reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Dziewczyny, tak a propos wózków.
Z zasady jest tak, że te wszystkie cudne gondole mają fatalne spacerówki. Więc szukając wózka zwracajcie uwagę przede wszystkim na spacerówkę. Albo kupcie gondolę używaną a potem zainwestujcie w dobrą spacerówkę.
Ja kupiłam dla synka Bumbelride indie 4. Gondola w nim nie powala, ale spacerówka jest rewelacyjna. Gondola zresztą i tak służyła raptem kilka razy bo młody był antywózkowy. Może drugie pokorzysta więcej. A gondola tak na serio to i tak ok pół roku i finto.
I ostrzegam (jako popapraniec w temacie bezpieczeństwa dziecka w samochodzie) przed wózkami 3 w 1. Foteliki w nich są w większości do chrzanu i słabiutko w testach zderzeniowych wypadają. A fotelik jakikolwiek ten mały zawsze da się na ramę każdego wózka zamontować. Wystarczy dokupić adaptery.
Dokładnie, tego nie można nazwać nawet fotelikiem a zwyczajnym nosidełkiem nienadającym się do jazdy. Jako że rodzimy w zimie to gondola może dłużej posłużyć (całe lato, jesień i może nawet zimę) to warto wziąć pod uwagę wielkość gondoli. Te co mają po 75 cm od razu moim zdaniem odpadają, bo dołożyć kombinezony, czapki itp i cała gondola zaraz wypełniona.
 
reklama
Dokładnie, tego nie można nazwać nawet fotelikiem a zwyczajnym nosidełkiem nienadającym się do jazdy. Jako że rodzimy w zimie to gondola może dłużej posłużyć (całe lato, jesień i może nawet zimę) to warto wziąć pod uwagę wielkość gondoli. Te co mają po 75 cm od razu moim zdaniem odpadają, bo dołożyć kombinezony, czapki itp i cała gondola zaraz wypełniona.
Szczerze mówiąc nie znam dziecka powyżej 6 mca, które by chciało w gondoli jeździć. Podejrzewam więc, że koło lata to już na spacerówki przejdziemy. Zresztą w nich przewiewniej. A na kolejną zimę to już roczniaki będą to pewnie spacerówka ze śpiworem zamiennie z sankami. Tak samo z moim styczniakiem miałam.
 
Pytanie do mam dwójki dzieci,
czy miałyście może podwójne wózki, testowałyście, coś polecacie? Ja nie wiem jak to zrobić. Myślałam by na początku na dwa wózki jeździć, mąż gondolą (bo ma wysoko rączkę), a ja spacerówką, ale co ja zrobię w momencie gdy on będzie w pracy a ja będę chciała wyjść albo musiała iść na małe zakupy. Mój Miki jest póki co cały czas wózkowy i nie lubi na nóżkach chodzić, więc tzw. dostawka-krzesełko do gondoli raczej odpada. Myślałam o opcji: Miki w spacerówce, a dzidziuś w huście, ale to też chyba nie na każde wyjście, nie mam doświadczenia ani z hustami ani z nosidłami. Zaś co do podwójnych wózków to obawiam się, że te obok siebie odpadają gdy się już wjedzie do sklepu, bo się nigdzie nie zmieszczą. Ale ponoć te co mają siedziska na przeciwko siebie są ciężkie w prowadzeniu. Co radzicie?
 
Pytanie do mam dwójki dzieci,
czy miałyście może podwójne wózki, testowałyście, coś polecacie? Ja nie wiem jak to zrobić. Myślałam by na początku na dwa wózki jeździć, mąż gondolą (bo ma wysoko rączkę), a ja spacerówką, ale co ja zrobię w momencie gdy on będzie w pracy a ja będę chciała wyjść albo musiała iść na małe zakupy. Mój Miki jest póki co cały czas wózkowy i nie lubi na nóżkach chodzić, więc tzw. dostawka-krzesełko do gondoli raczej odpada. Myślałam o opcji: Miki w spacerówce, a dzidziuś w huście, ale to też chyba nie na każde wyjście, nie mam doświadczenia ani z hustami ani z nosidłami. Zaś co do podwójnych wózków to obawiam się, że te obok siebie odpadają gdy się już wjedzie do sklepu, bo się nigdzie nie zmieszczą. Ale ponoć te co mają siedziska na przeciwko siebie są ciężkie w prowadzeniu. Co radzicie?
A ile starszak będzie miał? Moja odkąd zaczęła chodzić w wózku nie jeździ
 
Powiedzieliśmy dzisiaj S o ciąży i zareagował niesamowicie! Pokazałam mu zdjęcia z ostatniego USG, a on zadawał mnóstwo pytań. Na wiadomość ze to dziewczynka (zgadzał sie do tej pory jedynie na brata i to najlepiej starszego [emoji23]‍♀️) powiedzial ze przynajmniej będzie równowaga ;) 2 chłopców i dwie dziewczyny. I tu najlepsze, zapytałam jak by chciał żeby miała na imię, a on po 3 sekundach Nina i tak jak na 99% bylaw pewna ze będzie Zoja tak teraz na 100% wiem ze chce Ninę [emoji173]️ aż mi sie płakać chce z radości ze tak sie ucieszył :)
 
Powiedzieliśmy dzisiaj S o ciąży i zareagował niesamowicie! Pokazałam mu zdjęcia z ostatniego USG, a on zadawał mnóstwo pytań. Na wiadomość ze to dziewczynka (zgadzał sie do tej pory jedynie na brata i to najlepiej starszego [emoji23]‍♀️) powiedzial ze przynajmniej będzie równowaga ;) 2 chłopców i dwie dziewczyny. I tu najlepsze, zapytałam jak by chciał żeby miała na imię, a on po 3 sekundach Nina i tak jak na 99% bylaw pewna ze będzie Zoja tak teraz na 100% wiem ze chce Ninę [emoji173]️ aż mi sie płakać chce z radości ze tak sie ucieszył :)
Cudnie!!! Ja mam póki co zagwozdkę jak 2,5 latka przygotować na rodzeństwo. To jeszcze nie ten poziom kumania.
 
Hejka mamuśki pisze z doskoku no mężem się cieszę.. Jutro w góry jedziemy poodpoczywac I porobić nic ale to dobrze bo ogólnie nadal mam mdłości I nastroj nie wakacyjny. Momentami sama siebie nie znoszę. Jutro za czynam 11 tydzień może mdłości odpuszcza....
. Ściskam

A co do brzucha to ja nie dość że duża babka jestem6to brzuch mi wysadzili jakbym co najmniej w 5 mcu była

Ciesz się ciesz u korzystaj poki możesz [emoji846]
Mój brzuch tez już duży, s jak będzie rósł w takim tempie to chyba pęknę [emoji846]
 
reklama
Powiedzieliśmy dzisiaj S o ciąży i zareagował niesamowicie! Pokazałam mu zdjęcia z ostatniego USG, a on zadawał mnóstwo pytań. Na wiadomość ze to dziewczynka (zgadzał sie do tej pory jedynie na brata i to najlepiej starszego [emoji23]‍♀️) powiedzial ze przynajmniej będzie równowaga ;) 2 chłopców i dwie dziewczyny. I tu najlepsze, zapytałam jak by chciał żeby miała na imię, a on po 3 sekundach Nina i tak jak na 99% bylaw pewna ze będzie Zoja tak teraz na 100% wiem ze chce Ninę [emoji173]️ aż mi sie płakać chce z radości ze tak sie ucieszył :)

Cudnie [emoji846] dzieci jednak dużo wiecej rozumieją niż nam się wydaje. A imię śliczne, mi tez się podoba od zawsze praktycznie
 
Do góry