reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2022

Też nas tyle wyniosło bo 450 usg plus 200 pappa. Ale najważniejsze, że wszystko w porządku. Gratulacje! Śliczny maluszek 🥰 u nas na prenatalnych raczej dziewczynka miała być a 2 tyg później dzieć rozłożył nóżki i pokazal że jednak to on dziewczynką nie będzie 🤪
No wlasnie ja się boję tego samego 🙈🙈🙈 tzn będę się cieszyć nawet jak będzie drugi synuś, ale już głowa trochę nastawiła się na córeczkę.
 
reklama
Coraz częściej piszecie, że jednak zmieniła się u was płeć 😅 u mnie lekarz podczas badań prenatalnych nawet na tym wydruku wpisał płeć żeńska. Taki był pewny, więc mam nadzieję, że tak zostanie.
 
Hejka, i ja jestem po prenatalnych. USG wyszlo dobrze, Kijanka niesforna - nie chciala sie dac zmierzyc, no ale poszlo..jakos. Lekarz kazal czekac na wyniki pappa i sie nie denerwowac..wynik w piatek, wtedy bede sie denerwowac 😂 nie ma szans zeby wyszlo dobrze. A co do plci to nie okreslil, powiedzial ze za wczesnie.
 
No wlasnie ja się boję tego samego 🙈🙈🙈 tzn będę się cieszyć nawet jak będzie drugi synuś, ale już głowa trochę nastawiła się na córeczkę.
U nas lekarz ostrzegł żeby jeszcze do tej dziewczynki się nie przyzwyczajać więc trochę mniejsze zaskoczenie było 😅 ale i tak gdzieś w głowie miałam już wizję wszechogarniającego tiulu i różu 🤣
Parkę fajnie mieć ale też dwóch chłopakow super bo jednak będą mieć bardziej zbliżone zainteresowania i podobne zabawy. Tym bardziej że wiek Twoich dzieci będzie zbliżony
 
U nas lekarz ostrzegł żeby jeszcze do tej dziewczynki się nie przyzwyczajać więc trochę mniejsze zaskoczenie było 😅 ale i tak gdzieś w głowie miałam już wizję wszechogarniającego tiulu i różu 🤣
Parkę fajnie mieć ale też dwóch chłopakow super bo jednak będą mieć bardziej zbliżone zainteresowania i podobne zabawy. Tym bardziej że wiek Twoich dzieci będzie zbliżony
Dokładnie, dlatego będę szczęśliwa, byle tylko dzidzi zdrowe było... Ale ten róż też troszkę do mnie kochana przemawia 🤣🙈
 
Mam koleżanki dylemat pod tytułem że w piątek wymyśliliśmy sobie jechać do energylandii i wyczytałam że niby ciężarną ma prawo do zniżki że zamiast tam około 150zł to bym płaciła 99zl tylko kwestią jest taka że kobieta w ciąży nie może wejść nigdzie nawet na te atrakcje dla malusieńkich dzieci tzn karuzele. I teraz niewiem czy walić cała zniżkę i po prostu kupić ten zwykły bilet żeby z córką spędzić miło czas a nie patrzeć jak głupek i nic po za tym? Ryzykować? W sumie niewiem jakie tu ryzyko na karuzeli dla dzieci od 2roku życia..... Wyraźcie swoją opinię proszę co wy byście zrobiły? Bo jakoś nie uśmiecha się mi jechać i jedyne co to patrzeć jak reszta się super bawi a ja będę chyba od pilnowania wózka i rzeczy....
 
Mam koleżanki dylemat pod tytułem że w piątek wymyśliliśmy sobie jechać do energylandii i wyczytałam że niby ciężarną ma prawo do zniżki że zamiast tam około 150zł to bym płaciła 99zl tylko kwestią jest taka że kobieta w ciąży nie może wejść nigdzie nawet na te atrakcje dla malusieńkich dzieci tzn karuzele. I teraz niewiem czy walić cała zniżkę i po prostu kupić ten zwykły bilet żeby z córką spędzić miło czas a nie patrzeć jak głupek i nic po za tym? Ryzykować? W sumie niewiem jakie tu ryzyko na karuzeli dla dzieci od 2roku życia..... Wyraźcie swoją opinię proszę co wy byście zrobiły? Bo jakoś nie uśmiecha się mi jechać i jedyne co to patrzeć jak reszta się super bawi a ja będę chyba od pilnowania wózka i rzeczy....
Cóż kochana, coś za coś... Zakaz korzystania z atrakcji przez ciężarne jest jednak z jakiegoś konkretnego powodu, zwłaszcza, ze niektóre atrakcje to np nagle szarpanie, co z pewnością nie posłuży ciąży. Energylandia będzie tam i za rok :) ja osobiście nie zaryzykowalabym zdrowia i bezpieczeństwa mojego nienarodzonego dziecka dla kilku przejażdżek na karuzeli. Nawet jeśli będziesz od pilnowania rzeczy i wózka to Twoje dziecko i mąż będą mieć frajdę a to powinno Cię już cieszyć :) Ale to oczywiście moje zdanie. Jeśli masz wątpliwości, najlepiej skonsultuj to ze swoim ginekologiem, on powinien je rozwiać.
 
Mam koleżanki dylemat pod tytułem że w piątek wymyśliliśmy sobie jechać do energylandii i wyczytałam że niby ciężarną ma prawo do zniżki że zamiast tam około 150zł to bym płaciła 99zl tylko kwestią jest taka że kobieta w ciąży nie może wejść nigdzie nawet na te atrakcje dla malusieńkich dzieci tzn karuzele. I teraz niewiem czy walić cała zniżkę i po prostu kupić ten zwykły bilet żeby z córką spędzić miło czas a nie patrzeć jak głupek i nic po za tym? Ryzykować? W sumie niewiem jakie tu ryzyko na karuzeli dla dzieci od 2roku życia..... Wyraźcie swoją opinię proszę co wy byście zrobiły? Bo jakoś nie uśmiecha się mi jechać i jedyne co to patrzeć jak reszta się super bawi a ja będę chyba od pilnowania wózka i rzeczy....
Z tego co wiem to tylko z basenów może korzystać kobieta w ciąży w energyladii. Jeżeli chcesz korzystać z atrakcji jakiś to musisz kupić zwykły bilet. Ja w tym roku odpuszczam wyjazd tam bo unikam tłumów rozszalałych dzieci 😂 wolę nie ryzykować że ktoś będzie biegł i mnie wywróci albo mocno uderzy w brzuch 😊 pojadę za rok 😊 to już Twoja decyzja która musisz podjąć sama 😊
 
reklama
Cóż kochana, coś za coś... Zakaz korzystania z atrakcji przez ciężarne jest jednak z jakiegoś konkretnego powodu, zwłaszcza, ze niektóre atrakcje to np nagle szarpanie, co z pewnością nie posłuży ciąży. Energylandia będzie tam i za rok :) ja osobiście nie zaryzykowalabym zdrowia i bezpieczeństwa mojego nienarodzonego dziecka dla kilku przejażdżek na karuzeli. Nawet jeśli będziesz od pilnowania rzeczy i wózka to Twoje dziecko i mąż będą mieć frajdę a to powinno Cię już cieszyć :) Ale to oczywiście moje zdanie. Jeśli masz wątpliwości, najlepiej skonsultuj to ze swoim ginekologiem, on powinien je rozwiać.
No właśnie dlatego pytam o opinie bo też nie jestem z tych co szaleją na karuzelach tylko tak poprostu się z córką choćby jedną czy dwoma bez szaleństw przejechać a nie taka wykluczona się troszkę czuje...i miałam taki dylemat córka ma dwa latka więc to też nie będą ekstremalne jazdy...no w sumie może lepiej nie ryzykować he he ja może zajmę się budkami z jedzeniem hehe😂😂😂 bo od paru dni coś mi mdłości nie dolegają 😊
 
Do góry