reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Znaczy, że Lech free nie ma alko wcale? To super, karmi i tak nie lubię, nawet jakby miało pomagać, to bym się nie przemogła do ciemnego piwa. W szpitalu dali mi na laktację ********** o smaku karmelowym, a z braku mleka (bo to najlepiej podobno rozpuszczać w mleku), musiałam rozpuścić to w wodzie i smakowało właśnie jak karmi, ledwo wypiłam 🤮
Hahah też piłam to z wodą 🤣 a w domu jak kakao to smakowało z mlekiem 😉 piłam w niedzielę wygazowanego Lecha limonka z miętą 🤣
 
To za mało. Ja w 4 dobie w szpitalu mm dostawałam 60ml dla Julka co 3h. Może głodny jest, że płaczę? Albo mm mu nie pasuje. Jak tyle udaje Ci się laktator em odciągnąć to nasz bardzo dużo pokarmu. Mnie to kąpię aż, ale laktarem ledwo co więcej mi do kolektora na kąpię. Na poranione sutki dobre są kompesy z mum.
 
Dziś o 17.15 przyszła na świat nasza wspaniała, cudowna , wyczekana, wyleżana córeczka Élodie (wym. Elodi). Płaczę do teraz, że nasze marzenie o dziecku się spełniło i obok naszego aniołka mamy i córeczkę. Nasze szczęście waży 3120gr.❤️ Poród długi i na koniec trudny, ale ekipa lekarzy i położnych bardzo nam oddana. Jestem wykończona. Jutro zdjęcie. Jestem bardao szczęśliwą mamą na świecie.😍🥰
Gratulacje Kochana 😘
 
Gratulacje!
Dziś o 17.15 przyszła na świat nasza wspaniała, cudowna , wyczekana, wyleżana córeczka Élodie (wym. Elodi). Płaczę do teraz, że nasze marzenie o dziecku się spełniło i obok naszego aniołka mamy i córeczkę. Nasze szczęście waży 3120gr.[emoji3590] Poród długi i na koniec trudny, ale ekipa lekarzy i położnych bardzo nam oddana. Jestem wykończona. Jutro zdjęcie. Jestem bardao szczęśliwą mamą na świecie.[emoji7][emoji3059]
 
Te nakładki to szajs straszny, w szpitalu kazali tego używać, że płaskie sutki, a jak mały chwycił, to zaraz wyciągnął i laktator też wyciąga, a z kapturkami to już w ogóle nie umiem karmić. No może teraz byłoby łatwiej, bo jest więcej pokarmu, ale na początku to był śmiech na sali, kilka kropli w cycu, więc mały nawet tego nie wyssał przez ten kapturek. No właśnie po mm nie płakał, w sumie nie ma reguły, zresztą więcej daję jednak swojego mleka odciągniętego niż mm i boję się też trochę zmieniać kolejny raz, bo w szpitalu dostawał Hipp, a teraz daję mu Bebilon, nie chcę wprowadzać kolejnego, żeby jeszcze bardziej mu nie zaszkodzić :(
Moja w ostatnim dniu w szpitalu dostała bebilon.. A w nocy tak dawała.. Męczyła się strasznie. Hipp miała od początku i w domu też dostaje hipp.
 
reklama
Do góry