Lutowe mamusie 2022

[Inffinito2]

U mnie tez

U mnie tez niestety ale to przez te wieczorne mdłości i poczucie, ze czym prędzej zasnę tym moze następnego dnia bedzie lepiej

 

[Bangsa]

Cześć dziewczyny. Mi dziś mija dzień bez mdłości, ale jakże by inaczej - zamiast się cieszyć to gdzieś w głowie mam myśl czy napewno wszystko ok..
Gratuluję pozytywnych wyników USG. Czekam niecierpliwie na swoje badanie.
A libido u mnie leży. Chyba to też siedzi w mojej głowie, że mogłoby się coś stać niedobrego, chociaż oczywiście wiem że w prawidłowej ciąży nie ma przeciwwskazań.

 

[Gosia Rumi]

Fajnie, że już jesteście po prenatalnych to jest taki moment, gdzie można troszkę odsapnąć. Ja mam dopiero 9 sierpnia, więc jeszcze troszkę poczekam, a wizytę 4 sierpnia i jestem bardzo ciekawa czy już to tętno się unormowało.

U mnie też prenatalne dopiero 10.08. (i jednocześnie najbliższa wizyta), czyli znów całe laaaaata czekania. Ale coraz bardziej zbliżamy się do tego "fajnego, bezpiecznego" okresu (chociaż moja dr prowadząca twierdzi, że już 10 tc to taki czas, że można być spokojnym. Hmm.)
A tętnem kochana w ogóle się nie przejmuj, ono wciąż się kształtuje i musi najść na dobre tory. Widzisz, wielu kobietkom lekarze mówili że jest wszystko super i przy takich liczbach).
Ps. Wymioty minęły - za chwilę miną też mdłości Cały czas w dobrą stronę

 

[JoannaG.]

U mnie też prenatalne dopiero 10.08. (i jednocześnie najbliższa wizyta), czyli znów całe laaaaata czekania. Ale coraz bardziej zbliżamy się do tego "fajnego, bezpiecznego" okresu (chociaż moja dr prowadząca twierdzi, że już 10 tc to taki czas, że można być spokojnym. Hmm.)
A tętnem kochana w ogóle się nie przejmuj, ono wciąż się kształtuje i musi najść na dobre tory. Widzisz, wielu kobietkom lekarze mówili że jest wszystko super i przy takich liczbach).
Ps. Wymioty minęły - za chwilę miną też mdłości Cały czas w dobrą stronę

Moja ginekolog też mówi, że jak już z dzieciątkiem do 10 tygodnia jest wszystko ok to jest bezpiecznie

Cześć dziewczyny. Mi dziś mija dzień bez mdłości, ale jakże by inaczej - zamiast się cieszyć to gdzieś w głowie mam myśl czy napewno wszystko ok..
Gratuluję pozytywnych wyników USG. Czekam niecierpliwie na swoje badanie.
A libido u mnie leży. Chyba to też siedzi w mojej głowie, że mogłoby się coś stać niedobrego, chociaż oczywiście wiem że w prawidłowej ciąży nie ma przeciwwskazań.

Kochana- na prawdę się nie stresuj, ja miałam bardzo delikatne mdłości, nie wymiotowałam w ogóle, mam już 12+5, wczoraj prenatalne i z dzieckiem jest wszystko ok, 7 cm już ma także nie nakręcaj się, bo napewno wszystko jest dobrze!

 

[Gosia Rumi]

Dziewczyny, zapytam wprost- jak u Was ze sprawami damsko-męskimi?
U mnie libido minus sto

U mnie też -100
Ale ja po nieustannych plamieniach w 5 i 6 tygodniu (+potem jeszcze pojedynczych epizodach plamienia, mimo braku krwiaków) - zarządziłam że żadnych seksów nie będzie, boję się... (na szczęście mężu boi się tego równie mocno, on nawet brzuszek dotyka lękliwie, żeby czasem nie za mocno).
Co więcej i tak libido na poziomie -100, czyli dobrze
Mało tego - mężu strasznie mnie wkurza, czasem zupełnie bez sensu, wiem że to prawdopodobnie moje humorki (hormony). A Wy macie takie drażliwe humorki? Drażliwe albo płaczliwe...

 

[Emi_jal]

Ja akurat wręcz odwrotnie z humorkami- zwolnilam tempo, jestem na zwolnieniu i teraz dopiero jestem ostoja spokoju. Wypoczęta, zrelaksowana nie to co wvzesniej, aż tarczyca szalała…
Co do tych spraw to niestety odczuwam tez większe susze i ciężko tak…

 

[MarzenaBejbiki]

Dziewczyny, zapytam wprost- jak u Was ze sprawami damsko-męskimi?
U mnie libido minus sto

My mamy jeszcze zakaz od lekarza przez tydzień to po pierwsze , po drugie trochę się boje ze jak wkoncu będzie można i to zrobimy to znowu będę mieć plamienia taki uraz psychiczny mi został po plamieniach które miałam jakiś czas temu taka blokada.... Ale chłop to chłop potrzeby swoje ma to inne "techniki" stosujemy bez penetracji a tak wogoleto prawie codziennie się mi się śnią sny erotyczne haha na bogato

 

[Bangsa]

Moja ginekolog też mówi, że jak już z dzieciątkiem do 10 tygodnia jest wszystko ok to jest bezpiecznie

Kochana- na prawdę się nie stresuj, ja miałam bardzo delikatne mdłości, nie wymiotowałam w ogóle, mam już 12+5, wczoraj prenatalne i z dzieckiem jest wszystko ok, 7 cm już ma także nie nakręcaj się, bo napewno wszystko jest dobrze!

Tak, ja to wszystko wiem ale głowa mi płata figle i ma takie myśli. A raptem tydzień temu miałam USG gdzie było wszystko ok i słyszałam serduszko. Naprawdę cieszę się że chodzę na wizyty prywatnie i na NFZ bo miałam do tej pory już 3 USG. inaczej nie wiem jakbym wytrzymała. Teraz wizyta w czwartek więc odliczam dni. Mam nadzieję że po prenatalnych też będę miała taki spokój

 

[Szczypiorek1]

W końcu Was nadrobiłam bardzo fajnie ogląda się zdjęcia Waszych dzieci. Chyba czasem nie trafia do mnie ze te nasze rozmowy się toczą o tych właśnie żywych istotach które są w nas w pierwszej ciąży też tak miałam że póki nie zaczęłam czuć ruchów dziecka to było takie nierzeczywiste, abstrakcja jakąś. Niby wiem że coś tam jest ale nie do końca dowierzam

Mam pytanie, do dziewczyn, które już mają dzieci: jeśli po pierwszym usg prenatalnym lekarz określił Wam już płeć to zawsze się ona potwierdziła potem, czy różnie to bywa?

Mi w 13 tyg lekarka powiedziała że na 70% dziewczynka i się sprawdziło. Teraz jak pójdę to będzie 12+4. Myślę sobie że nie będę pytać, wolę się dowiedzieć później na 100% niż się nastawiać a potem ewentualnie rozczarować ale nie wiem czy wytrzymam
Dziś moja córcia kończy 4 lata także ciekawy dzień nam się zapowiada. Dziś na pewno nie odpoczne. Ale muszę przyznać że czuje się duuuzo lepiej. Przez ostatnie dwa dni praktycznie nie miałam czasu żeby odpocząć bo praca, goscie, byłam na zakupach, sprzątanie. Boje się zapeszać ale chyba najgorszy czas mija. W pierwszej ciąży tak się czułam między 13-14tc, a w 15 mdłości minęły całkiem. teraz mam 12-13 i czuję że to ostatnia prosta
Życzę Wam miłej niedzieli

 

[gaga92]

W końcu Was nadrobiłam bardzo fajnie ogląda się zdjęcia Waszych dzieci. Chyba czasem nie trafia do mnie ze te nasze rozmowy się toczą o tych właśnie żywych istotach które są w nas w pierwszej ciąży też tak miałam że póki nie zaczęłam czuć ruchów dziecka to było takie nierzeczywiste, abstrakcja jakąś. Niby wiem że coś tam jest ale nie do końca dowierzam

Mi w 13 tyg lekarka powiedziała że na 70% dziewczynka i się sprawdziło. Teraz jak pójdę to będzie 12+4. Myślę sobie że nie będę pytać, wolę się dowiedzieć później na 100% niż się nastawiać a potem ewentualnie rozczarować ale nie wiem czy wytrzymam
Dziś moja córcia kończy 4 lata także ciekawy dzień nam się zapowiada. Dziś na pewno nie odpoczne. Ale muszę przyznać że czuje się duuuzo lepiej. Przez ostatnie dwa dni praktycznie nie miałam czasu żeby odpocząć bo praca, goscie, byłam na zakupach, sprzątanie. Boje się zapeszać ale chyba najgorszy czas mija. W pierwszej ciąży tak się czułam między 13-14tc, a w 15 mdłości minęły całkiem. teraz mam 12-13 i czuję że to ostatnia prosta
Życzę Wam miłej niedzieli

Wszystkiego Najlepszego dla córki