JaDziewczyny ile mam karmi swoje bobasy mlekiem modyfikowanym? Szczerze Wam powiem ze mam straszne wyrzuty sumienia ze nie mam pokarmu i poje małą mm.
reklama
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Ja też
Dziewczyny ile mam karmi swoje bobasy mlekiem modyfikowanym? Szczerze Wam powiem ze mam straszne wyrzuty sumienia ze nie mam pokarmu i poje małą mm.
Olga nie zadręczaj się. Nic jej nie będzie od mm. Uwierz moja starsza corka byla karmiona tylko 4 miesiace piersia jest zdrowyn dzieckiem. Nie choruje, rośnie dobrze. Jest wygimnastykowana, mowi wierszyki, spiewa piosenki. Niczym sie nie różni od dzieci karmionych piersią!Dziewczyny ile mam karmi swoje bobasy mlekiem modyfikowanym? Szczerze Wam powiem ze mam straszne wyrzuty sumienia ze nie mam pokarmu i poje małą mm.
Ile dni miało twoje maleństwo jak zaczrlas karmic mlekiem modyfikowanym? Schodzilas jakos częściowo na mm czy z dnia na dzień przestawilas na butelkę?Ja też
Smutne jest to jak wbili nam do głów, ze porod to tylko sn, cesarka jest blee i zła. Tak samo karnienie piersią jest super, a jak juz karmisz mm,, jestes zła matka,,. Przykre to jest. Nie kazdy moze, nie kazdy musi chciec karmic piersią...
U mnie to samo... Musi być coś z układem pokarmowym, wczoraj 6h płaczu, a na końcu zwymiotował Nie wiemy już co robić, położna wczoraj była i niby wszystko dobrze, a przyjdzie wieczór i się zaczyna... Kombinujemy z tym karmieniem na różne sposoby, ale wciąż coś się dzieje. Dziś postaram się cały dzień na moim mleku, ale część odciagnę, bo piersi mnie strasznie bolą jak on ssieDziewczyny, dziękuję Wam za wszystko.
Nie piszę, bo odkąd nasze szczęście jest na świecie, ja nie śpię i już ledwo co funkcjonuję. Moje dziecko ma problem z żołądkiem, podobno jak wszystkie w pierwszych dobach, ale moje w ogole nie spi i ja tez. Pierwsza noc poród, druga 2h snu, trzecia 40 min snu. Jedyne co ją trochę uspokaja, to moje cycki..., które już.mnie tak bolą, że szok.... wrócę do Was i nadgonię czytanie, jak będzie kiedyś w miarę normalnie.... Podbno za dzień, dwa....
Dokladnie wiekszosc z nas (teraz lutowych mam) byla karmiona modyfikowanym a zobaczcie jakie jestesmy blyskotliweSmutne jest to jak wbili nam do głów, ze porod to tylko sn, cesarka jest blee i zła. Tak samo karnienie piersią jest super, a jak juz karmisz mm,, jestes zła matka,,. Przykre to jest. Nie kazdy moze, nie kazdy musi chciec karmic piersią...
Ja już nie wiem co mu jest, popierduje cały czas, kupę też normalnie wczoraj robił kilka razy, spróbujemy tak jak piszesz, ale wątpię, czy to coś da, bo nawet nie wiemy dokładnie czemu on tak płacze godzinamiBo jeśli ma gazy w brzuszku i dlatego jest niespokojny to możesz przed jedzeniem wziąć go na ramię jak na odbicie tylko ciut niżej go dać i położyć się w pozycji półleżącej. Będzie tak jakby na brzuszku, gazy zejdą i może będzie spokojniejszy. Mi tak pediatra doradził i staram się tak robić, przed i po jedzeniu
reklama
No właśnie też jestem ciekawa, czy prawidłowo przybiera, ale nadal nie mamy peselu, więc nie możemy iść do lekarza :/ Sama już nie wiem, czy to kwestia głodu, skoro wczoraj po kilka godzinach płaczu, zwymiotował. A jak go przystawiam do piersi to po jakimś czasie nigdy nie wiem, czy tam wciąż coś leci, czy on tylko ssie, ale jak jest w szale płaczu, to nawet piersi nie chce, wtedy wchodzi butelka i raczej zawsze coś wypije. Z tym, że karmić mieliśmy co 3h a przez te jego akcje wszystko się rozjeżdża i albo dostaje kilka razy w krótkim odstępie albo kilka godzin nie je nic.Może nie dojada i nadal jest głodnyU nas jest tak że jak Mały jest nie dojedzony to bardzo płacze. Wiec jak zje wszystko z piersi a płaczę to musimy mu robić mm wtedy dojada około 30-40 ml i jest szczęśliwy i tak około 2x dziennie dojada mm. Jutro mamy wizytę u pediatry to zobaczymy czy prawidłowo przybiera
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 431 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: