Mam, ale to nic nie daje, szumiś na cały regulator, żeby przekrzyczeć małego, a ten nic chłopak był z nim u pediatry i tak jak myślałam okaz zdrowia, jedynie powiedziała, że on po prostu tak ma, a mówią, że takie małe nie może być złośliwe i żeby się nie denerwować, bo on to czuje, a wczoraj to już nawet chłopak stracił cierpliwość Dziecko sąsiadów też ryczy od rana do nocy, a ma już z rok może, także tylko się modlić, żeby u nas skończyło się szybciej.A masz może szumisia ? Albo coś podobnego? U mnie nie zaśnie mały w ciszy. W dzień tv jest włączone, albo z kimś rozmawiam a w nocy ma szumisia obok siebie i to to uspokaja
reklama
O kropelkach też lekarka właśnie mówiła, podamy mu to co przepisała i zobaczymy, ale raczej taka jego natura Najlepsze, że przy kimś to jest aniołek i wszyscy mówią, że takie grzeczne dzieckoMoze poprostu lubi bliskosc i nie lubi lozeczka? jakies kropelki moze na kolki?
Lekarka mówiła, że to raczej nie żadna alergia, w sumie nie miałby po kim mieć, bo my nie jesteśmy na nic uczuleni, jajek jeszcze nie jadłam, ale prawda jest taka, że wszystko moze wywołać alergie jak dziecko podatne, póki co jem normalnie i zobaczymy.Mówią, że najlepszym lekarstwem na kolki jest po prostu czas...
Są domowe sposoby: termoforki, suszenie suszarką, szumy. Co do kropelek, to u żadnych znajomych nie okazały się skuteczne, a jak poczytałam sobie kiedyś o skutkach ubocznych tych czeskich i niemieckich, to nie wiem czy bym się odważyła podać.
@Beti.mama - mój syn chlustał mlekiem tak, że byliśmy wszyscy do przebrania, którzy byliśmy w jego zasięgu. Okazało się, że ma bardzo silną alergię na jajko.
To tak zawsze jest goscie muszą siedziec 24hO kropelkach też lekarka właśnie mówiła, podamy mu to co przepisała i zobaczymy, ale raczej taka jego natura Najlepsze, że przy kimś to jest aniołek i wszyscy mówią, że takie grzeczne dziecko
Spróbuj suszarkę do włosów włączyć jak będzie płakał. Ja często używałam przy pierwszym synu, bo też taki rozdarciuch był. Szumiś nie zdawał egzaminu, a suszarka często pomagała, przynajmniej na chwilę spokojuMam, ale to nic nie daje, szumiś na cały regulator, żeby przekrzyczeć małego, a ten nic chłopak był z nim u pediatry i tak jak myślałam okaz zdrowia, jedynie powiedziała, że on po prostu tak ma, a mówią, że takie małe nie może być złośliwe i żeby się nie denerwować, bo on to czuje, a wczoraj to już nawet chłopak stracił cierpliwość Dziecko sąsiadów też ryczy od rana do nocy, a ma już z rok może, także tylko się modlić, żeby u nas skończyło się szybciej.
marta18691
Fanka BB :)
No rodza sie male gagadki co taki charatker maja po prostu...od mojej przyjaciolki jak sie urodzil to ciagle sie darl na odziale nawet polozne nie umiały sobie poradzic z nimMam, ale to nic nie daje, szumiś na cały regulator, żeby przekrzyczeć małego, a ten nic chłopak był z nim u pediatry i tak jak myślałam okaz zdrowia, jedynie powiedziała, że on po prostu tak ma, a mówią, że takie małe nie może być złośliwe i żeby się nie denerwować, bo on to czuje, a wczoraj to już nawet chłopak stracił cierpliwość Dziecko sąsiadów też ryczy od rana do nocy, a ma już z rok może, także tylko się modlić, żeby u nas skończyło się szybciej.
kwiatek250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2020
- Postów
- 2 740
Jakiego koloru robi kupki???Nie to raczej nie to, bo niezależnie od ubranka jest to samo no i nie jest zgrzany, ewidentnie widać, że coś go męczy w brzuszku, bo to po jedzeniu się zaczyna i dopiero tak późnym popołudniem/wieczorem.
Mi dziś.nad ranem, gdy już wyłam chyba głośniej od mojej corki, z bezsilności, położne powiedziały, ze tak ciężko będzie dopoki robi czarne kupki..., jak się zmienią na żółto-zielone, to ma być lepiej..., za parę dni podobno.
Ja jutro wychodzę, będziemy z moim ukochanym w domu na zmianę z nią chodzić.
Muszę spróbować, zapomniałam o tym, póki co na chwilę przysnął, ale obawiam się, że odłożenie do łóżeczka znów go rozbudzi i tak nic nie idzie zrobićSpróbuj suszarkę do włosów włączyć jak będzie płakał. Ja często używałam przy pierwszym synu, bo też taki rozdarciuch był. Szumiś nie zdawał egzaminu, a suszarka często pomagała, przynajmniej na chwilę spokoju
A mój właśnie w szpitalu był aniołek, ostatnia doba tylko powoli zaczynał a tak to wszyscy mówią, że grzeczne dziecko Najgorzej, że chłopak się tak przejmuje i wciąż go nosi a mały cwaniak to wykorzystuje, na chwilę się wtedy uspokaja, ale potem ja będę go musiała cały dzień nosićNo rodza sie male gagadki co taki charatker maja po prostu...od mojej przyjaciolki jak sie urodzil to ciagle sie darl na odziale nawet polozne nie umiały sobie poradzic z nim
reklama
Oby to była kwestia tylko miesięcy!@Beti.mama - alergia niekoniecznie musi być dziedziczna.
Pociesz się - to nie będzie trwać wiecznie. Wiem, że teraz to tak się wydaje, ale te pierwsze trudne miesiące szybko mijają. Głowa do góry, świetnie sobie radzicie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 431 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: