reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Kochane wybaczcie, że nie odpiszę każdej z osobna, jutro wyjeżdżamy, milion rzeczy do ogarnięcia, ja do wizyty chodziłam jak zombie, centralnie jak zombie. Maleństwo zdrowe, na razie wszystko ok, serduszko pukało 167, przezierność 0,67, wielkość 6,6 cm, i chyba dziewuszka:)......... bo w kroczu nic nie było, a nub bardzo poziomy, ale wiecie, to jeszcze wcześnie.... pozdrawiamy wszystkie ciocie:*
x5412c.jpg
Dobre wieści :) Gratuluję córci, po cichu licze, że u mnie też córeczka będzie ;)
 
reklama
Nikaa a kontrolujesz dietą czy insulina?
Ja ok 24 tc mam powtórzyć krzywą.
Na razie dieta, piewszą wizytę u diabetologa mam dopiero na 20 sierpnia. Załatwiłam sobie paski (został mi glukometr z poprzedniej ciąży), chce spisać co jadłam i poziomy cukrów po posiłkach, żeby lekarz już mogł ustalić czy już wprowadzić insulinę. Na razie mam duże cukry na czczo ok 125 i po I śniadaniu ok 170. Niestety przypuszczam, że im ciąża wyższa tym poziom cukru będzie bardziej wzrastał...
 
Na razie dieta, piewszą wizytę u diabetologa mam dopiero na 20 sierpnia. Załatwiłam sobie paski (został mi glukometr z poprzedniej ciąży), chce spisać co jadłam i poziomy cukrów po posiłkach, żeby lekarz już mogł ustalić czy już wprowadzić insulinę. Na razie mam duże cukry na czczo ok 125 i po I śniadaniu ok 170. Niestety przypuszczam, że im ciąża wyższa tym poziom cukru będzie bardziej wzrastał...
A wcześniej miałaś problem z cukrem czy dopiero w ciąży się zaczęło?
 
@Megi86 czy to znaczy, że jak będę mieć badanie 13+1 to już będzie przez brzuch i w razie czego mam się nie zgodzić na badanie pochwowe?

Czasem lekarze wykonuja USG dopochwowe w 13 t.c. i jest to uwazane za normalne, choc wiekszosc wykonuje je juz brzez powloki brzuszne :)

To wszystko zalezy od lekarza - jego umiejetnosci, wiedzy i sprzetu. Niektorzy z nich badaja przez powloki brzuszne od 10 t.c. i zazwyczaj USG genetyczne juz wykonuje sie przez brzuch. Gdy nie zachodzi jasna potrzeba wykonania USG transwaginalnego to po co je wykonywac?

USG transwaginalne po tym terminie wykonuje sie zazwyczaj w wyjatkowych przypadkach (znalazlam, ze do ok. 20 t.c.), np:
- skracajaca sie szyjka macicy (monitoring),
- kobieta jest otyla i ciezko uzyskac prawidlowy obraz dziecka przez powloki brzuszne (to sie zazwyczaj tyczy USG NT),
- dziecko podczas USG NT zle sie ulozylo i ciezko sprawdzic jego parametry (choc na to tez sa sposoby).

USG tranwaginalnego nie wykonuje sie juz w 3 trymestrze ciazy (!)

Dlaczego wczoraj na to zwrocilam uwage? Znacie przypadek 'kurczacego sie dziecka'? No wlasnie ja taki poznalam wczoraj.
Od ostatniej wizyty w klinice, gdzie bylam na dokladnym USG NT przez powloki brzuszne (lekarz z FMF) do wczoraj minelo 8 dni. Wtedy CRL wynosilo 5.84 cm (wg USG i OM 12+1) zas wczoraj bedac na wizycie u lekarza na NFZ dowiedzialam sie, ze plod ma tylko 5.0 cm i jestem w 11 t.c. (nie mowilam temu lekarzowi o wizycie FMF) - a ja wczoraj bylam w 13+2. Przypominam, ze przez te 8 dni dziecko z pewnoscia uroslo, wiec pomylil sie tylko o jakies 1,5 cm (!)

Probowalam mu wyjasnic, ze to sie nie zgadza z wczesniejszymi USG, miesiaczka itd., ale on ze spokojem to ignorowal i mowil bardzo przekonywujaca, ze wszystko sie zgadza i jest OK.

Powiedzial, ze nie zrobi mi NT dzis (pamietacie moje rozterki odnosnie tego USG?) tylko mam przyjsc za tydzien i zrobi mi USG transwaginalne (taaak.. bylabym wtenczas w 14+2) bo dzis dziecko jest jeszcze male (!) Ja na to mowie, ze przeciez robi sie NT od 4,5 cm, a on ze zawsze robi w 13 t.c., bo ma taka zasade - acha... Nie muszę tez chyba pisać ze nawet ew. wymiary NT z 14+2 zdalyby się psu na budę - wymiar płodu już by nie był prawidłowy (ogólnie i prawdopodobnie tez u niego - skoro zle mierzy), sam pomiar NT tez nie (skoro jest już po terminie, a lekarz myli się nie w mm a w cm), a nawet ze względu na dzień wykonania pomiar byłby już nieważny.. Same widzicie dlaczego przestrzegam przed lekarzami bez certyfikatów. To badanie nie miałoby żadnego znaczenia w sensie medycznym - ale mogłabym się pochwalić; i tak na zadane pytanie: Czy miałam USG prenatalne? Mogłabym odpowiedziec: A no miałam i to jeszcze jakie ;)

Dlatego jak o czyms pisze Drogie Panie to pamietajcie, ze nie jest to prawda objawiona bo nie jestem lekarzem ani ekspertem - pragne Wam tylko na dane rzeczy zwrocic uwage, abyscie byly bardziej czujne!

Pamietajcie, ze jakikolwiek czlowiek na swiecie nie jest nieomylny to raz, a dwa: 'Zaufaj swojemu lekarzowi' tez jest moim zdaniem powiedzeniem na wyrost. W swiecie medycyny kazdego dnia zdarzaja sie pomylki! Czasami fatalne w skutkach pomylki..
Ale tez nie chodzi o to by teraz komukolwiek nie wierzyc - w ten sposob pewnie swiat juz by nie istnial - tylko o to by miec swoj rozum, pewna wiedze, na wszystko z zalozenia sie nie zgadzac, sprawdzac, weryfikowac i pytac, pytac i jeszcze raz pytac! Lepiej zapytac nawet o 'glupote' anizeli pozniej bic sie z myslami, zastanawiac..

Ja wiem, ze juz do tego lekarza nie pojde - nawet po recepte. Pomimo tego, ze mam swiadomsc, ze USG nie jest szkodliwe nie mam potrzeby (taki moj swiadomy wybor) go robic za czesto. Tym bardziej nie widze potrzeby miec u siebie USG transwaginalnego w 15 t.c. Zreszta po wczorajszym dniu nie wierze w jego umiejetnosci - nie chce by ktos taki mnie badal - mnie i moje dziecko.

A wiecie co mnie smuci najbardziej? To, ze do tego lekarza chodza inne kobiety w ciazy.. i nie jest ich wcale tak malo.. Lekarz ten ma bardzo 'wladczy' charakter i dosyc charyzmatyczna osobowosc - nie jest zatem latwym rozmowca, stad tez pewnie wiekszosc kobiet z pokora slucha tego co mowi, uwaza to za pewnik i boi sie pytac (ten lekarz nie lubi gdy sie go o cos pyta - stara sie wtedy z ciebie zrobic mala glupiutka dziewczynke).. Mnie szanowal, bo sie nie dalam.. ale ile jest bardziej wrazliwych, delikatnych kobiet? Pewnie zastanawiacie sie zatem dlaczego do niego chodza? Hmm.. bo ma USG w miare ladnym gabinecie, na wizyte tez sie jakos dlugo nie czeka, jest na NFZ i brak alternatywy (!)

Wiem, ze to nie jest odosobniony przypadek bo takich lekarzy sa setki, tysiace, dlatego Dziewczyny jak cos wzbudzi w was lek, niepokoj, nie jestescie do czegos przekonane to uwierzcie w swoj instynkt - bo czasem warto! Badzcie czujne :)

@ForgetMeeNot: przez wczorajsze wiadomosci i inne takie (nie mialam dobrego dnia ;) ) zostalismy w domu. Lodke mamy 60 km od domu, a prawie pol odcinka drogi remontuja. Nie chcialo mi sie nawet pakowac jedzenia :p Do tego wczoraj byl taki upal.. ale juz dzis jestesmy po sniadanku i chyba gdzies niedlugo pojedziemy :)
Ps. Dzis nie spalam do 4 rano.. meeen ;)
 
Ostatnia edycja:
@Megi86 - a jak się ma te prenatalne nie przez brzuch to coś może być? Ja miałam tak w pierwszej ciazy i cały czas myślałam że przez pochwe są bardziej dokładne.

Nie Darsi - nic Ci nie bedzie, dlatego lepiej wybrac dobrego lekarza, ktory ma doswiadczenie, wiedze i najlepiej ten z FMF (ten ma chociazby co roku audyt). Usg tranwaginalne sprawdza sie przewaznie na poczatku ciazy, bo zarodek jest malutki i wtedy da sie go zobaczyc. Gdy dzidzius jest wiekszy i widac go na USG przez powloki brzuszne to nie ma sensu wykonywac usg transwaginalnego.
 
Czasem lekarze wykonuja USG dopochwowe w 13 t.c. i jest to uwazane za normalne, choc wiekszosc wykonuje je juz brzez brzuch :)

To wszystko zalezy od lekarza - jego umiejetnosci, wiedzy i sprzetu. Niektorzy z nich badaja przez powloki brzuszne od 10 t.c. i zazwyczaj USG genetyczne juz wykonuje sie przez brzuch. Gdy nie zachodzi jasna potrzeba wykonania USG transwaginalnego to po co je wykonywac?

USG transwaginalne po tym terminie wykonuje sie zazwyczaj w wyjatkowych przypadkach (nawet do 20 t.c.), np:
- skracajaca sie szyjka macicy (monitoring),
- kobieta jest otyla i ciezko uzyskac prawidlowy obraz dziecka przez powloki brzuszne (to sie zazwyczaj tyczy USG NT),
- dziecko podczas USG NT zle sie ulozylo i ciezko sprawdzic jego parametry (choc na to tez sa sposoby).

USG tranwaginalnego nie wykonuje sie juz w 3 trymestrze ciazy (!)

Dlaczego wczoraj na to zwrocilam uwage? Znacie przypadek 'kurczacego sie dziecka'? No wlasnie ja taki poznalam wczoraj.
Od ostatniej wizyty w klinice, gdzie bylam na dokladnym USG NT przez powloki brzuszne (lekarz z FMF) do wczoraj minelo 8 dni. Wtedy CRL wynosilo 5.84 cm (wg USG i OM 12+1) zas wczoraj bedac na wizycie u lekarza na NFZ dowiedzialam sie, ze plod ma tylko 5.0 cm i jestem w 11 t.c. (nie mowilam temu lekarzowi o wizycie FMF) - a ja wczoraj bylam w 13+2. Przypominam, ze przez te 8 dni dziecko z pewnoscia uroslo, wiec pomylil sie tylko o jakies 1,5 cm (!)

Probowalam mu wyjasnic, ze to sie nie zgadza z wczesniejszymi USG, miesiaczka itd., ale on ze spokojem to ignorowal i mowil bardzo przekonywujaca, ze wszystko sie zgadza i jest OK.

Powiedzial, ze nie zrobi mi NT dzis (pamietacie moje rozterki odnosnie tego USG?) tylko mam przyjsc za tydzien i zrobi mi USG transwaginalne (taaak.. bylabym wtenczas w 14+2) bo dzis dziecko jest jeszcze male (!) Ja na to mowie, ze przeciez robi sie NT od 4,5 cm, a on ze zawsze robi w 13 t.c., bo ma taka zasade - acha...

Dlatego jak o czyms pisze Drogie Panie to pamietajcie, ze nie jest to prawda objawiona bo nie jestem lekarzem ani ekspertem - pragne Wam tylko na dane rzeczy zwrocic uwage, abyscie byly bardziej czujne!

Pamietajcie, ze jakikolwiek czlowiek na swiecie nie jest nieomylny to raz, a dwa: 'Zaufaj swojemu lekarzowi' tez jest moim zdaniem powiedzeniem na wyrost. W swiecie medycyny kazdego dnia zdarzaja sie pomylki! Czasami fatalne w skutkach pomylki..
Ale tez nie chodzi o to by teraz komukolwiek nie wierzyc - w ten sposob pewnie swiat juz by nie istnial - tylko o to by miec swoj rozum, pewna wiedze, na wszystko z zalozenia sie nie zgadzac, sprawdzac, weryfikowac i pytac, pytac i jeszcze raz pytac! Lepiej zapytac nawet o 'glupote' anizeli pozniej bic sie z myslami, zastanawiac..

Ja wiem, ze juz do tego lekarza nie pojde - nawet po recepte. Pomimo tego, ze mam swiadomsc, ze USG nie jest szkodliwe nie mam potrzeby (taki moj swiadomy wybor) go robic za czesto. Tym bardziej nie widze potrzeby miec u siebie USG transwaginalnego w 15 t.c. Zreszta po wczorajszym dniu nie wierze w jego umiejetnosci - nie chce by ktos taki mnie badal - mnie i moje dziecko.

A wiecie co mnie smuci najbardziej? To, ze do tego lekarza chodza inne kobiety w ciazy.. i nie jest ich wcale tak malo.. Lekarz ten ma bardzo 'wladczy' charakter i dosyc charyzmatyczna osobowosc - nie jest zatem latwym rozmowca, stad tez pewnie wiekszosc kobiet z pokora slucha tego co mowi, uwaza to za pewnik i boi sie pytac (ten lekarz nie lubi gdy sie go o cos pyta - stara sie wtedy z ciebie zrobic mala glupiutka dziewczynke).. Mnie szanowal, bo sie nie dalam.. ale ile jest bardziej wrazliwych, delikatnych kobiet? Pewnie zastanawiacie sie zatem dlaczego do niego chodza? Hmm.. bo ma USG w miare ladnym gabinecie, na wizyte tez sie jakos dlugo nie czeka, jest na NFZ i brak alternatywy (!)

Wiem, ze to nie jest odosobniony przypadek bo takich lekarzy sa setki, tysiace, dlatego Dziewczyny jak cos wzbudzi w was lek, niepokoj, nie jestescie do czegos przekonane to uwierzcie w swoj instynkt - bo czasem warto! Badzcie czujne :)

@ForgetMeeNot: przez wczorajsze wiadomosci i inne takie (nie mialam dobrego dnia ;) ) zostalismy w domu. Lodke mamy 60 km od domu, a prawie pol odcinka drogi remontuja. Nie chcialo mi sie nawet pakowac jedzenia :p Do tego wczoraj byl taki upal.. ale juz dzis jestesmy po sniadanku i chyba gdzies niedlugo pojedziemy :)
Ps. Dzis nie spalam do 4 rano.. meeen ;)
Bardzo smutne jest to co piszesz, ale bardzo dobrze, że zwracasz na o uwagę. Też jestem daleka od bezgranicznego ufania lekarzowi, tym bardziej, że na własnej skórze doświadczyłam pomyłki lekarskiej.
I też uważam, że lepiej jest zadać o jedno, z pozoru głupie pytanie za dużo, niż o jedno za mało, szczególnie jeśli coś nas niepokoi.

P.S. Dosłownie przed sekundą dzwoniła do mnie babka z recepcji od mojego lekarza z informacją, że doktor kazał przekazać, że jeśli chodzi o wyniki hcg+PAPPA to wszystko jest w porządku. Teraz tylko USG NT we wtorek.
 
Bardzo smutne jest to co piszesz, ale bardzo dobrze, że zwracasz na o uwagę. Też jestem daleka od bezgranicznego ufania lekarzowi, tym bardziej, że na własnej skórze doświadczyłam pomyłki lekarskiej.
I też uważam, że lepiej jest zadać o jedno, z pozoru głupie pytanie za dużo, niż o jedno za mało, szczególnie jeśli coś nas niepokoi.

P.S. Dosłownie przed sekundą dzwoniła do mnie babka z recepcji od mojego lekarza z informacją, że doktor kazał przekazać, że jeśli chodzi o wyniki hcg+PAPPA to wszystko jest w porządku. Teraz tylko USG NT we wtorek.
Super! Razem z Toba ciesze sie z tej wiadomosci :)
 
reklama
Odnośnie Twojej wypowiedzi @Megi86 to właśnie mam iść 2.08 do lekarza na NFZ bo chciałam zrobić cytologia (nie mam kasy żeby za wszystko płacić prywatnie) i opinie o tym lekarzu też nie są dobre stąd moje pytanie czy robiąc cytologie można zrobić coś co zagrozi mojemu dziecku? Bo przyznam się że trochę się boje a drugie pytanie do kiedy brać luteine? Ja zaczęłam bo w pierwszej ciazy krwawilam i wolę dmuchać na zimne, teraz lekarz powiedział że odstawiamy bo nie ma potrzeby ale boję się czy jak odstąpię czy coś się nie stanie ☹️
 
Do góry