W tym momencie uświadomiłaś mi, że wcale nie mam tak ciężko z małym... Ogromnie Ci współczujęDziewczyny powiedzcie mi ze nie mam pecha. Wrocilismy od wczoraj do szpitala. Trzeci pobyt w ciągu 2tygosni życia małej. Mala wymiotowała i miala biegunke. Wszyscy mówili że od zmiany mleka i żeby dać dziecku czas się przyzwyczaić. Wkoncu mala zaczela mi tracić przytomność i przelewać się przez rece. W szpitalu chcieli nas wywieźć 100km dalej na inny szpital ale sie wstrzymali. Co się okazało. Mala załapała rotawirusa... nie wiem skąd i jak skoro ciagle lezymy na oddziale. Teraz jest nawadniana, pod lampą, z antybiotykami.... czekamy na jakiś progres. Ja juz ledwo zyje. Jestem kłębkiem nerwów. I cieniem czlowieka
reklama
GratulujęMój synek przyszedł na świat 27. Waży 3300g 54cm.
Rodziłam od 8. Podana została oksydocyna, 3 kroplowki 2 zaszczyki i nic nie pomogło męczyłam się do 17.20 poczym zrobiono cc. Ogólnie na początku odważnie działalam, położne mnie chwalili że ładnie sobie radzę i jak one to nazwaly " nie kwekne " aa już o 15 bóle były nie do zniesienia. Myslalam że zemdleje z bolu..
Nie było prawidłowego rozwarcia. Szczęście w nieszczęściu że była cesarka bo młody był owiniety pepowina..
Jestem przeszczesliwa ❤❤❤
Dokładnie o tym samym pomyślałam ja się złoszczę, że mały w ogóle nie śpi, tylko przy cycu chce być a @olga.1 dopiero koszmar przechodzi trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze i szybko się skończyło. Jak czytam Twoje wpisy to dla mnie jesteś mega dzielnaW tym momencie uświadomiłaś mi, że wcale nie mam tak ciężko z małym... Ogromnie Ci współczuję
Bardzo ci wspolczuje. Najprawdopobniej w szpitalu zlapala rotawirusa. Bedzie dobrze, musisz jakos to przetrwac!!! Trzymamy kciuki, żeby malutka odzyskala szybko sily!!,Dziewczyny powiedzcie mi ze nie mam pecha. Wrocilismy od wczoraj do szpitala. Trzeci pobyt w ciągu 2tygosni życia małej. Mala wymiotowała i miala biegunke. Wszyscy mówili że od zmiany mleka i żeby dać dziecku czas się przyzwyczaić. Wkoncu mala zaczela mi tracić przytomność i przelewać się przez rece. W szpitalu chcieli nas wywieźć 100km dalej na inny szpital ale sie wstrzymali. Co się okazało. Mala załapała rotawirusa... nie wiem skąd i jak skoro ciagle lezymy na oddziale. Teraz jest nawadniana, pod lampą, z antybiotykami.... czekamy na jakiś progres. Ja juz ledwo zyje. Jestem kłębkiem nerwów. I cieniem czlowieka
KarolinaAnna.K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2020
- Postów
- 1 012
GratulujęMój synek przyszedł na świat 27. Waży 3300g 54cm.
Rodziłam od 8. Podana została oksydocyna, 3 kroplowki 2 zaszczyki i nic nie pomogło męczyłam się do 17.20 poczym zrobiono cc. Ogólnie na początku odważnie działalam, położne mnie chwalili że ładnie sobie radzę i jak one to nazwaly " nie kwekne " aa już o 15 bóle były nie do zniesienia. Myslalam że zemdleje z bolu..
Nie było prawidłowego rozwarcia. Szczęście w nieszczęściu że była cesarka bo młody był owiniety pepowina..
Jestem przeszczesliwa ❤❤❤
U mnie też CC było już rozważane, ale u mnie mała nie wchodziła główką w kanał rodnyJesteś już kolejną osobą w naszej grupie która miała ten sam problem- brak postępu akcji porodowej i na końcu cc. Ciekawe co ma na to wpływ [emoji848]
O rety, strasznie współczuję. I podziwiam, bo trzeba mieć niesamowicie wiele siły w takiej sytuacji. Pewnie ja to bym leżała i płakała i nie byłabym w stanie zdania napisać...Dziewczyny powiedzcie mi ze nie mam pecha. Wrocilismy od wczoraj do szpitala. Trzeci pobyt w ciągu 2tygosni życia małej. Mala wymiotowała i miala biegunke. Wszyscy mówili że od zmiany mleka i żeby dać dziecku czas się przyzwyczaić. Wkoncu mala zaczela mi tracić przytomność i przelewać się przez rece. W szpitalu chcieli nas wywieźć 100km dalej na inny szpital ale sie wstrzymali. Co się okazało. Mala załapała rotawirusa... nie wiem skąd i jak skoro ciagle lezymy na oddziale. Teraz jest nawadniana, pod lampą, z antybiotykami.... czekamy na jakiś progres. Ja juz ledwo zyje. Jestem kłębkiem nerwów. I cieniem czlowieka
Trzymam kciuki za Was.
U mnie też kazda rozmowa z lekarzem kończy się płaczem... prawie wogole nie spie. Mala wkolo na rękach albo w inkubatorze... nie reaguje na antybiotyki. Planują nas przewieźć do centrum zdrowia dziecka. A ja juz załamuje rece.Gratuluję
U mnie też CC było już rozważane, ale u mnie mała nie wchodziła główką w kanał rodny
O rety, strasznie współczuję. I podziwiam, bo trzeba mieć niesamowicie wiele siły w takiej sytuacji. Pewnie ja to bym leżała i płakała i nie byłabym w stanie zdania napisać...
Trzymam kciuki za Was.
KarolinaAnna.K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2020
- Postów
- 1 012
Jeżeli w tym szpitalu sobie nie radzą, to lepiej będzie trafić do CZD, gdzie jednak są świetni specjaliści. To tak straszy przykre, że jeszcze przez pandemię jesteś skazana tylko na siebie,. Noc dziwnego, że brakuje Ci sił. Ściskam mocno Chciałabym coś mądrego napisać, ale niestety chyba nie ma słów, które byłyby w stanie zmniejszyć Twój strach i zmęczenie.U mnie też kazda rozmowa z lekarzem kończy się płaczem... prawie wogole nie spie. Mala wkolo na rękach albo w inkubatorze... nie reaguje na antybiotyki. Planują nas przewieźć do centrum zdrowia dziecka. A ja juz załamuje rece.
Kochana lepiej jechac gdzie sa super specjalisci. Pomogą malej i niedlugo wkoncu bedziecie sie cieszyc soba w domku nie wiem co czujesz ale musisz być dzielna dla swojej księżniczki.U mnie też kazda rozmowa z lekarzem kończy się płaczem... prawie wogole nie spie. Mala wkolo na rękach albo w inkubatorze... nie reaguje na antybiotyki. Planują nas przewieźć do centrum zdrowia dziecka. A ja juz załamuje rece.
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Jesteś mega silną babką, mała to czuje i da radę [emoji8]
U mnie też kazda rozmowa z lekarzem kończy się płaczem... prawie wogole nie spie. Mala wkolo na rękach albo w inkubatorze... nie reaguje na antybiotyki. Planują nas przewieźć do centrum zdrowia dziecka. A ja juz załamuje rece.
reklama
Grabarzenka
Fanka BB :)
Hej dziewczyny. Jak u Was wygląda połóg? Ja dziś jestem 18 dni po CC i nagle zaczęły lecieć skrzepy ciemno brązowe. Czy ktoś też tak miał?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 437 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: