reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

No widzisz uciebie alkoholizm a umnie matka nie może zrozumieć ze nie mamy kasy na chwile obecna i ma pretensje nawet do męża ze nie zarabia nie daje mi pieniędzy tylko nie może zrozumieć ze jego cała wypłata idzie na rachunki i jak tylko ma jakieś inne grosze to przeznacza to na dom jedzenie nie wydaje na *******y nie kupuje nie potrzebnych rzeczy a ona mi właśnie zarzuciła ze mam dzieci w dupie ze nie maja co jeść i ze jestem wpatrzona w niego i nic więcej się dla mnie nie liczy :-( siedzę i rycze juz nie mam sił . Matka wydzwonia po siostrachwili do dziadków i opowiada im ze ja nie daje jej żadnej kasy ze jak mam pieniądze to wydaje je na męża juz naprawdę mam dość tego :-(
 
reklama
A moja jazdę mi robi o wszystko. Mam kur*a dosyć. O dzwoni 100 razy dziennie o wszystko pyta, skarży się na młodą ale nie robi nic w związku z tym.
Współczuję Ci bo wiem co czujesz, byłam kiedyś w podobnej sytuacji, lata temu ale ja swoją matkę pognałam wtedy do wszystkich diabłów, nie pozwoliłam jej mącić bo to najgorsze co może być. Jesteś dorosła i powinna Cię wspierać albo się nie wtrącać... teraz jak mieliśmy ciężki czas, jakiś rok temu pomogła bez mrugnięcia okiem.
 
Carolajna kiedyś się umnie nie przelewalo mama była sama z 4 dzieci kiedyś jej obiecałam ze jej nigdy nie zostawię i tak też robie ale po tych akcjach co teraz mi robi od jakiegoś już czasu mam ochotę się wyprowadzić w pizdu z domu
 
reklama
Carolajna nie my wynajmujemy mieszkanie wynajmowalam je najpierw z mam i dziećmi i teraz mąż doszedł. To jest kurde tak dobry facet oddał by wszystko dzieciom a ona narzeka i tak mówił o nim
 
Do góry