reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

witam wieczornie
Ala gondole lubi ale jak poza nią dużo się dzieje to się buntuje i chce popatrzeć.
kupiłam wkładkę do nosidelka Wasze dzieci też się w nich tak pocą?
ja z moja mało ćwiczylam bo nie chciała leżeć na podłodze a na brzuchu już wogóle ale przyszedł na nią dzień- i w łożeczku bach na brzuch-oczywiście ryk hehe

Kamb kup sobie *spam* jest cała seria.można w ciąży i przy kp
 
reklama
Betula a masz już ten płyn do kąpieli o którym Ci pisałam. Wierzę że on by Hance pomógł ;). A i koszt jego to coś około 100 zł. Jeśli nie masz możliwości aby Wam ktoś kupił w DE to powiedz a załatwię to ;)
Wiem jaka ulgę przyniósł on dzieciom z mojej rodziny. :)
 
anit, plyn jest na samej gorze naszej listy kosmetykow do wyprobowania, zaraz obok masci, ktore sprawdzily sie u mojego siostrzenca, ktory tez ma egzeme. ale czekam jeszcze (jak na szpilkach!) do poniedzialku co mi polecona alergolog dziecieca-dermatolog powie (babka o duzym doswiadczeniu, pracujaca na Oddziale Pulmonologii, Alergologii i Dermatologii Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krk). jesli nic sensownego nie zaleci, to ide po kolei z rzeczami z listy.

fakt tez jest taki, ze w PL ten plyn nie jest dostepny, a ja nikogo w DE nie mam, takze jesli oferujesz pomoc w zdobyciu specyfiku, to najprawdopodobniej skorzystamy (oczywiscie zwracajac koszty). odezwe się w poniedzialek, po wizycie u babeczki.

bardzo milo z Twojej strony, dziekuje w imieniu swoim i Haneczki! :)
 
Ola moja też tylko na boczki i powrót na plecy czasami mam wrażenie że już już będzie na brzuszku ale nie. Pewnie dlatego że ona na brzusiu średnio lubi przebywać teraz domaga się żeby ją na kolana wziąć i kombinuje jakby tu wymusić na mamie pionowe siedzenie.:)

Demollka w nosidełku to nie wiem ale w foteliku samochodowym tym od kompletu z wózkiem to dzieciaki pocą się okropnie. Starsza ma teraz fotelik z recaro i powiem Ci że różnica kolosalna. Z jakichś lepszych materiałów zrobiony.

My dzisiaj pół dnia w ogrodzie spędziłyśmy. Później na zakupy do Biedronki bo mężuś jutro do pracy więc z rana się z dzieciakami nie wygrzebie. Zresztą u nas w soboty to tyleeee ludzi wszędzie że szału można dostać.
Na koniec podrzuciliśmy dzieciaki na godzinkę do dziadków i wyrwaliśmy się na rowery. Jeju jak superrr tym bardziej że ja od lat nie jeździłam a kiedyś to rower codziennie i to kilka godzin (ehh to były czasy).
No nic teraz są inne priorytety i też jest dobrze.
Jutro wybieramy się na imieninową kolację do mojego chrzestnego. Zapowiadają u nas 30 stopni w cieniu a oni w bloku mieszkają więc będzie jak to mówi mój mąż porno i duszno (tam nie ma literówki;)). Najwyżej posiedzimy z dwie godzinki i wrócimy z dziećmi do domu.
 
Mag zgadzam sie ze foteliki z zestawu sa tragiczne Karolek nie milosiernie sie poci..
Dziś mam zmartwienie bo mamy podczas snu robi mine do placzu i zaczyna poplakiwac wystarczy ze go dotknę i jest ok.. Myślicie ze to nic takiego,dodam ze ta sytuacja powtorzyla sie 4razy w ciągu godziny
 
Nowa spokojnie pewnie "coś mu się śni" pisałaś że mieliście gości więc pewnie ma masę wrażeń i bodźców i tak odreagowuje.
 
Natka bardzo możliwe, że odreagowuje dzień. Moja bywa niespokojna i często się budzi właśnie po dniu pełnym wrażeń.

Podstawową wadą fotelików samochodowych jest właśnie to, że dzieci się w nich okrutnie pocą. :baffled:
Demolka jaką wkładkę kupiłaś?
 
Ja kupiłam wkładkę świetną na napiki.pl
Nie dość, że śliczna to mega spełnia swoją funkcję. Polecam
W sumie to bardziej pokrowiec ale świetny :)
Mój Młody dzisiaj nie zamierza iść spać...zwykle ok 21 a dzisiaj nie i koniec. Szaleje u nas w łóżku.
 
Ostatnia edycja:
Eh tez mi brak rowerów. Tak zaczelo sie nasze spotykanie sie z mężem. Milion kilometrów chyba zrobiliśmy.

Wymuszanie siedzenia też zaobserwowalam. I wymuszanie wyciagniecia z gondoli. Ale wczoraj troche przegielismy ze spacerem prawie 3 goszinnym i dziecku sie znudzilo. Blisko domu trzeba bylo go niesc,bo darl sie jakby mu sie jakas krzywda dziala.

A miny ,,do placzu,, w czasie snu to u niego czesto. Na spacerze wlasnie. Ale wystarczy,ze go poglaszcze i powiem ,,ciiii,, i spokoj. Usmiecha sie i smieje czasem przez sen, slodziutki.

A co do wkładek to ja myslalam,zeby w przyszlosci taka do spacerowki kupic.

Noc z przerwą o 2.3o. A potem śpiewy i ćwierkania mojego ptaszka o 6.oo. Teraz podaje sobie ksiazeczke kapielowa z rak do stop i odwrotnie:)

Milej soboty!
 
reklama
Dobrym rozwiązaniem jest pieluszka bambusowa do fotelika. Zdecydowanie ogranicza pocenie.

PaniAg niedługo wstawisz fotelik na rower i będziecie jeździć razem. :) ja na razie chodzę na rower jak Mała uśnie.

A minki przez sen od płaczliwych prawie po śmiech to norma:)
 
Do góry