reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2022

Pozdrawiam Was dziewvzyny ze szpitalnej sali. Leci druga kroplówka. Dzis już nie byłam w stanie funkcjonować, okazało się że jestem odwodniona. Męczę się, bo potwornie mi niedobrze.
Trzymaj się. Nawodnią odpowiednio to może się poprawi i mdłości trochę przejdą. Trzymam kciuki żebyś szybko wróciła do normalnego funkcjonowania ✊
 
reklama
Mi dzisiaj entuzjazm odpadł... Wróciłam w niedzielę z urlopu i czuję się koszmarnie... Mąż i mama mówią żebym szła na zwolnienie ale w pracy jeszcze nie powiedziałam. Nie ma mnie kto zastąpić... Z jednej strony nie chcę ich zostawić na lodzie a z drugiej bardzo złe się czuję... Za dużo tych wszystkich dylematów. Brałyście już jakieś zwolnienia w pracy czy cały czas normalnie pracujecie?
Ja jeszcze pracuje, najgorzej czuje się wieczorami więc w pracy jakoś dam radę wysiedzieć. Co prawda kierowniczce już powiedziałam, że jestem w ciąży i mam zamiar być tylko do września. Wczoraj zaczęłam przyuczać nowa dziewczynę ale czy ona dostanie moje obowiązki to jeszcze nie wiem. Wizytę mam 30.08 i chyba już będę pytać o zwolnienie
 
Tak żeby zobaczył bo strasznie się upiera ze chce zobaczyć maleństwo ! A wczoraj dzwonili z kliniki potwierdzić to powiedziała babeczka ze bez osób towarzyszących a mąż na to pokaże ze jestem zaszczepiony 😀 mam nadzieje ze to pomoże 🙂🙏
Mysel, że może być ciężko bo niektóry ekliniki są nieugięte pod tym względem, nie tylko ze względu na koronawirusa ale i przez to, że nie jest to zwykle usg na którym ogląda się dzidzie ale bardzo dokładne, gdzie lekarz w skupieniu mierzy poszczególne parametry narządów itp. Ale może się uda. U nas nie ma szans na wspólne prenatalne ale msza zabiorę na wizytę gdzieś koło 16tc. Wtedy dzidzie fajnie widać, np a potem to kolo 30tc 4d to koniecznie razem 😁🥰
 
Mi dzisiaj entuzjazm odpadł... Wróciłam w niedzielę z urlopu i czuję się koszmarnie... Mąż i mama mówią żebym szła na zwolnienie ale w pracy jeszcze nie powiedziałam. Nie ma mnie kto zastąpić... Z jednej strony nie chcę ich zostawić na lodzie a z drugiej bardzo złe się czuję... Za dużo tych wszystkich dylematów. Brałyście już jakieś zwolnienia w pracy czy cały czas normalnie pracujecie?
Ja jestem z tych osób, które uważają, że praca to dodatek do życia. Pracuje by żyć, a nie żyje aby pracować. Tylko dodatek. Choć lubię współpracowników, choć lubię pracę to każdy ma własne życie. Moje życie to mój dom. Moja rodzina, która jest najważniejsza. A dzidzi w brzuchu to już część rodziny. Jeśli czujesz się zmęczona to weź L4. Firma bez Ciebie nie padnie, nie ma ludzi niezastąpionych a zdrówko masz tylko jedno. Zresztą, ja uważam jak Twój szef, ciąża to nie choroba, ale jest to tak wyjątkowy okres w życiu każdej z nas, że jeśli dokucza jakikolwiek dyskomfort z powodu pracy to priorytetem jest odpoczynek i zapewnienie bezpieczeństwa zdrowia sobie i dzieciatku w brzuszku a nie komfortu pracy współpracownikom, choćby były rodzina lub najlepszymi przyjaciółkami. To nasza odpowiedzialność. Najważniejsza rola w życiu to bycie mamą. Nie bycie pracownikiem, szefem, menagerem czy kimkolwiek innym. Jeszcze nie słyszałam, żeby jakąkolwiek firma padła z powodu ciężarnej idącej na L4. Ale słyszałam, że przepracowanie, źle samopoczucie, czy stres związany z pracą, może wpłynąć na ciążę. W ciąży trzeba być po prostu troszkę egoistą i swoje dobro i zdrowie dziecka postawić ponad zadowolenie współpracowników bo na koniec dnia oni wracają do domu wypoczęci a Ty męczysz siebie. Oczywiście każdy podchodzi do tematu bardzo indywidualnie i to moje bardzo bardzo subiektywne zdanie.dlatego proszę, nie bierz tego do siebie :) podziwiam aczkolwiek za powrót do pracy po miesiącu. Mój synek ma roczek i nie wyobrażam sobie narazie oddać go do żłobka albo do rodziny... On i mąż są całym moim światem (plus rodzice rodzeństwo itp) i ich szczęście jest dla mnie najważniejsze.
 
Pozdrawiam Was dziewvzyny ze szpitalnej sali. Leci druga kroplówka. Dzis już nie byłam w stanie funkcjonować, okazało się że jestem odwodniona. Męczę się, bo potwornie mi niedobrze.
Kochana jak się czujesz? Powiedz, że nawadnianie pomogło i mniejsze mdłości już masz.... Lekarze mówią kiedy wyjdziesz?
 
Kochana jak się czujesz? Powiedz, że nawadnianie pomogło i mniejsze mdłości już masz.... Lekarze mówią kiedy wyjdziesz?
Czuję się średnio. W nocy mdłości nie miałam bo kroplówka pomogła a teraz już mam na nowo okropne mdłości. Na obchodzie mam to mówić i wtedy dadzą znowu kroplówkę. Niestety nadal nic nie zjem nie wypije, totalny jadłowstręt. Może z czasem będzie lepiej jak więcej kroplówek dadzą. Nie wiem kiedy wyjdę mam nadzieję, że niedługo. Dziękuję że pytasz ❤️
 
Czuję się średnio. W nocy mdłości nie miałam bo kroplówka pomogła a teraz już mam na nowo okropne mdłości. Na obchodzie mam to mówić i wtedy dadzą znowu kroplówkę. Niestety nadal nic nie zjem nie wypije, totalny jadłowstręt. Może z czasem będzie lepiej jak więcej kroplówek dadzą. Nie wiem kiedy wyjdę mam nadzieję, że niedługo. Dziękuję że pytasz ❤️
Trzymaj się kochana!!! Jak Ci się będzie nudzić to pisz nam tutaj. Oglądasz netflixa? Cokolwiek?
 
Mi dzisiaj entuzjazm odpadł... Wróciłam w niedzielę z urlopu i czuję się koszmarnie... Mąż i mama mówią żebym szła na zwolnienie ale w pracy jeszcze nie powiedziałam. Nie ma mnie kto zastąpić... Z jednej strony nie chcę ich zostawić na lodzie a z drugiej bardzo złe się czuję... Za dużo tych wszystkich dylematów. Brałyście już jakieś zwolnienia w pracy czy cały czas normalnie pracujecie?
U mnie ten sam dylemat, ginekolog już od 6 tygodnia mnie na zwolnienie wysyła, mąż tak samo, ale szkoda mi zostawiać dziewczyny same.

Jutro wyjeżdżamy do karpacza i nie zapytałam ginekolog czy mogę wejść na śnieżkę. Chcieliśmy wjechać na kopę i tam spacerkiem godzina drogi na górę, ale w takim razie chyba zrezygnujemy, przez moje ciążowe zapominalstwo 😂
 
Mysel, że może być ciężko bo niektóry ekliniki są nieugięte pod tym względem, nie tylko ze względu na koronawirusa ale i przez to, że nie jest to zwykle usg na którym ogląda się dzidzie ale bardzo dokładne, gdzie lekarz w skupieniu mierzy poszczególne parametry narządów itp. Ale może się uda. U nas nie ma szans na wspólne prenatalne ale msza zabiorę na wizytę gdzieś koło 16tc. Wtedy dzidzie fajnie widać, np a potem to kolo 30tc 4d to koniecznie razem 😁🥰
Ja będę robić w Szczecinie w Diagenie, i babeczka mówiła, że może być jedna osoba towarzyszącą, więc Mąż jedzie że mną, jest cały w skowronkach, że będzie mógł tam być. Ciążę prowadzę u swojej doktor w szpitalu, więc tam wejść na USG nie może 😔
 
reklama
Mąż i mama mówią żebym szła na zwolnienie ale w pracy jeszcze nie powiedziałam. Nie ma mnie kto zastąpić... Z jednej strony nie chcę ich zostawić na lodzie a z drugiej bardzo złe się czuję... Za dużo tych wszystkich dylematów. Brałyście już jakieś zwolnienia w pracy czy cały czas normalnie pracujecie?
Mam dokładnie to samo. Też czuje ze już powinnam isc na L4. A jakoś nie umiem ich zostawić.
 
Do góry