reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
@Sandra181 - dziękuję - ja nie mam detektora i nie wiem jak to jest, w ogóle nie wiem gdzie teraz dzidziuś może być, także nie jestem w stanie pomóc :(

@karolina921 - oczywiście, że kciuki zaciśnięte :) wszystko będzie dobrze i za niedługo powiesz rodzicom i mam nadzieję, że się ucieszą :) I jak tam wizyta, bo już chyba jesteś po :)

@milusia83 - dziękuję, tak moja Mami pali chyba z 40 lat już jak nie więcej

@Karolajna89 - witaj :) i gratuluję

@Justyna_maj2017 - dziękuję i życzę miłych dzisiaj spacerów i przyjemnej pogody :)

@ForgetMeeNot - dziękuję bardzo :)

@Karolka2106 - dziękuję bardzo :) współczuję, że musieliście być aż w szpitalu :( nie ma nic gorszego niż chorujące dziecko. U mnie na szczęście dziś lepiej i temp chyba odpuszcza. Zaciskam kciuki za wizytę :)

@raz_dwa_trzy - myślę, że tętno jest dobre. Ja cały czas się zastanawiam nad tym detektorem ale nie wiem czy to nie jest wyrzucanie pieniędzy w błoto. Myślisz, że jak długo będzie można z niego korzystać?

@pszczolka81 - dziękuję :)

@wiola1198 - oby do stycznia :) i na pewno będzie później już dużo łatwiej :)

@Kordosia - Kochana zaglądasz jeszcze do nas?

@Baffi26 - i co tam u Ciebie? Zafasolkowałaś? Bo bałaś się, że mogło się teraz udać.

Pytałaś o Baffi. Tak z ciekawości podejrzałam jej profil i ostatnie wiadomości (z poniedziałku) w wątku o staraniach, to przekopiuję Ci tą wiadomość:

"Hej dziewczyny pamietacie mnie jeszcze?? Po dlugich przemysleniach postanowilam do was wrocic. U mnie dzis 6 dzien cyklu pierwszy po poronieniu nie wiem jaki bedzie ani kiedy owu przyjdzie bo mialam nieregularne ale zakupilam testy owu i lecimy nienastawiam sie ze sie uda wrecz nawet zakladam ze znow pare miesoecy jak nie lat mi to zajmie ale próbujemy wszystkim staraczka zycze owocnych staran"

Widzę, że IrenaX tez działa, bo odpisała Baffi na tą wiadomość tak:

"Kochana, nawet myslalam o Tobie! Ja jeszcze czekam na pierwsza @...
tez chcemy się starać odrazu, nie wiem ile to potrwa (bo tez sporo czasu nam zajęło z pierwsza ciąża), ale nic nie trace, warto próbować❤️
Baffi26 3 mam kciuki, teraz JUŻ musi być dobrze! Nie ma innej opcji - nie miałyśmy na to wpływu, mam tylko nadzieje, ze będziemy tulić swoje maleństwa już niedługo i chwalić się tu na staraczkach czy innych wątkach. Ściskam ❤️"
 
reklama
Dobra, z grubsza nadrobiłam te 30 stron ;D Ale raczej nie będę często tego robić przy rzadszym zaglądaniu, no po prostu nie dam rady.
Dlatego jeśli już zamkniecie ten temat jako prywatny, a nie chcecie takich "podglądaczy" od czasu do czasu jak ja, to zrozumiem. Zróbcie jak uważacie :)

Ale jakby co to na Facebooku będę częścięj zaglądać i się więcej udzielać.
 
Dziewczyny...nie pisalam,bo niestety wyladowalam w szpitalu.
W niedzielę wieczorem lezac grzecznie w łóżku dostałam silnego krwawienia które trwało i trwało. Mąż jak zobaczył ta ilość krwi to od razu mnie wziął do szpitala.
Tam myślałam, że mnie zbadaja i wypuszcza ale jednak kazali zostać :( lezalam od niedzieli i dziś wyszłam. Dzięki Bogu,bo można tam oszalec z nudów.
Niestety nie jest tak kolorowo. Krwawienie ustapilo, zostało plamienie ale krwiak jest nadal, nawet trochę większy niż był więc jeszcze pewnie się to nie skończy.
Jedynym plusem było usg co dwa dni i uspokojenie się,bo dzidziuś fikal koziołki i nic mu nie przeszkadzało. Nadal mam nakaz leżenia. Ale JUTRO PRENATALNE o 13 więc trzymajcie kciuki za mojego dzidziusia!
 
@Fanka Kadry jeny ile Ty się musisz nadenerwować :( mam nadzieję,że to już ostatnia taka "przygoda". A który masz tydzień dokładnie? Podobno po 12 tygodniu to już krwiaki niczemu nie zagrażają... Jak to mówi mój lekarz "krwiaki w ciąży są tak częste jak przeziębienie. Siara nie mieć krwiaka" :)
Trzymam kciuki za maluszka, da radę, ma silną mamę :)
 
@Ewela821 i @ForgetMeeNot Dziekuje za info w sprawie wod i toxo :) Mimo wszystko wiem, ze nie jest najgorzej - co ja pisze?! Jest wszystko OK - i nadal bedzie, stad sie jakos nie stresuje :) Mysle, ze teraz jak bede pila wiecej wody, bo ostatnio rzeczywiscie malo, to sie wszystko unormuje :) A co do toxo to tez nie sadze by to bylo swieze zakazenie, bo mysle ze by juz cos bylo w klasie Igm. Zreszta nie wiem czy czytalas, ale wynik OK w Igg jest do 300, a kobitki mialy nawet po 1000 pare ;) Napisze tylko, ze az jest to dziwne.. jak na mnie i w ogole - ten moj luz :) Po tych roznych perypetiach z pierwszych 10 tyg. przestalam sie stresowac - limit stresu zostal wyczerpany heh ;)

@LoLaaa Dziekuje :)

@Darsi Prawie od poczatku bralam: 2x2 luteina i 2x1 duphaston (z 2 x byly male zmiany), od 8+6 2x1 lut. i 2x1 duph., od 13+3 1x duphaston rano i 1x luteina wieczorem, od 14+6 koniec duphastonu i mam skonczyc opak. luteiny (zostaly mi 4 tabl.).

@raz_dwa_trzy Dziekuje :) Wczesniej bylam przekonana, ze to chlopiec - czyste przeczucie, ale od jakis 2-3 tyg hmm.. moze dziewczynka? :p Szkoda ze Bobo tak sie ulozylo, no ale coz.. trzeba czekac :) Oby za 4 tyg. obralo ladna pozycje :)

@Fanka Kadry - myslami jestem z Toba i wierze, ze wszystko bedzie dobrze :) Bo bedzie, zobaczysz! :)

Jesli cos pominelam - z gory sorki :)
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny :*
Niby lekarz mówił,że ten krwiak wygląda na Stary i ze jest daleko od łożyska ale ilość krwi jaka się nieraz ze mnie wydobywa mnie przeraża. Już do plamien to się przyzwyczaiłam,bo pewnie je będę miała pół ciazy ale takie krwawienia napedzaja strachu. Może dzidziuś to wytrzyma, ma prawie 6cm.
Jestem dziś w 12t2d wg usg a w 12t5d wg OM.
Cieszę się,ze mnie wypuścili ze szpitala i zalapie się jutro na te prenatalne :)
 
@Fanka Kadry będzie wszystko dobrze :) zobaczysz. Staraj się tylko jak najwięcej jeść produktów bogatych w żelazo. Podpytaj też może jutro lekarza o żelazo, bo skoro tyle krwi tracisz, żebyś się jakiejś anemii nie nabawiła. Jutro trzymamy kciuki i daj znać :)
 
reklama
Dziewczyny...nie pisalam,bo niestety wyladowalam w szpitalu.
W niedzielę wieczorem lezac grzecznie w łóżku dostałam silnego krwawienia które trwało i trwało. Mąż jak zobaczył ta ilość krwi to od razu mnie wziął do szpitala.
Tam myślałam, że mnie zbadaja i wypuszcza ale jednak kazali zostać :( lezalam od niedzieli i dziś wyszłam. Dzięki Bogu,bo można tam oszalec z nudów.
Niestety nie jest tak kolorowo. Krwawienie ustapilo, zostało plamienie ale krwiak jest nadal, nawet trochę większy niż był więc jeszcze pewnie się to nie skończy.
Jedynym plusem było usg co dwa dni i uspokojenie się,bo dzidziuś fikal koziołki i nic mu nie przeszkadzało. Nadal mam nakaz leżenia. Ale JUTRO PRENATALNE o 13 więc trzymajcie kciuki za mojego dzidziusia!

O rany. To musiałaś mega stres przeżyć. Dobrze, ze wszystko jest ok z maluchem i z Tobą. Rozumiem, ze to krwawienie to krwiak i ze nie zagraża ani maleństwu ani Tobie? Da się go unieszkodliwić?
 
Do góry