A podsumowując dzisiejszy dzień: zamknęłam walizkę - do szpitala wszystko już gotowe!! Ale za to wizja porodu mi się oddaliła jak chwilę pospałam
Tak się dziś dziwnie czułam i myślałam, że może to coś znaczy, ale wystarczyło się chwilę przespać i wszystko wróciło do normy, skurczów ani nawet bólu podbrzusza żadnego nie zarejestrowałam
Na szczęście morfologia lepiej niż ostatnio, chociaż 3 parametry powyżej normy, ale niby jak reszta w normie, to tamtymi nie ma się co przejmować 
