reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Kochane dziewczyny czytam was na bieżąco ale nie jestem w stanie odp. ta niemoc i senność są okropne. Tak bardzo się cieszę że jestem u rodziców i mogę się położyć w ciągu dnia...
Witam wszystkie nowe dziewczyny i życzę spokojnych ciąż.
Urlopującym miłego i spokojnego odpoczynku!

Irenax- Tobie kochana życzę dużo sił!! Strasznie mi przykro, tulę mocno!!
 
reklama
Dziewczyny po 35 roku życia, Wy też dostałyście skierowanie na test obciążenia glukozą już w I trymestrze ze względu na wiek? Ja mam go wykonać w przyszłym tygodniu i na samą myśl o tym mam odruch wymiotny.
Ja tak. W 10 tygodniu mam robić. Ale nie wiem czy to ze względu na wiek czy to że w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążową.
 
Ja też mam co jakiś czas te wstrętne plamienia. Stresuje mnie to za każdym razem ale chyba już tak mam, nie wiem. Wiele razy po takim incydencie byłam u lekarza, za każdym razem usg, badanie i wszystko okazywało się ok. Nie wiem jak u Ciebie to wygląda ale u mnie to jest jedynie po wysiusianiu na papierze sluz zabarwiony na różowo bądź brazowo. Raz miałAm troszkę żywej krwi i od razu pojechałem do lekarza i wszystko ok. Poprostu wysiusiam się, wytre, na papierze jest trochę kolorku ale wycieram się ponownie i już nic nie ma i potem na bieliźnie też nic ani kropki.

U mnie są brązowe. Dziś już mniej, rano nie było praktycznie jak aplikowałem sobie luteinę... ehhh... wkurzające to jest. Gdyby mój gin był teraz w Pl to na pewni bym się z nim kontaktowała zeby chociaż z nim skonsultować, ale urlopuję. Wraca jutro [emoji846] a we wtorek wizyta, chyba najbardziej do tej pory stresująca dla mnie. Zastanawiam się czy już do końca ciąży będzie taka ciągła niepewność z tylu głowy.
A czy Wy tez wstajecie w nocy do toalety po kilka razy? Matko, przez to w ogóle się wyspać nie mogę...
 
A ja w tym temacie cukrzycowym mam pytanie. Czy któraś z Was ma insulinoopornosc? Ja żyję bez cukru, cukierków, ciast ,ale nie wiem czy na coś jeszcze trzeba zwrócić uwagę w ciąży.
Ja miałam tylko cukrzycę ciężarnych w pierwszej ciąży. Ale przede wszystkim na wszelkiego rodzaju cukry proste - w owocach, produktach z białej mąki itp. Sprawdź sobie tabele produktów z niskim indeksem glikemicznym i ich się trzymaj.
 
O rany. Wyobrażam sobie stres i zdenerwowanie. Cieszę się, że wszystko jest w porządku. Teraz leż, odpoczywaj i oszczędzaj się. Trzymam kciuki, żeby krwiak się wchłonął i nie było po nim śladu.

Taki mam plan na dziś i jutro. Kurcze, niby wiem, że nie zawsze plamienie oznacza coś złego, ale jednak zawsze jest obawa czy wszystko jest ok. Myślę, że każda z nas ma takie myśli i będą przez cały okres ciąży.
A tak w ogóle to życzę udanego pobytu na łódce i błogiego weekendu :)

Irenka, tak bardzo, bardzo mi przykro. :( Nie wiem nawet co Ci napisać....:( jest ktoś z Tobą w szpitalu, masz jakieś wsparcie?

Ja jeszcze się nie zastanawiałam, ale mój lekarz pracuje na Kraśnickich i naturalne wydaje mi się, że pewnie tam wyląduję... chociaż narazie to nie wybiegam tak bardzo w przyszłość. Czekam na rozpoczęcie II trymestru i prenatalne.

Przede wszystkim to życzę udanego urlopu :) odpoczywaj i ciesz się swoim stanem :) :) fajnie, że będziecie mieli ładną pogodę bo osttanie dwa tygodnie nie zachęcały :). Ja dopiero we wrześniu, tyle, że my mamy już wszytsko wykupione w Italii, łacznie z lotem i tak się zastanawiam czy lot nie wpłynie negatywnie i czy nic złego się nie stanie, jak osttanio patrzyłam to w dniu wylotu rozpocznę 19 tydzien.
Co do bóli to mnie też czasem coś zaboli lub zakuje.. Lekarz mi mówił, że takie bóle mogą się zdarzać bo wiąże się to z rozrostem macicy. Wydaje mi się, że chyba będziemy w stanie rozpoznać ból, który byłby zagrażający maleństwu i ciąży. Nie stresuj się :)

też to biorę pod uwagę, tym bardziej, że nie toleruję jej zbyt dobrze, poza tym mam jeszcze mięśniaka.
Co do ludzkiego organizmu to mój tata miał wypadek motocyklowy - 2 krwiaki, 2 trepanacje czaszki. Lekarze nie dawali mu żadnych, żadnych szans na przeżycie, nie chcieli go nawet operować bo powiedzieli, że umrze na stole operacyjnym. Mama ich dosłownie ubłagała żeby wzięli go na blok bo co to za znaczenie gdzie mam umrzeć, na bloku opracyjnym czy na łóżku szpitalnym..i co??? żyje i pracuje... funkcjonuje jak zdrowy człowiek... Lekarze, a szczególnie ten co go operował do dziś jest w szoku, że żyje i nie jest warzywem po takim urazie, a jak mu ojciec powiedział, że normalnie pracuje, prowadzi auto to nie mógł w to uwierzyć.... nie ma reguł. Naprawdę... :to chyba jest ta "wola życia", nie wiem..
Dziękuję, zamierzam z ręką na sercu odpoczywać. Myślę,że podróż samolotem w 19tyg to już "bezpieczniej" niż na początku. Wszystko oczywiście zależy od pozwolenia lekarza. Mam nadzieję,że się zrelaksujecie we Włoszech. Dokąd dokładnie?
Powiem Ci,że najbardziej martwią mnie te bóle okresowe, dosłownie jakbym zaraz miała dostać miesiączkę. Obawiam się,że to przez tego krwiaka :(
 
Ja miałam tylko cukrzycę ciężarnych w pierwszej ciąży. Ale przede wszystkim na wszelkiego rodzaju cukry proste - w owocach, produktach z białej mąki itp. Sprawdź sobie tabele produktów z niskim indeksem glikemicznym i ich się trzymaj.
Tak próbuje, już od dwóch miesięcy, ale u mnie problem jest bardziej złożony,bo ja jestem szczupła i muszę ładować w siebie dużo tłuszczu. :)
 
Dziękuję, zamierzam z ręką na sercu odpoczywać. Myślę,że podróż samolotem w 19tyg to już "bezpieczniej" niż na początku. Wszystko oczywiście zależy od pozwolenia lekarza. Mam nadzieję,że się zrelaksujecie we Włoszech. Dokąd dokładnie?
Powiem Ci,że najbardziej martwią mnie te bóle okresowe, dosłownie jakbym zaraz miała dostać miesiączkę. Obawiam się,że to przez tego krwiaka :(
Ja w ciąży z córeczką przez cały czas miałam bóle jak na okres, dość silne, a że pierwszą ciążę poronilam, cały czas się bałam, tym bardziej, że czytałam, że nie powinno tak boleć. Takie skurczowe bóle brzucha promieniujące do kręgosłupa. Moja lekarka zlecała mi no-spe w sporych dawkach, ale ponieważ no- spa zupełnie na mnie nie działa (nie wiem czemu), więc nie brałam, żeby dodatkowo nie zaszkodzić małej. Ciążę donosiłam. Podejrzewam, że te bóle powodowała rosnąca macica, szczególnie, że mam bolesne okresy i bolesne owulacje, więc czemu nagle miałabym mieć bezbolesną ciążę;) Teraz też miałam na początku dość silne bóle brzucha i kręgosłupa, ale od kilku dni trochę się zmniejszyły, w usg wszystko jest ok, więc pewnie taka moja "uroda";)
 
Ja tak. W 10 tygodniu mam robić. Ale nie wiem czy to ze względu na wiek czy to że w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążową.
Ja mam 16.07 wizytę i do tego czasu mam mieć zrobione badania dla I trymestru, mimo że to będzie dopiero przełom 8 i 9 tygodnia. Najpierw zaznaczyła mi samą glukozę, ale zorientowała się, że mam 35 lat i zmieniła na test obciążenia.
 
Ja w ciąży z córeczką przez cały czas miałam bóle jak na okres, dość silne, a że pierwszą ciążę poronilam, cały czas się bałam, tym bardziej, że czytałam, że nie powinno tak boleć. Takie skurczowe bóle brzucha promieniujące do kręgosłupa. Moja lekarka zlecała mi no-spe w sporych dawkach, ale ponieważ no- spa zupełnie na mnie nie działa (nie wiem czemu), więc nie brałam, żeby dodatkowo nie zaszkodzić małej. Ciążę donosiłam. Podejrzewam, że te bóle powodowała rosnąca macica, szczególnie, że mam bolesne okresy i bolesne owulacje, więc czemu nagle miałabym mieć bezbolesną ciążę;) Teraz też miałam na początku dość silne bóle brzucha i kręgosłupa, ale od kilku dni trochę się zmniejszyły, w usg wszystko jest ok, więc pewnie taka moja "uroda";)
Ojeeej, jak dobrze się czyta. Cudownie,że masz zdrowa córeczkę. Mnie czasami łapią takie bóle, częściej coś kłuje i laskocze od środka. Mam nospe,jak coś to wezmę, ale na razie nie był to na tyle silny ból,żeby się wspomagać tabletkami. Też mialam bolesne miesiączki i zawsze czułam owulację, do tego tyłozgięcie macicy.
 
reklama
U mnie są brązowe. Dziś już mniej, rano nie było praktycznie jak aplikowałem sobie luteinę... ehhh... wkurzające to jest. Gdyby mój gin był teraz w Pl to na pewni bym się z nim kontaktowała zeby chociaż z nim skonsultować, ale urlopuję. Wraca jutro [emoji846] a we wtorek wizyta, chyba najbardziej do tej pory stresująca dla mnie. Zastanawiam się czy już do końca ciąży będzie taka ciągła niepewność z tylu głowy.
A czy Wy tez wstajecie w nocy do toalety po kilka razy? Matko, przez to w ogóle się wyspać nie mogę...
W poprzedniej ciąży odetchnęłam dopiero, gdy miałam córeczkę obok siebie, a tak ciągły niepokój: czy bije serduszko, za rzadko się rusza, za często się rusza i tak w koło Macieju;) To chyba kwestia charakteru, ja się cały czas zamartwiam. Jak Barbara z Nocy i dni- siadam i się zastanawiam "Czym to ja się martwiłam?";) Też budzę się w nocy zwykle dwa razy na siku, na szczęście zaraz zasypiam, jestem tak wykończona bieganiem za moją dwulatką, że nie mam problemów ze snem:)
 
Do góry