reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
hej kobietki,
jejku ja w nocy miałam dramat normalnie, nerka mnie tak bolała, że myślałam, ze po ścianach będę chodzić, rano lepiej i teraz w pracy już ok. Ale dzisiaj mam wizytę u lekarza urologa, zobaczy co tam słychać i co mnie czeka: pewnie cewnik wewnętrzny lub nefrostomia. echh cykam strasznie. Z lepszych wieści, juz nie jest mi tak niedobrze, tylko mi się odbija, ale energia życiowa wróciła. Chce się żyć, a jeszcze tydzień temu była masakra.

Juti777 współczuję strasznie, mój miał do 4tego miesiąca, płacz non stop w nocy...

Gaya mój miał od północy do 6 rano, darcie dosłownie

Irena X, wracaj szybciutko do kolejnej grupy, i melduj nam tu o swoim sukcesie:) o nowej ciąży,trzymam za to kciuki mocno

Caitlyn ja mimo wszystko odpuściłabym termofor. Czopki raczej tak. Jednak to jest bardzo wczesny etap. A dużo pijesz? Ja jeszze dwa tygodnie temu umierałam na wzdęcia, rozwalało mi brzuch, a teraz jest super.Kciuki za wizytkę! U mnie zaczął się 11 tydzień, i naprawdę jest już super, wcześniej był horror.

Raz dwa trzy na początku tak miałam często, chwytały mnie bóle okresowe, teraz już nie

Malwina gratuluję, spory dzidziulek

FAnka Kadry ja też czuję efekty przeczyszczający w tej ciąży:0

Ninka86 zobaczysz, że już niebawem wróci wena

Wiola1198 ja też tak miałam, na wizycie jak lekarz długo szukał serduszka to winiłam siebie, że nie chciałam, bałam się, a jak znalazł to od razu mi ulżyło...

Katrina1993 pamiętaj, że dzidziuś odczuwa Twoje emocje, swoimi lękami, nie zmienisz przyszłości, a zaszkodzisz dzidziusiowi, który zbiera wszystkie hormony. Ciesz się tym stanem i myśl pozytywnie bo to bardzo dużo daje.
 
reklama
@Caitlyn o widzę, że to jak moja Zosia. Ja też ja przestałam posyłać do żłobka. Mam nadzieję, że za rok będzie gotowa by iść do przedszkola. Ale u Ciebie może się jeszcze poprawić bo pierwszy miesiąc to adaptacja, a czasem to i dłużej trwa.
@Maliwna18 o widzę, że nasi mężowie w podobnym wieku[emoji6] mój już ma 44lata i też się zastanawiam teraz często czy dobrze zrobiliśmy decydując się na jeszcze jednego bobasa. Co będzie jak jemu coś się stanie, że potrzebuje odpoczynku, a tu znów noworodek ehh... Ja za żłobek że stawką wyzywieniową nie przekraczam 300zł. Ale młoda chodzi do żłobka publicznego [emoji5]
Witam też nową mamusię [emoji2]. Ja dziś wyspałam się za wszystkie czasy i wstałam 40minit temu [emoji23]. No ale przynajmniej czuje sie jak człowiek [emoji2]. Idę ogarniać obiad. I zawale dzieci z łóżka bo one też jeszcze śpią [emoji6]
 
Nie zjem ani jednego ani drugiego, wybaczcie. Na samo słowo kiwi mnie odrzuca, zbyt intensywny smak jak na moje smaki ciążowe. A siemienia lnianego nawet nie wiem jak się je, nigdy nie próbowałam , a czytałam, że źle przyrządzone jest trujące (?)

Jakoś przespałam noc, ale się budziłam kilka razy. Do tej pory mnie boli, teraz z prawej strony i obawiam się, że to już nie zaparcia, ale co to za ból to nie wiem :( Wzięłam wczoraj czopka i do tej pory nic mnie nie przeczysciło, ja to mam toporny organizm. Byle wytrzymać do wizyty do 16:00.
Ale wzięłaś czopek dla dzieci czy dla dorosłych? Bo jak dla dzieci to nie zadziała, bo za slaby.
 
hej kobietki,
jejku ja w nocy miałam dramat normalnie, nerka mnie tak bolała, że myślałam, ze po ścianach będę chodzić, rano lepiej i teraz w pracy już ok. Ale dzisiaj mam wizytę u lekarza urologa, zobaczy co tam słychać i co mnie czeka: pewnie cewnik wewnętrzny lub nefrostomia. echh cykam strasznie. Z lepszych wieści, juz nie jest mi tak niedobrze, tylko mi się odbija, ale energia życiowa wróciła. Chce się żyć, a jeszcze tydzień temu była masakra.

Juti777 współczuję strasznie, mój miał do 4tego miesiąca, płacz non stop w nocy...

Gaya mój miał od północy do 6 rano, darcie dosłownie

Irena X, wracaj szybciutko do kolejnej grupy, i melduj nam tu o swoim sukcesie:) o nowej ciąży,trzymam za to kciuki mocno

Caitlyn ja mimo wszystko odpuściłabym termofor. Czopki raczej tak. Jednak to jest bardzo wczesny etap. A dużo pijesz? Ja jeszze dwa tygodnie temu umierałam na wzdęcia, rozwalało mi brzuch, a teraz jest super.Kciuki za wizytkę! U mnie zaczął się 11 tydzień, i naprawdę jest już super, wcześniej był horror.

Raz dwa trzy na początku tak miałam często, chwytały mnie bóle okresowe, teraz już nie

Malwina gratuluję, spory dzidziulek

FAnka Kadry ja też czuję efekty przeczyszczający w tej ciąży:0

Ninka86 zobaczysz, że już niebawem wróci wena

Wiola1198 ja też tak miałam, na wizycie jak lekarz długo szukał serduszka to winiłam siebie, że nie chciałam, bałam się, a jak znalazł to od razu mi ulżyło...

Katrina1993 pamiętaj, że dzidziuś odczuwa Twoje emocje, swoimi lękami, nie zmienisz przyszłości, a zaszkodzisz dzidziusiowi, który zbiera wszystkie hormony. Ciesz się tym stanem i myśl pozytywnie bo to bardzo dużo daje.
Kciuki za lekarza. Dobrze że idziesz z tą nerką. Współczuję takich przejść, ale dasz radę. Zniesiesz wszystko dla maluszka. My matki tak mamy. :-)
 
Ja póki co to w tej ciąży dobrze się czuję i nie mam jakichś większych problemów. Upały mi przeszkadzają tylko. I czasem zaraz po tym jak zjem to muszę na kibelek. Ale to tyle. Po ciąży z synem - teraz póki co bajka.

Co do żłobka to @Caitlyn dzieci miewają kryzysy. I to normalne, że po okresie spokojnego zostawania przychodzi czas z płaczem. To co jakiś czas się powtarza. My teraz jesteśmy w fazie spokoju. Nie chce nawet buzi dać, tylko mówi szybkie pa i idzie do dzieci.
My płacimy niecały 1000 zł, ale za prywatny. Niestety na państwowy nie mamy szans.
 
@Justyna_maj2017 próbowałam tak kiedyś, to mi opublikowało tego edytowanego posta jako nowego, nie zastąpiło starego. Coś pewnie nie tak zrobiłam.
EDIT: A jednak się udało edytować. Dzięki!

@Malwina18 u nas jest to żłobek prywatny, tzw. Klub Malucha, ale dostaje dotacje z gminy, więc nie płacimy tyle ile się naprawdę powinno (czyli >800 zł). No i w naszym żłobku to wygląda Tak, że 220 zł jest to cena stała za opiekę bez znaczenia czy siedzi 2, 5 czy 8 h (ja to zostawiam na 4, ale zacznę na 6; na 8 h nie, bo nie wstajemy tak szybko żeby go od razu z rana zawozić ;D). A stawka żywieniowa to 9 zł za dobę za całe wyżywienie, czyli śniadanie, zupa, drugie danie i podwieczorek. Mój Miki jest zapisany tylko na obiad, bo to niejadek, a i tak drugiego dania nie tknie, tylko zupy trochę chlipnie :/ więc płacimy 7 zł stawki żywieniowej. W tym miesiącu zapłaciłam 339 zł za całość po odjęciu przyszłego tygodnia, bo jedziemy na urlop na tydzień. Ale policzyłam, że maksymalnie wyszło by nam za taki długi miesiąc i z pełnym wyżywieniem ok 430 zł. Dopóki mieszkamy z moimi rodzicami to mimo, że żyjemy z mężem z jednej wypłaty to nie ma tragedii (choć zanim wiedziałam o ciąży to miałam w planach od lipca szukać pracy żeby trochę kasy wpadło), ale jak już przyjdzie się wyprowadzić to będzie musiała dojść druga wypłata.

@milusia83 będzie dobrze na wizycie, a co do mojego picia, to wydaje mi się, że dużo piję, ale nie kontrolowałam tego; muszę sprawdzić czy faktycznie. Dziękuję za kciuki :)

@karolina921 jeszcze zobaczymy jak to wyjdzie, jeśli finansowo nie będzie tragedii to go zostawię w żłobku, a jak będzie trzeba to wpiszę, u nas nie ma konieczności by tam siedział, chciałam po prostu by nauczył się trochę wśród dzieci przebywać, bo jest straszny zazdrośnik i żeby mi nie był zazdrosny o nowego dzidziusia :) Ale jest już postęp, nie chodzi długo do tego żłobka, a rozgadał, że gęba mu się nie zamyka, wprawdzie nic nie rozumiem co mówi, ale cały czas się ekscytuje i mi coś opowiada ;D

@Juti777 wzięłam czopek dla dzieci. Tego dla dorosłych się bałam, bo w ulotce jest, że niewskazane dla ciężarnych, bo niby może jakaś substancja do łożyska przeniknąć :/
 
@Caitlyn o to znośnie tak do 500 zł to jeszcze ok ale już więcej to tak naprawdę wypłata idzie na żłobek. U nas prywatne też koło 700 800 zł. Narazie nie myślę.My pracujemy razem ale chciałam iść na swoje żeby odpocząć od 24 godz na dobę razem :) ale wyszło jak wyszło.
 
My płacimy z dofinansowaniami i wyżywieniem ok 750 zł miesiączki za zlobek prywatny. Państwowy kosztuje 250 zł, ale niestety nie ma szans na dostanie się. Ciągle w kolejce miejsce rośnie, bo pierwszeństwo maja samotne matki nawet jeśli nie są do końca samotne, bo mają niezalegalizowany związek, a tego nikt nie sprawdza...
 
@Caitlyn no to dziecko widocznie zadowolone jak tyle opowiada ;D moja Zośka to przez żłobek zrobiła się zamknięta w sobie. Ale odkąd siedzimy w domu to widzę, że wszystko przechodzi i dziecko na placach chętnie do dzieci biega i się ładnie bawi [emoji5]. I moja to też straszna zazdrośnica [emoji14]
 
reklama
Dziewczyny, chodzi za mną dzisiaj pizza. A że zarezerwowałam bilety do kina to wcześniej myślę,żeby skoczyć do pizzy hut i tu pytanie, bo tam wszystkie pizze są z mozarellą, jak to jest, można mozarelle w ciąży czy nie ?
 
Do góry