reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Malinko skórne są o tyle lepsze, że jest bezpośredni kontakt z alergenem, więc i wynik wiarygodny. Te z krwi sprawdzają tylko możliwość wystąpienia alergii w danym momencie,więc jeśli akurat dziecko nie na kontaktu z danym alergenem nic nie wykażą mimo alergii. Szkoda, że Zuzia nie da sobie zrobić. U nas robią tez na plecach maluszkom. Moja alergolog ma takie super podejście,że i Marcel i Nika znoszą testy z uśmiechem. Miejmy nadzieję,że Zuzia z czasem lepiej je zniesie,bo na prawdę warto
C:\Users\Beata\AppData\Local\Temp\msohtmlclip1\01\clip_image001.gif
Zobaczymy, teraz akurat Zuzia ma zatkany nos nocami więc jeśli to od alergii to raczej ma kontakt z alergenem...wiec powinno wyjść, czy dobrze rozumuję?...
Emka będzie dobrze, grunt to pozytywne myślenie. Maluszek na pewno sobie poradzi, trzymam kciuki.:tak:
Co do testów to ona już miała raz robione na rączce i wtedy jakoś się udało ale z trudem… Teraz jak już widzi Panią z igłą czy innym narzędziem i ktoś jej przytrzymuje rękę to już wie o co chodzi i dostaje histerii…:-(nie pomagają historyjki, naklejki i inne cuda… Może za jakiś czas…póki co nie ma opcji
Carolajna czaaad z tymi motylami…:-)

Ja właśnie zjadłam banana, jagody z cukrem i dwie kanapki z pomidorem….czuję niedosyt i przejedzenie jednocześnie…grrr:baffled:
 
Carolajna to motylki mojego autorstwa ;)
 

Załączniki

  • 1436385007062.jpg
    1436385007062.jpg
    20,4 KB · Wyświetleń: 29
  • 1436385020677.jpg
    1436385020677.jpg
    24,3 KB · Wyświetleń: 32
  • 1436385036131.jpg
    1436385036131.jpg
    25,3 KB · Wyświetleń: 28
  • 1436385052956.jpg
    1436385052956.jpg
    29,3 KB · Wyświetleń: 28
Cześć Dziewczynyu lekarza bylam przedwczoraj wszystko w porządku udało się nam nawet zobaczyc jak dzidzia reka rusza niesamowite bo myslalam ze jest za wcześnie zeby takie szczegoly zobaczyc Dostalam skierowanie na morfologie mocz choroby weneryczne i glukoze. Z ta glukoza to jakos tak wczesnie mi sie wydaje bo w poprzedniej ciąży robilam jakos ok polowy
 
Eriska to pewnie glukoza zwykła (poziom we krwi, nie test obciążeniowy ) , ja już robiłam i mam podwyższoną więc teraz robię powtórkę i jak znowu wyjdzie wysoko to będę robić ten test obciążeniem z glukozą. Przeraża mnie to bo w pierwszej ciąży mieszkałam w Hiszpanii i nie miałam tyłu różnych badań, wizyt itd.
 
reklama
Do góry