reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
U mnie dzisiaj 21+5 i 3/3,5 kg na plusie, zależy czy ważę się na czczo czy pod wieczór ;) Myślę, że to całkiem w normie na tym etapie.
Hahaha to tak jak u mnie. Rano a wieczór to zupełnie inna historia ostatnio u lekarza byliśmy wieczorem po solidnym obiedzie to aż mi głupio było, bo brzuch że dwa razy większy niż rano ☺
 
reklama
Cześć dziewczyny! Ja wczoraj miałam usg połówkowe.:) Wszystko ok. I jednak dziewczynka, a wcześniej była mowa o chlopcu:)
Po założeniu pessara (3 tygodnie temu) lekarz nie sprawdzał długości szyjki. Mówi, że dopiero na kolejnej wizycie to zrobi, bo niby nie można tego często robić. Nie nalegałam w takim razie, ale trochę się niepokoje czy jest wszystko w porządku..
 
Ja mam jutro połówkowe. Mam nadzieję, że w moim przypadku lekarz się nie pomylił i będzie dziewczynka. Ja już się do niej zwracam po imieniu )))
Skoro marzy Ci się dziewczynka to mocno trzymam kciuki, że nic się nie zmieni i będziesz miała córcię:) My też bardzo chcieliśmy mieć dziewczynkę i tak się stało :D
 
Hej dziewczyny nie wiedzialam, ze jest taki watek ;) mam termin na 2 luty chlopczyk u mnie sie kluje ;) to juz 2 pierwszy z kwietnia 2014 :) ale mam.ciagle problemy w tej ciazy i stresy. 2 tyg temu trafilam do szpitala z bolami brzucha w posiewie wyszla mi bakterie klebsiella pneumoniae, bralam antybiotyk i dzis ma byc wynik 2 posiewu trzymajcie kciuki zeby nic nie wychodowali bo strasznie sie boje... :(
 
dziewczyny, a mam pytanie ginekologiczne :) czy wasz lekarz sprawdza wam długość szyjki przez usg na każdej wizycie? Mój zawsze bada mnie na fotelu gin. ręcznie i potem coś tam wpisuje w kartę ciąży i myślałam, że to wystarcza (na tym etapie robi już usg przez brzuch). Dzisiaj byłam awaryjnie u innego gina i on mi robił usg dopochwowo i powiedział, że szyjka twarda, Ale trochę krótka, bo około 2.5cm. I teraz mam zonka, bo nie wiem czy się skróciła czy co? Dodam jeszcze, że mój prowadzący nie wpisuje w kartę żadnych cm tylko jakieś dziwne symbole, więc nie mam jak porównać.
Moja bada i dopochwoowo i przez brzuch, szyjka 5 cm u mnie
 
Mnie lekarz ani razu nie badał ginekologicznie odkąd jestem w ciąży. Tylko i wyłącznie USG. Na początku dopochwowo, teraz już przez brzuch.
Tez mialam takiego lekarz aale zmienilam dla mnie to glupota jak moze nie badac? Jakbys miala infekcje nawet nie zauwazy bo i jak... a nie kazda daje objawy... moja nie dawala a mam niebezpieczna bakterie... posiew to wykazal
 
Tak, ja niestety z tych co się bardzo stresują i powtarzają sobie "tylko nic nie googluj", Ale potem jestem tak zestresowana, że rzucam się w internet :(
Ciąża i te dolegliwości wszystkie tak mnie stresują, że póki co zakładam, że to będzie pierwsze i jedyne dziecko, a zawsze marzyłam o 2-3...
Dzisiaj mi się brzuch napina, Ale tak jakby cała skóra, czasem macica tak pod pępkiem i znów stres. Dobrze, że mój lekarz to anioł cierpliwości :(
Cały czas sobie powtarzałam, że jak dotrę do połowy i usg połówkowego to się uspokoję i co? Wczoraj stuknęło 20 tygodni to teraz się boję przedwczesnego porodu.
Dziewczyny, Jak wy dajecie radę się nie stresować?
Ojj ja nie daje rady stresuje sie mocno juz trafilam do szpitala z bolami brzuch tez wlasnie w 20 tyg teraz mam 22, martwie sie bardzo wszystkim a szczegolnie moim 1 synem ktoey to ma wezelki chlonne powiekszone od roku lekarze twierdza, ze jest wszystko ale ja i tak swiruje :( twraz do tego mam bakterie okropna przez ktora moge poronic a dziecko moze miec zapalenie pluc po porodzie... ahh musze antybiottki brac aby to wyleczyc juz jwstem po 1 i dzis sie okaze czy musze oac do szpitala na kolejne dozylne czy wytepilo ja... :/
 
reklama
Do góry