reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2022

Mi powiedział że dziewczynka. Wygląda mi chyba bardziej na dziewczynkę jakby patrzeć na teorie o nubie 😊 czyli kto by to nie był ktos będzie zadowolony bardziej 😊
Ja będę zadowolona jak będzie w pełni zdrowe ale nie ukrywam że pierwsze chcialabym dziewczynkę a potem i dwóch chłopców może być nawet po kolei 😄 to gratulacje 😉
 
reklama
Ja będę zadowolona jak będzie w pełni zdrowe ale nie ukrywam że pierwsze chcialabym dziewczynkę a potem i dwóch chłopców może być nawet po kolei 😄 to gratulacje 😉
Dziękuję to będzie 2 córka moja 😊 zawsze chciałam 2 córeczki ale produkcja już zostaje zamknięta więc mąż upragnionego synka nie będzie miał 😊
 
Ja niestety mam dylemat co zrobić .. czwarty miesiąc.. i nie wiem czy się szczepić . Lekarz radzi ale nie znam w otoczeniu ani jednej kobiety, która się zaszczepiła będąc już w ciąży..
Moja mama pracuje jako położna i spytałam jej ile kobiet w ciąży przychodzi zaszczepionych do porodu to odpowiedziała że praktycznie żadna...że raz się zdarzyła na jej zmianie zaszczepiona ale tylko jedna dawką.
 
Moja mama pracuje jako położna i spytałam jej ile kobiet w ciąży przychodzi zaszczepionych do porodu to odpowiedziała że praktycznie żadna...że raz się zdarzyła na jej zmianie zaszczepiona ale tylko jedna dawką.
Szczerze powiem że się nie dziwię osoba co boją się zaszczepić w ciąży jak i poza nią. Jakby nie było jest to wstrzykiwanie substancji obcej do organizmu i nikt nie da gwarancji że nic się nie stanie po tym. Wiem że też nikt nie da gwarancji ze lekko przejdzie się covida. A lekarze chyba nie mogą mieć innego zdania i mówić żeby się nie szczepic bo by mogli stracić prawo do wykonywania zawodu...
 
Ja bym chciała się zaszczepić w ciąży. Długo o tym myślałam, czytałam tu tematy o szczepieniach, ale tylko panikowałam, bo ktoś, gdzieś słyszał coś i taka spirala wzajemnego nakręcania się. Wiadomo, jeśli chodzi o każdy temat są przeciwnicy i zwolennicy. Z tego co wiem nie przechodziłam COVID do tej pory, bałabym się w jakim stopniu jego przejście odbiłoby się na mnie i na dziecku. Wierzę w naukę i wierzę lekarzom, którzy zalecają szczepienia. Wszyscy się dziwią, że szczepionka powstała tak szybko. Po prostu myślę, że w przypadku innych pandemii nie było ani takich nakładów pieniężnych, ani zasobów ludzkich na całym świecie żeby w tak krótkim czasie stworzyć coś co pozwoli nam normalnie funkcjonować.
Każdy ma własne sumienienie, wolną wolę i wie co dla niego najlepsze. :)
 
Moja mama pracuje jako położna i spytałam jej ile kobiet w ciąży przychodzi zaszczepionych do porodu to odpowiedziała że praktycznie żadna...że raz się zdarzyła na jej zmianie zaszczepiona ale tylko jedna dawką.
Może to się zmieni w sumie jeszcze żadna kobieta co urodziła nie miała okazji się zaszczepić ani przed ciążą ani np w 2 trymestrze przecież dopiero od niedawna można się szczepic
 
Ja się w ciąży absolutnie nie będę szczepić, co potem to się okaże. Znam wiele lekarzy/pielęgniarek, którzy są niezaszczepieni.
 
Ja bym chciała się zaszczepić w ciąży. Długo o tym myślałam, czytałam tu tematy o szczepieniach, ale tylko panikowałam, bo ktoś, gdzieś słyszał coś i taka spirala wzajemnego nakręcania się. Wiadomo, jeśli chodzi o każdy temat są przeciwnicy i zwolennicy. Z tego co wiem nie przechodziłam COVID do tej pory, bałabym się w jakim stopniu jego przejście odbiłoby się na mnie i na dziecku. Wierzę w naukę i wierzę lekarzom, którzy zalecają szczepienia. Wszyscy się dziwią, że szczepionka powstała tak szybko. Po prostu myślę, że w przypadku innych pandemii nie było ani takich nakładów pieniężnych, ani zasobów ludzkich na całym świecie żeby w tak krótkim czasie stworzyć coś co pozwoli nam normalnie funkcjonować.
Każdy ma własne sumienienie, wolną wolę i wie co dla niego najlepsze. :)
Ja również jestem tego zdania, że co nas nie zabije to nas wzmocni. To chyba jedne z największych masowych szczepień w historii całego świata i szczerze, to ile jest tych przypadków, że coś się dzieje po szczepieniu? W swoim otoczeniu mam wiele zaszczepionych osób, w tym teściów po 70tce, oczywiście, że pojawiła się temperatura i ból ręki ale to raczej normalne nopy poszczepienne. Jak najbardziej rozumiem osoby, które się boją. Ja też mam obawy ale wiem, że synek pomimo, niemal bezobjawowego przechorowania covid do dziś dnia ma zmiany na płucach a minęło już 4 miesiące. W październiku w odstępie 2 tygodni pochowaliśmy moja matkę chrzesna i jej męża. Oboje bez chorób współistniejacych. Więc boję się o dzidzie w brzuchu. I jak rozumiem osoby odczuwające strach bo sama do nich należę tak spiskowców szerzących teorie o 5g, czipach i zmianie dna przez szczepionkę, naprawdę wysłałabym w kaftanie na kurację uzdrawiającą glowe🤦🤦🤦
 
reklama
Do góry