reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Hej dziewczyny. Nadrabiam Was codziennie, podczytuje w kazdej wolnej chwili, ale mam taki spadek mocy, ze nawet pisac mi sie nie chcialo Tydzien temu bylam na pierwszej wizycie i wyszlam przeeeszczesliwa - wszystko wygladalo ksiazkowo. Wedlug usg to 6t1d i choc na monitorze sama nie moglam dostrzec nic konkretnego, to lekarz z dumą pokazal mi bijace serduszko naszego 4-milimetrowego Bąbelka:-). Dostalam tez zwolnienie (lekarz sam mnie namawial, co mnie w sumie zdziwilo;-)) wiec odpoczywam tak na 200% .
Kolejna wizyta za tydzien.

Dzien po wizycie - kiedy tak na powaznie dotarlo do mnie, ze jestem w ciąży - zaczęly mi sie kosmiczne mdlosci ;-) Zaczynam myslec ze te wszystkie objawy to stan umyslu, heheh.
 
reklama
Nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić piszecie tyle, że nie ogarniam [emoji16]
Gdzieś mi się mignęło, że ktoś pisał że to przykre jak u nas traktują pacjenta i tak zgadzam się z tym. Gorzej niż bydło. A najlepsze jest to, że ci sami lekarze którzy w szpitalu mają na pacjentki wylane to prywatnie by im w tyłki powłazili. Ale tak jak pisałam mnie to już u nas nic nie zaskoczy. Dlatego w tamtym roku przy poronieniu zostałam w domu. Czekałam aż się rozkręci "okres" potem kontrole czy wszystko się oczyściło. Może i to było męczące psychicznie, ale czułam się jak człowiek. I w tym najtrudniejszym czasie byłam z mężem. Razem w domu. Nie wśród obcych ludzi biorących mnie za histeryczkę. Ale koniec tych smutków. Kiedyś to na pewno się poprawi i wiem z opowiadań choćby siostry która mieszka na drugim końcu Polski, że nie wszędzie tak to musi wyglądać:)
@Megi86 cudne wieści przynosisz! Bardzo się cieszę, że jest ok.
@Caitlyn jest serduszko. Bije powyżej 100 to najważniejsze. Będzie wszystko dobrze. I też Ci gratuluję.
Witam nowe mamusie [emoji5] fajnie, że jest nas coraz więcej. Ja dziś jestem wykończona. Brak życia we mnie i jeszcze jakaś taka zdołowana jestem. To na pewno hormony szaleją i samej mi że sobą trudno wytrzymać. Dobrej nocy, może jutro będzie lepszy dzień [emoji108][emoji847]
 
Dzien dobry,

ja sie tylko przebudzilam i mam zamiar spac dalej, ale za oknem takie piekne sloneczko.. :)
Karolina921 - obys miala dzisiaj lepszy dzien :)

Zapomnialam wczoraj napisac, ze termin mam na 30.01.2019 r. :) ale oczywiscie zostaje z Wami! Milego dzionka Kobitki!
 
Dzień dobry, jejku ale naskrobałyście uff doczytam. Hej nowe mamusie .

Ja też nie mam żadnych objawów, praktycznie zero , cudowna ciążą, bo poprzednie nie były takie bezobjawowe. Zazdroszczę Wam ,że widziałyście już serduszka.

Idę dziecia ogarnąć, roczny maluch- więcej roboty niż z gromadką starszaków.
A dziś u mnie Matki Boskiej Pieniężnej- chyba do fryzjera się wybiorę bo wyglądam jak mop.
 
A ja od 5 nie śpię, mój łobuziak oczy jak pięciozłotówki ma od tej godziny. Mam ochotę się zachlastać, bo taaaak chce mi się spać ; ) No i ja mam mdłości i poranne i popołudniowe i wieczorne (nie mam ich 24h/7, ale 3 razy dziennie się pojawią) i śmierdzi mi wszystko. A jeszcze do niedawna ich nie miałam. Niech ten 1 trymestr już mija, bo moim zdaniem ten wyostrzony zapach i mdłości to najgorsze objawy ciąży, strasznie uprzykrzają życie. Zazdroszczę tym co nie odczuwają żadnych objawów, nie macie się co martwić, tylko się cieszyć, że nic Wam nie dolega :)
 
Dzień dobry, ja też już wstałam,chociaż z M mamy dzisiaj wolne.
O 16:40 wizyta [emoji85] trzymajcie proszę kciuki,bo już mnie łapie stres...
 
reklama
Do góry