Moje jedyne objawy to ból podbrzusza raz z lewej raz z prawej czasami silne, cały czas mi słabo, zawroty głowy co chwilę, brak apetytu i cały czas najchętniej bym spała. Na początku miałam ból piersi który zanikł i tak się stresowałam że byłam robić 5 razy betę a jak jak zobaczyłam zarodek z serduszkiem to moje objawy spadły do minimum. Nie ma co stresować fasolki
Ty dobrze zrobiłaś że nie odstawiłaś luteiny i uciekłaś od tamtego lekarza na następnej wizycie będzie wszystko dobrze, trzymam kciuki
Pokażesz swoje zdjęcie usg które dostałaś?(jeśli chcesz oczywiście) Co na nim widać?