reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2022

reklama
Cześć Wszystkim, caly czas czytam. Ja juz mam odstawiony duphaston, krwiaka nie ma i wrócilam do pracy :) co prawda lekarz uwaza, ze powinnam sobie odpuścić, ale jesteśmy umówieni, że sprobuje i jak będę się zle czuła, to mam dzwonić. Lubię swoją pracę, poza tym chciałabym korzystać normalnie z wakacji. Po długich staraniach i przygodach po drodze siedzenie w domu źle na mnie wpływa, myślę i stresuje się.
Termin z usg i om 08.02, dzidziuś rośnie, serduszko bije, prenatalne 29.07 ;)
Pustych pęcherzyków współczuje i wspieram całym serduchem, pozytywnych wizyt gratuluję.
 
Dziewczyny współczuję wam 😔 trzymajcie się ciepło 😘 tak czytam i czytam i zaczynam się obawiać o swoją wizytę.. 🥺
 
Ja dziś dziewczyny jestem totalnie jak wyplute flaki. Z rana po śniadaniu wiecej przelezalam, podrzemałam przed praca jesli mozna nazwac co chwile wstawanie do dziecka leżeniem czy drzemaniem. Wrocilam z pracy i dalej gdzie usiade to oczy mi sie zamykaja. No tragedia!!! Mąż dzis wszystko ogarnia. Dobrze ze wczoraj napichcilam bo dzis nie zrobilam nic. Brzuszek wrazliwy i od tego wszystkiego juz mnie chyba głowa zaczęła boleć. Ale zmobilizować mi sie ciezko.
Mąż zrobił leczo i sie najadłam jak swinka. A teraz zabrał dzieci na łyżwy ale zeby nie bylo tak cicho i kolorowo Najmlodszy ze mną

Mahoniowa Klaudusia tak mi przykro😪 nie tak mialo byc :(
Mam nadzieję Mahoniowa że może jest jeszcze jakaś szansa 🤧
A jak sie czujesz?
 
reklama
Do góry