reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

A to ciśnienie to teraz Ci podskoczyło czy od początku miałaś problemy? Koleżanka miała od początku problemy z ciśnieniem i z tego względu miała zaplanowaną cesarkę
Ja po wizycie i dostałam skierowanie do szpitala na czwartek ze względu na ciśnienie[emoji29] nie wiem czego mogę się spodziewać...
 
reklama
Na kiedy masz termin? Jak to ciśnienie masz wciąż wysokie to może lepiej, że będziesz pod kontrolą lekarzy, lepiej tak niż miałoby się coś stać przez to ;)
wg OM na 24.02, USG 19.02.
Podobno chcą zmierzyć te skoki i ewentualnie podjąć decyzje o rozwiązaniu.
Ciekawe ile karzą mi tam leżeć...
 
Co za cymbał! Nie dość, że masz zlecone i jesteś po terminie, to jeszcze szuka problemu... Można by w sumie rzec, że standard, bo jednak większość lekarzy uważa, że pacjentka korzysta za dużo, a to z badań, a to ze skierowań. Moja siostra w wieku 24, czy 25 lat pierwszy raz poprosiła rodzinnego o skierowanie na ogólne badania krwi, to z łaski jej dał, ale swoje dopowiedział, że po co skoro nic się nie dzieje. A ja pamiętam jak mnie nie chciał diagnozować jak wciąż się źle czułam i z czymś przychodziłam, bezczelnie uznał mnie za hipochondryczkę, a jak prywatnie zrobiłam badania na tarczycę i w końcu zdiagnozowali mi Hashimoto, to jeszcze mi się zapytał co mnie skłoniło, żeby takie badania zrobić :o
Kiedys poprosilam lekarza o skierowanie na badania hormonalne bo nieregularne miesiaczki i troche mialam problem z tradzikiem (a juz dawno zakonczylam wiek nastolatki 😜) to mi powiedzial: ale nie wyglada Pani jakby miala Pani problemy z hormonami i nie wypisal. Od tak, wspaniala diagnoza.
 
Co za cymbał! Nie dość, że masz zlecone i jesteś po terminie, to jeszcze szuka problemu... Można by w sumie rzec, że standard, bo jednak większość lekarzy uważa, że pacjentka korzysta za dużo, a to z badań, a to ze skierowań.
Ciążę prowadziłam prywatnie, to NFZ dużo nie kosztowałam do tej pory. Wkurzona jestem nadal strasznie, bo mi opowiadał jak to wcześniej niż 7 dni po terminie to nie powinno być powtórnego KTG i takie są zalecenia, a jednak jego koleżanka po fachu z tego szpitala 3 dni wcześniej miała inne zdanie (i mój lekarz prowadzący). Nie ma opcji bym tyle czekała, więc kombinuję co zrobić.
 
Kiedys poprosilam lekarza o skierowanie na badania hormonalne bo nieregularne miesiaczki i troche mialam problem z tradzikiem (a juz dawno zakonczylam wiek nastolatki 😜) to mi powiedzial: ale nie wyglada Pani jakby miala Pani problemy z hormonami i nie wypisal. Od tak, wspaniala diagnoza.
Hahaha 😂 To mi kiedyś ginekolog (nota bene buc, którego już nieraz tu wspominałam, byłam u niego też na początku ciąży - tak była zdesperowana!) powiedział, że mam nadmiar estrogenów, bo... mam kobiecą sylwetkę 😂
 
Ciążę prowadziłam prywatnie, to NFZ dużo nie kosztowałam do tej pory. Wkurzona jestem nadal strasznie, bo mi opowiadał jak to wcześniej niż 7 dni po terminie to nie powinno być powtórnego KTG i takie są zalecenia, a jednak jego koleżanka po fachu z tego szpitala 3 dni wcześniej miała inne zdanie (i mój lekarz prowadzący). Nie ma opcji bym tyle czekała, więc kombinuję co zrobić.
Idz do szpitala do izby przyjec i powiedz na recepcji ze przychodzisz z objawami przedporodowymi (skurcze) ALBO ze nie czujesz ruchow dziecka o 24h .. powinni zrobic. Ja wczoraj bylam, powiedzialam ze mialam skurcze regularne rano, mialam ktg i usg z przeplywami, i sprawdzali rozwarcie.
 
reklama
Idz do szpitala do izby przyjec i powiedz na recepcji ze przychodzisz z objawami przedporodowymi (skurcze) ALBO ze nie czujesz ruchow dziecka o 24h .. powinni zrobic. Ja wczoraj bylam, powiedzialam ze mialam skurcze regularne rano, mialam ktg i usg z przeplywami, i sprawdzali rozwarcie.
Nie chcę kłamać żeby przypadkiem nie ugrzęznąć niepotrzebnie na oddziale. Pewnie zrobię gdzieś prywatnie i tyle....
 
Do góry