reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2022

Jeśli chcesz i coś Ci ta wiedza da to mogę zapytać o tętno w 9tc dziś swoją ginekolożkę.
Generalnie różne źródła podają średnią wartość tętna 175... A w 9tc że może skakać nawet do 195. Może stąd dziewczyny zwróciły uwagę, że część lekarzy nie bada tętna przed 10tc. Po prostu uważam, że pierwszy trymestr jest na tyle ciężki i występowanie potencjalnych powikłań jest na tyle częste, że pacjentce należy ograniczać stres a nie go dodatkowo generować jeśli nie ma takiej potrzeby. I tak wszystkie się stresujemy na początku bardziej niż jest to wskazane w tym stanie.
Wiem, wiem, różnie piszą, już się troszkę naczytałam, że w 9 tygodniu osiąga najwyższa wartość i niektóre dziewvzyny miały nawet koło 190 a później było ok. Jeśli to nie problem, zapytaj czy taj faktycznie jest ❤️
 
reklama
Dziewczyny wczoraj pokusiłam się o ten czopek torecan, przyznaje dużo lepiej się czułam, ale cholera zaczęłam sie martwić w toalecie przy podcieraniu na papierze kolor kawa z mlekiem jasny brąz. Nie wiem, może się przedźwigałam małego nosząc i tylko aby z małżeństwem było dobrze. Więcej czopków nie biorę wolę się męczyć niż kurcze takie mieć przeboje.
Czytałam o tych czopkach torecan już wcześniej z myślą o tym, że mój ginekolog mi je przepisze i nawet pytałam go o nie. Powiedział, że dopóki jestem w stanie funkcjonowac tzn nie mam tzw niekontrolowanych wymiotów dosłownie po wszystkim to mam się ratować dokowymi sposobami, bo ten torecan to ostateczność już.
Różne są opinie o nim. Na pewno jak kobieta non stop wymiotuję, jest na skraju odwodnienia, to w szpitalu przepisują, ale póki dajemy radę to chyba po prostu musimy przetrwać..
 
Eh dzisiaj miałam do południa nawet energię i stwierdziłam że zrobię ciasto, obiad itd. Poszłam do sklepu i po chwili odcięło mi energię i ledwo mi się chce wstawać z krzesła 😵 masakra są te spadki.
Jeszcze dzisiaj czuje jakiś dziwny lęk taki w środku, w klatce. Kiedyś miałam z tym problemy dodatkowo był wysoki puls. Dziś mierzyłam kilka razy i mam ciśnienie dość niskie ciśnienie, ale puls nawet ok, nie przekraczał 80 jak bywało kiedyś. A i tak jakieś dziwne uczucie. 😔
 
Czytałam o tych czopkach torecan już wcześniej z myślą o tym, że mój ginekolog mi je przepisze i nawet pytałam go o nie. Powiedział, że dopóki jestem w stanie funkcjonowac tzn nie mam tzw niekontrolowanych wymiotów dosłownie po wszystkim to mam się ratować dokowymi sposobami, bo ten torecan to ostateczność już.
Różne są opinie o nim. Na pewno jak kobieta non stop wymiotuję, jest na skraju odwodnienia, to w szpitalu przepisują, ale póki dajemy radę to chyba po prostu musimy przetrwać..
Od dzisiaj koniec z tymi czopkami. Trzeba jakoś wytrzymać te wymioty i poranne mdłości. Ale dzięki
 
Eh dzisiaj miałam do południa nawet energię i stwierdziłam że zrobię ciasto, obiad itd. Poszłam do sklepu i po chwili odcięło mi energię i ledwo mi się chce wstawać z krzesła 😵 masakra są te spadki.
Jeszcze dzisiaj czuje jakiś dziwny lęk taki w środku, w klatce. Kiedyś miałam z tym problemy dodatkowo był wysoki puls. Dziś mierzyłam kilka razy i mam ciśnienie dość niskie ciśnienie, ale puls nawet ok, nie przekraczał 80 jak bywało kiedyś. A i tak jakieś dziwne uczucie. 😔
Moze to coś z pogodą, ja dzisiaj też czuję się beznadziejnie, najgorzej ze wszystkich dni ciążowych. Zero energii :( też taki dziwny puls czuje i jeszcze głowa cały czas mnie lekko boli. A po tym jak się wczoraj dowiedziałam, że mój cukier 94 jest za wysoki to cały czas mam ochotę tylko na to czego nie powinnam jeść 😪 wszystko w około mnie tylko stresuje i denerwuje 😥
 
Eh dzisiaj miałam do południa nawet energię i stwierdziłam że zrobię ciasto, obiad itd. Poszłam do sklepu i po chwili odcięło mi energię i ledwo mi się chce wstawać z krzesła 😵 masakra są te spadki.
Jeszcze dzisiaj czuje jakiś dziwny lęk taki w środku, w klatce. Kiedyś miałam z tym problemy dodatkowo był wysoki puls. Dziś mierzyłam kilka razy i mam ciśnienie dość niskie ciśnienie, ale puls nawet ok, nie przekraczał 80 jak bywało kiedyś. A i tak jakieś dziwne uczucie. 😔
Hej mi ostatnio bol w klatce towarzyszyl kilka dni przed badaniami. Dotego poczucie lęku i szybkie bicie serca. Ja byłam u kardiolog i wiem ze serce zdrowe a to co boli to napięcie miesni. Relaksuj się jak tylko mozesz, to nasza psychika i mamy na nia wplyw. Ja wychodzę dużo do ludzi i bardzo mi to pomaga ale wiadomo nie da sie tak non stop. Trzymaj sie😊
 
Hej ja w poprzedniej ciąży tez mialam na początek tylko na czczo i przez to ze wynik byl poprawny to krzywą miałam zleconą pod koniec drugiego trymestru i wtedy wyszla cukrzyca ciażowa choc wynik byl delikatnie tylko przekroczony. Nie rob teraz na wlasną rękę bo krzywa bardzo obciąża wątrobę i nie powinno jej się robic częściej niz bodajze co pol roku. A cukrzyca ciażowa moze rozkrecic sie dopiero pozniej. Moze poprostu zapytaj swojego lekarza kiedy planuje Cię na nią skierowac.
Daj znać jakie pozostałe wyniki. Ja też miałam 85 na czczo i narazie nie kazał mi zrobić krzywej. Ale mam insulinooporność. I pewnie kiedyś dostanę skierowanie. Jestem ciekawa co Tobie wyjdzie. Bo się zastanawiam też czy samej dla siebie nie zrobię jak Tobie wyjdą wyniki ponad normę.Może bez sensu się cieszę z tego wyniku że był taki dobry
 
Eh dzisiaj miałam do południa nawet energię i stwierdziłam że zrobię ciasto, obiad itd. Poszłam do sklepu i po chwili odcięło mi energię i ledwo mi się chce wstawać z krzesła 😵 masakra są te spadki.
Jeszcze dzisiaj czuje jakiś dziwny lęk taki w środku, w klatce. Kiedyś miałam z tym problemy dodatkowo był wysoki puls. Dziś mierzyłam kilka razy i mam ciśnienie dość niskie ciśnienie, ale puls nawet ok, nie przekraczał 80 jak bywało kiedyś. A i tak jakieś dziwne uczucie. 😔
Skąd ja to znam…
 
Eh dzisiaj miałam do południa nawet energię i stwierdziłam że zrobię ciasto, obiad itd. Poszłam do sklepu i po chwili odcięło mi energię i ledwo mi się chce wstawać z krzesła 😵 masakra są te spadki.
Jeszcze dzisiaj czuje jakiś dziwny lęk taki w środku, w klatce. Kiedyś miałam z tym problemy dodatkowo był wysoki puls. Dziś mierzyłam kilka razy i mam ciśnienie dość niskie ciśnienie, ale puls nawet ok, nie przekraczał 80 jak bywało kiedyś. A i tak jakieś dziwne uczucie. 😔
Hej też miewam ostatnio to dziwne uczucie strachu leku o nieokreślonej przyczynie. Ściska mnie tak w żołądku. Jestem taka zamglona. Sądzę że to hormony plus pogoda. Miałam też taki stan po porodzie z tydzień i do tego byłam nerwowa i apatyczna.
 
reklama
Hej też miewam ostatnio to dziwne uczucie strachu leku o nieokreślonej przyczynie. Ściska mnie tak w żołądku. Jestem taka zamglona. Sądzę że to hormony plus pogoda. Miałam też taki stan po porodzie z tydzień i do tego byłam nerwowa i apatyczna.
Ja około pół roku temu miałam coś takiego + wysoki puls, miałam duszności, zaczęło się jak mąż przechodził covid i zwalałam na to i na jakieś powikłania, później pomyślałam że to kwestia może nerwicy.
Chodzę do psychoterapeuty i ogólnie już długo było ok, a teraz znów takie dziwne uczucie, może za dużo myślę i boję się jak to będzie (pierwsze dziecko). Za dwa tygodnie mam wizytę może odetchnę jak wszystko będzie ok i jak w końcu będę mogła powiedzieć rodzinie i w pracy (też mam trochę stresu jak to będzie właśnie w pracy).
Ehh muszę poćwiczyć jakieś techniki oddechu 🤨
 
Do góry