Kobitki o 22.55 na świat przyszła Blanka

waga 3100g 55cm 10/10 w skali Apgar

, od rana miałam lekkie skurcze, ale regularne ok. 17 wybrałam się do szpitala, koło 18 mnie przyjęli, zanim mnie zbadali to już była 19, położyli na oddziale ginekologicznym z 4cm rozwarciem i podpięli pod ktg, koło 20 odłączyli ktg i dostałam od położnej polecenie, żeby wziąć prysznic i się zrelaksować, po prysznicu skurcze przybrały na sile i od tej pory były coraz mocniejsze, przyszła położna i jak usłyszała, że skurcze są bardziej intensywne wzięła mnie na badanie i już było 6 cm, więc jakoś koło 21 przenieśli mnie na porodówkę, a tam już poszło z górki

jak główka przechodziła to miałam kryzys i zaczęłam krzyczeć, że nie dam rady, ale się udało

delikatnie pękłam, więc mam założony 1 szew, ale ogólnie jest wszystko dobrze