reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

Ok nadrobilam i mogę wyskoczyc z krzaczkow - Demolka jestem!

Aschlee kochana trzymam kciuki zeby Vivienka chciala pobyc w cieplym brzuszku jak najdluzej :) odpoczywaj na przemian z lezeniem i informuj na biezaco co i jak :)

Madzia Ty sie kladz razem z Aschlee i sie motywujcie wzajemnie do odpoczynku :)

Demolka cos ostatnio ciezko mi sie bylo tu wbic + strata weny do pisania ale postanawiam poprawe :)

Witam wszystkie nowe Lutowe mamy :)

Ja sie moze jeszcze tylko pochwale ze bylam we czwartek na ostatnim skanie i na 99% bede rodzic 25 stycznia - przez cc. Córcia ma juz 2043 kg i gin stwierdzil ze ma dlugie kosci :)
 
reklama
Choco ten 25 wogóle mi nie odpowiada ;-) może da się go zmienić hehehe ;-) nocka taka se od 4 prawie wogóle nie spałam ja nie wiem co to mi się podzialo rano wcześnie wstaje a potem polprzytomna chodzę
 
Aschle, Madzia leżcie i wypoczywacie. W sumie to zostało nam dużo i nie dużo do porodów. Zależy w którą stronę patrzeć.

Ja wróciłam z kościoła i czuje się padnięta a w sumie dzisiaj nic wielkiego nie zrobiłam. Po śniadanku troszkę poprasowalam i jedno pranie rozwiesiłam. Mąż robi obiad a ja leżę w sypialni. Zrobiłam sobie tylko cytrynykę z miodem do picia. Chłopcy pewnie będą marudzić bo u nas jest o 15 koncert mikołajkowy i oni chcą iść, a mnie wogóle to się nie uśmiecha. Wyślę męża ale on pewnie też będzie marudzić że nie chce iść sam tylko ze mną, no masakra z tymi chłopami a tu 4 będzie do kolekcji. Spokojnej i leniwej niedzieli mikołajkowej życzę :-)
 
Dziewczyny mam mega problem....w zasadzie jest tak mega ze siedze i rycze ze strachu... Poszlam pod prysznic i standardowo po smaruje cycki i brzuch oliwka jak zobaczylam swoja lewa piers zrobilo mi sie slabo i jedyne co to zdolalam usiasc...ona jest od sutka w dol siwa jakb mnie ktos pobil tak to wyglada...nie zwrocilam uwagi od kiedy tak moze byc dopiero dzis wogole to zobaczylam :(
 
Aschle kurde może popękaly naczynka i zrobiła się poprostu sina a boli Ci ? Jest w tym miejscu jakaś goraca ??
Mnie od 2 dni boli pachwinia prawa soctego dzisiaj się ślizgłam na błocie i mnie krocze rozbolalo mały chyba uciska znowu na pęcherz bo czuję że chce mi się sikac a jak idę do WC to dosłownie parę kropelek i tyle ehhh jakiś dzisiaj chyba pechowy dzień jest :-(
 
Bozienka uwazaj tez na siebie kochana.Powiem Ci ze pachwiny tez mnie bola szczegolnie przy wchodzeniu po schodach.

Bolec mnie nie boli,guzkow tez dzieki Bogu nie wyczuwam ale goraca jest :/
 
Bożenka chyba masz rację jakiś pechowy dzisiaj dzień. Leżę w tym łóżku i zamiast lepiej to tylko jest gorzej. Brzuch chyba mi się stawia jeśli dobrze to odczytuje. Z chłopakami wogóle tego nie miałam. Wzięłam już nospe ale jak na razie bez zmian. Sama nie wiem czy to wzdęcia czy skurcze :-( gazy niestety nie odchodzą i sama nie wiem co robić. Nie chce panikować ale może powinnam pojechać na IP. Kurcze tylko ja nie ogolona, źle się z tym czuje. Chyba się zwlekę z łóżka i pójdę pod ciepły prysznic się ogolić. A może to mały w końcu się przekręca. Już sama nie wiem. :(
 
reklama
Wzięłam prysznic i jest jakby lepiej. Nawet się ogoliłam ;-)
Teraz zjadłam obiadek i leżę w salonie przed tv.
Mąż z młodszym synem pojechał na koncert mikołajkowy a starszy został ze mną. Mam nadzieje że to było tylko stawianie się brzucha.
 
Do góry