anit80
Fanka BB :)
Witam, my dzisiaj byliśmy na drugim szczepieniu. Mój twardziel wogóle nie płakał. Lekarz z pielęgniarką powiedzieli że życzą sobie tylko takich pacjentów . Mały uśmiechał się do nich i gaworzył . U nas mierzą wzrost ale tylko od głowy do tyłka ponieważ nie naciągają nóżek takim małym dzieciom. Od następnego szczepienia będą sprawdzać całą długość. Mierzą również wagę (bez pampersa), obwód głowy i klatki piersiowej. Sprawdzają również na jakim to jest centylu. Mały waży 6,5 kg i na moje oko ma około 65 cm . A rozmiar ubrań zakładam mu 62-68 .
Jedynie lekarz zaskoczył mnie tym że powiedział aby zacząć powoli wprowadzać soczki ( w małych ilościach rozcieńczonych wodą ). Jeszcze się wstrzymam, może wprowadzę po skończonym 4 miesiącu. Dzisiaj jest na samej piersi i myślę że to wystarcza.
Paznokcie rosną mu również szybko ale nie obcinam co 2 dni. Robie to raz na tydzień i oczywiście niezbyt krótko bo można doprowadzić do grzybicy.
Aschlee ale kruszynka ta Twoja córeczka jak laleczka
Jedynie lekarz zaskoczył mnie tym że powiedział aby zacząć powoli wprowadzać soczki ( w małych ilościach rozcieńczonych wodą ). Jeszcze się wstrzymam, może wprowadzę po skończonym 4 miesiącu. Dzisiaj jest na samej piersi i myślę że to wystarcza.
Paznokcie rosną mu również szybko ale nie obcinam co 2 dni. Robie to raz na tydzień i oczywiście niezbyt krótko bo można doprowadzić do grzybicy.
Aschlee ale kruszynka ta Twoja córeczka jak laleczka