłam się do 17.20 poczym zrobiono cc. Ogólnie na początku odważnie działalam, położne mnie chwalili że ładnie sobie radzę i jak one to nazwaly " nie kwekne " aa już o 15 bóle były nie do zniesienia. Myslalam że zemdleje z bolu..
Nie było prawidłowego rozwarcia. Szczęście w nieszczęściu że była cesarka bo młody był owiniety pepowina..
Jestem przeszczesliwa ❤❤❤
Gratulacja Kochana 🥰
 
reklama
Mój synek przyszedł na świat 27. Waży 3300g 54cm.
Rodziłam od 8. Podana została oksydocyna, 3 kroplowki 2 zaszczyki i nic nie pomogło męczyłam się do 17.20 poczym zrobiono cc. Ogólnie na początku odważnie działalam, położne mnie chwalili że ładnie sobie radzę i jak one to nazwaly " nie kwekne " aa już o 15 bóle były nie do zniesienia. Myslalam że zemdleje z bolu..
Nie było prawidłowego rozwarcia. Szczęście w nieszczęściu że była cesarka bo młody był owiniety pepowina..
Jestem przeszczesliwa [emoji173][emoji173][emoji173]
Gratulacje! [emoji3]
Najważniejsze że już po [emoji1]
Jesteś już kolejną osobą w naszej grupie która miała ten sam problem- brak postępu akcji porodowej i na końcu cc. Ciekawe co ma na to wpływ [emoji848]
 
Gratulacje! [emoji3]
Najważniejsze że już po [emoji1]
Jesteś już kolejną osobą w naszej grupie która miała ten sam problem- brak postępu akcji porodowej i na końcu cc. Ciekawe co ma na to wpływ [emoji848]
Nooo bardzo dziwne 🤔 sporo tych nieplanowanych ciec 🤔

a w tym przypadku to tak jak mowisz, cale szczescie - jesli byl owiniety pepowina 🙏
 
Mój synek przyszedł na świat 27. Waży 3300g 54cm.
Rodziłam od 8. Podana została oksydocyna, 3 kroplowki 2 zaszczyki i nic nie pomogło męczyłam się do 17.20 poczym zrobiono cc. Ogólnie na początku odważnie działalam, położne mnie chwalili że ładnie sobie radzę i jak one to nazwaly " nie kwekne " aa już o 15 bóle były nie do zniesienia. Myslalam że zemdleje z bolu..
Nie było prawidłowego rozwarcia. Szczęście w nieszczęściu że była cesarka bo młody był owiniety pepowina..
Jestem przeszczesliwa ❤❤❤
Gratulacje dla mamusi 😁
 
Mój synek przyszedł na świat 27. Waży 3300g 54cm.
Rodziłam od 8. Podana została oksydocyna, 3 kroplowki 2 zaszczyki i nic nie pomogło męczyłam się do 17.20 poczym zrobiono cc. Ogólnie na początku odważnie działalam, położne mnie chwalili że ładnie sobie radzę i jak one to nazwaly " nie kwekne " aa już o 15 bóle były nie do zniesienia. Myslalam że zemdleje z bolu..
Nie było prawidłowego rozwarcia. Szczęście w nieszczęściu że była cesarka bo młody był owiniety pepowina..
Jestem przeszczesliwa ❤❤❤
Gratulacje ❤️ ❤️
 
Mój synek przyszedł na świat 27. Waży 3300g 54cm.
Rodziłam od 8. Podana została oksydocyna, 3 kroplowki 2 zaszczyki i nic nie pomogło męczyłam się do 17.20 poczym zrobiono cc. Ogólnie na początku odważnie działalam, położne mnie chwalili że ładnie sobie radzę i jak one to nazwaly " nie kwekne " aa już o 15 bóle były nie do zniesienia. Myslalam że zemdleje z bolu..
Nie było prawidłowego rozwarcia. Szczęście w nieszczęściu że była cesarka bo młody był owiniety pepowina..
Jestem przeszczesliwa ❤❤❤
Gratulacje❤
 
Dziewczyny powiedzcie mi ze nie mam pecha. Wrocilismy od wczoraj do szpitala. Trzeci pobyt w ciągu 2tygosni życia małej. Mala wymiotowała i miala biegunke. Wszyscy mówili że od zmiany mleka i żeby dać dziecku czas się przyzwyczaić. Wkoncu mala zaczela mi tracić przytomność i przelewać się przez rece. W szpitalu chcieli nas wywieźć 100km dalej na inny szpital ale sie wstrzymali. Co się okazało. Mala załapała rotawirusa... nie wiem skąd i jak skoro ciagle lezymy na oddziale. Teraz jest nawadniana, pod lampą, z antybiotykami.... czekamy na jakiś progres. Ja juz ledwo zyje. Jestem kłębkiem nerwów. I cieniem czlowieka
 
Mój synek przyszedł na świat 27. Waży 3300g 54cm.
Rodziłam od 8. Podana została oksydocyna, 3 kroplowki 2 zaszczyki i nic nie pomogło męczyłam się do 17.20 poczym zrobiono cc. Ogólnie na początku odważnie działalam, położne mnie chwalili że ładnie sobie radzę i jak one to nazwaly " nie kwekne " aa już o 15 bóle były nie do zniesienia. Myslalam że zemdleje z bolu..
Nie było prawidłowego rozwarcia. Szczęście w nieszczęściu że była cesarka bo młody był owiniety pepowina..
Jestem przeszczesliwa ❤❤❤
Gratulacje!
 
Dziewczyny powiedzcie mi ze nie mam pecha. Wrocilismy od wczoraj do szpitala. Trzeci pobyt w ciągu 2tygosni życia małej. Mala wymiotowała i miala biegunke. Wszyscy mówili że od zmiany mleka i żeby dać dziecku czas się przyzwyczaić. Wkoncu mala zaczela mi tracić przytomność i przelewać się przez rece. W szpitalu chcieli nas wywieźć 100km dalej na inny szpital ale sie wstrzymali. Co się okazało. Mala załapała rotawirusa... nie wiem skąd i jak skoro ciagle lezymy na oddziale. Teraz jest nawadniana, pod lampą, z antybiotykami.... czekamy na jakiś progres. Ja juz ledwo zyje. Jestem kłębkiem nerwów. I cieniem czlowieka
Jeju macie okropnego pecha.. Trzymam kciuki, żeby się poprawiło 😌 musisz walczyć dla siebie i dla małej!
 
reklama
Mój synek przyszedł na świat 27. Waży 3300g 54cm.
Rodziłam od 8. Podana została oksydocyna, 3 kroplowki 2 zaszczyki i nic nie pomogło męczyłam się do 17.20 poczym zrobiono cc. Ogólnie na początku odważnie działalam, położne mnie chwalili że ładnie sobie radzę i jak one to nazwaly " nie kwekne " aa już o 15 bóle były nie do zniesienia. Myslalam że zemdleje z bolu..
Nie było prawidłowego rozwarcia. Szczęście w nieszczęściu że była cesarka bo młody był owiniety pepowina..
Jestem przeszczesliwa ❤❤❤
Gratuluję 😘 Poród podobny do mojego, tyle, że mnie nikt nie chwalił 😂
 
Do góry