reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2022

Witam w klubie wyjątkowo ospałych, rano miałam tyyyyyle planów i przed 16 mnie odcięło na 3 godziny 🥺 codziennie to samo, chciałabym po pracy na jakieś zakupy pojechać i nie jestem w stanie
 
reklama
Witam w klubie wyjątkowo ospałych, rano miałam tyyyyyle planów i przed 16 mnie odcięło na 3 godziny 🥺 codziennie to samo, chciałabym po pracy na jakieś zakupy pojechać i nie jestem w stanie
Też się zapisuje do tego klubu. Dziś bez siły dobrze że wczoraj ugotowałam fasolkę po bretońsku to będzie jeszcze na jutro 😊
 
Jeszcze co do krzywej cukrowej. U mnie zdiagnozowane PCOS, krzywą miałam robiona w kwietniu i wynik po godzinie wyszedł za wysoki. Lekarz stwierdził że mam insulinoopornosc (bez krzywej insulinowej) i brałam metformax dopóki nie dowiedziałam się o ciąży. Teraz ginekolog od razu skierował mnie do diabetologa, ten powiedział, że na pewno będzie cukrzyca i od razu dostałam insulinę. Krzywą i tak zrobiłam i wyniki mam w normie, na czczo 79, po godzinie - 163, a po 2 - 142. I generalnie to nie wiadomo co robić 🤣
 
Ja około pół roku temu miałam coś takiego + wysoki puls, miałam duszności, zaczęło się jak mąż przechodził covid i zwalałam na to i na jakieś powikłania, później pomyślałam że to kwestia może nerwicy.
Chodzę do psychoterapeuty i ogólnie już długo było ok, a teraz znów takie dziwne uczucie, może za dużo myślę i boję się jak to będzie (pierwsze dziecko). Za dwa tygodnie mam wizytę może odetchnę jak wszystko będzie ok i jak w końcu będę mogła powiedzieć rodzinie i w pracy (też mam trochę stresu jak to będzie właśnie w pracy).
Ehh muszę poćwiczyć jakieś techniki oddechu 🤨
Tez niestety od roku leczę sie na zaburzenia lękowe, dlugo sie z tym zmagakam az tak mnie ścięło ze szputal i badania.. Zdrowa.. Tylko myśli nie te. Mnie wpedzilo w to strach o bliskich, chorobę meza itd teraz bez lekow tylko psychoterapia. Spróbuj trrening autogenny jest na YouTube. Pamiętaj ze poradzisz sobie i będziez swietna mama. ❤️
 
Ja około pół roku temu miałam coś takiego + wysoki puls, miałam duszności, zaczęło się jak mąż przechodził covid i zwalałam na to i na jakieś powikłania, później pomyślałam że to kwestia może nerwicy.
Chodzę do psychoterapeuty i ogólnie już długo było ok, a teraz znów takie dziwne uczucie, może za dużo myślę i boję się jak to będzie (pierwsze dziecko). Za dwa tygodnie mam wizytę może odetchnę jak wszystko będzie ok i jak w końcu będę mogła powiedzieć rodzinie i w pracy (też mam trochę stresu jak to będzie właśnie w pracy).
Ehh muszę poćwiczyć jakieś techniki oddechu 🤨
Też się strasznie bałam porodu i tego czy dam sobie radę z dzieckiem i powiem Ci że opieka nad dzidziusiem sama przyszła, może nie jestem idealna mama ale dla mojego dziecka jestem najlepsza jaka może być bo tylko taka ma 😂 zobaczysz że tylko strach ma wielkie oczy 😊 teraz też się boje jak dam sobie radę z dwójką maluchów ale wiem że jakoś to będzie może czasem gorzej ale dam radę 😊
 
Z tego wszystkiego dopiero zorientowałam się,że jestem na lutowych mamusiach a nie na marcowych.. ale jest mu tu z Wami tak dobrze,że chyba zostanę tutaj do końca. Miesiąc w tą a w tamtą to nie taka duża różnica 🙈 🤗

Beta dziś wyniosła 42mIU. Ginekolog za dużo mi nie powiedziała,bo jeszcze nic nie widać aleeee macica jest 2x powiększona,więc jest gotowa na przyjęcie 😁. 28 lipca kolejna wizyta,mam nadzieję,że już coś będzie widać 🤭
 
Z tego wszystkiego dopiero zorientowałam się,że jestem na lutowych mamusiach a nie na marcowych.. ale jest mu tu z Wami tak dobrze,że chyba zostanę tutaj do końca. Miesiąc w tą a w tamtą to nie taka duża różnica 🙈 🤗

Beta dziś wyniosła 42mIU. Ginekolog za dużo mi nie powiedziała,bo jeszcze nic nie widać aleeee macica jest 2x powiększona,więc jest gotowa na przyjęcie 😁. 28 lipca kolejna wizyta,mam nadzieję,że już coś będzie widać 🤭
Trzymam z całego serca kciuki, by beta pięknie rosła razem z dzidziutkiem 🙂❤️ Mi termin wypada na 31 stycznia, ale też zostaję z dziewczynami, bo dobrze mi tutaj 😁 ja w dniu spodziewanej miesiączki miałam betę 96,5 - potem już szybowała 😂
 
Z tego wszystkiego dopiero zorientowałam się,że jestem na lutowych mamusiach a nie na marcowych.. ale jest mu tu z Wami tak dobrze,że chyba zostanę tutaj do końca. Miesiąc w tą a w tamtą to nie taka duża różnica 🙈 🤗

Beta dziś wyniosła 42mIU. Ginekolog za dużo mi nie powiedziała,bo jeszcze nic nie widać aleeee macica jest 2x powiększona,więc jest gotowa na przyjęcie 😁. 28 lipca kolejna wizyta,mam nadzieję,że już coś będzie widać 🤭
Myślę że dużo dziewczyn z końcówki lutego może urodzić w marcu. Mój pierwszy poród był 10 dni po terminie 😂
 
reklama
Też się zapisuje do tego klubu. Dziś bez siły dobrze że wczoraj ugotowałam fasolkę po bretońsku to będzie jeszcze na jutro 😊
Jeny jak ja bym chciała coś ugotować, dziś mąż zrobił sobie gorący kubek, myślałam, że go z tym przez balkon wyrzucę tak mi wszystko śmierdzi 🙈🤢 nie ma szans o siedzeniu w garach 🤢
 
Do góry