reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

Carolajna powodzenia jutro...jak lezalam.teraz w szpitalu dziewczyna szla tez na wywolanie z rozwarciem 3cm urodzila w 6 godzin, przebili jej pecherz podali oxytocyne i dalej jakos poszlo.
 
reklama
Kurcze dziewczyny też tak macie że wieczorem strasznie brzuch się stawia, dzisiaj miałam tak kilka razy na ktg i skurcze pokazało do max 60 ale już drugi wieczór i chyba noc zapowiada się ciężka...
 
Carolajna doczytałam :-) Kochana trzymam kciuki bardo mocno! Byle szybko. Mam nadzieję,że Daniel odpuści na końcówce i zechce szybko poznać mamę oraz resztę rodziny :-)

Demolka ja miałam w domu zawsze wieczorem bardzo spięty brzuch. Tutaj rzadziej w szpitalu,ale nawet wówczas na ktg nie mam mocnych skurczów. Zwykle braxtony :-)

Ola wiadomo ze wspominam każda ciąże i poród jak coś wyjątkowego. Niemniej jednak te pierwsze emocje są na prawdę inne. I co ciekawe. Nie to co bolało i przeszkadzało,tylko te uczucia tuż po kiedy narodziło się moje macierzyństwo. Upajaj się końcówką, bo to naprawdę ważne chwile :-)

Zuzanko no na prawdę jestem wzruszona, że Nelly nagle tak się zmieniła. Juz planuje dla niej nagrodę. Nie koniecznie coś kupie. Musze coś wyjątkowego wymyślić :-) Zobaczysz, że Twoja córcia będzie podobna. To widać od początku ;-)


Cała noc.musze mierzyć cukry co godzinę. Będzie ciężko,ale cóż...mus to mus. Wy spijcie dobrze :-)
 
Carolajna trzymamy za Was kciuki. Musi się wszystko szczęśliwe zakończyć :wink:.

Magda za Ciebie i Theo nadal trzymam. Już Wam dużo nie zostało :tak:

Bettina rozumiem Ciebie, że się martwisz wagą swojego maleństwa, też do dzisiaj się martwiłam, bo do tej pory był duży. Jak mi dzisiaj powiedziała że ma tylko 3200 g to myślałam że żartuje albo specjalnie mi tak mówi abym się nie martwiła, .... potwierdził mi tę wagę wydrukiem z usg który przypięła do mojej karty :tak:

Bardzo się cieszę że nasz wątek tak ożył, suuuuper:biggrin2:. Wymiana odczuć i doświadczeń myślę że pomaga każdej z nas :yes:.
 
Melduje sie wieczornie :)
My jutro rowniez idziemy do szpitala, beda nas przygotowywac do cc.
Mialam rodzic z Bozienka a w końcu moze urodze z Karola ;)
U mnie spokoj, tak reaguje na stres. Zacznie sie pewnie jutro wieczorem ;)
Dobrej nocy :)
 
reklama
Chocolatequa to super że jesteś opanowana, oby tak dalej;-) ;). Wyspij się jeszcze dzisiaj w Swoim łóżeczku :tak:. A w czwartek czekamy na wieści od Ciebie i maleństwa :yes:. Powodzenia i również dobrej nocy Tobie życzę.
 
Do góry